Witam jest to mój pierwszy post więc proszę o trochę wyrozumiałości. Mam e46 320d 2003r. manual Trochę naczytałem się o tych wszystkich objawach w naszych beemkach, teorie są różne ale dalej nie ma recepty na wyeliminowanie naszych zmagań ze słynnym pływaniem auta idp. Może do rzeczy mam problem z wbijaniem biegów (3,4) sprzęgło było sprawdzane u mechanika jest dobre, olej wymieniany ale dalej jest problem z wbijaniem biegów. Ten objaw występuje co jakiś czas, moje auto potrafi dobrze zmieniać biegi bez "haczeń i oporów" przez jakiś czas a tu nagle znowu ten problem źle wchodzą :mad2: Teraz nasuwa się pytanie czy problem może leżeć w poduszkach skrzyni i silnika ? i czy te poduszki mogą mieć wpływ na pływanie auta w koleinach ? ( tak wnioskuje że może zabujać autem w koleinach jak poduchy nie trzymają silnika i zaszarpie nim i pojawia się bujnięcie) Miałem wymieniane amortyzatory, wachacze, opony drążki i dalej jest pływanie) Więc chciałbym usłyszeć czy te poduszki mogą mieć powiązanie z tymi problemami ? Odstawmy na bok kwestie zły mechanik, zła geometria itd. Konkretnie wasze zdanie na temat poduszek a objawów z nimi spowodowanych :) Pozdrawiam :)