Skocz do zawartości

digger123

Zarejestrowani
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez digger123

  1. tak tylko się wyraziłem ze turbo przeładowuje ( może nie za bardzo celnie ) chodzi o to że przy podłączonym czujniku doładowania sztanga turbiny jest na samym dole co powoduje jak domniemywam pełne doładowanie, i jak można się domyślić w tej konfiguracji auto zwyczajnie nie odpali bo spaliny nie maja gdzie uciec. Jak odepnę czujnik doładowania - sztanga ustawia się mniej więcej w połowie auto odpala, z chwilą jak mu podepnę czujnik doładowania ( na pracującym silniku słychać jak sztanga leci w duł auto zaczyna obroty zaczynają słabnąć, rury od IC robią się twarde - wtedy też nie reaguje na pedał gazu - trzyma 800 obr / min z chwila wyjęcia czujnika inpa pokazuje 800 ( podejrzewam że jest to default, jak podepne pokazuje 1100) przy zapalonym silniku ( dzisiaj jeszcze zrobię zrzut dla potwierdzenia ) wirnik turbiny raczej nie ma oporów - znaczy palcem da się ruszyć - luzów też nie ma dlatego wskazuje mi to na błąd ciśnienia, tylo nie moge nigdzie znaleźć jak odczytac to cisnienie z czujnika w ECU
  2. why ?? czujnik cisnienia doładowania wymieniony na nówke - podstawiony drugi sterownik turbiny ( elektroniczny )- zachowuje sie tak samo, czujnik temp doladowania sprawdzony, nic wiecej mi nie przychodzi do głowy co moze byc nie tak turbina zwyczajnie jest "zamknieta" - sztanga ustawiona na max doładowanie, przy odpieciu czujnika doladowania sztanga wraca w środkowe połozenie, wsad ECU zaktualizowany winkfp - dalej to samo, jeszcze pozostało mi pomierzenie napiecia A_LDF na oscyloskopie bo jest to jak mniewam PWM z wypełnieniem 10%-95%, ale strzelam ze nowy czujnik powinien wystawiac dobry sygnał a jesli mam zostawić ECU to może podpowiesz gdzie szukać dalej
  3. Witam jak w tytule Ambient-pressure sensor według WDS jest to czujnik cisnienia umieszczony w ECU - da się go jakoś sprawdzić z "zewnątrz" puszki, jesli nie to jak rozebrać ECU - odkręciłem wszystkie śruby, ale wygląda tak jakby było jakoś zgrzane, nie chce na siłę żeby czegoś nie połamać, ecu nie ma błędów ale coś wydaje mi sie ze zaniża mi odczyt ciśnienia i z tego powodu turbo jest cały czas na max ustawione
  4. wiec u mnie "bez zapłonu " sztanga jest w połowie "zapłon" sztanga calkiem idzie na duł co uniemożliwia odpalenie silnika ( mysle ze jest to stan maxymalnego doładowania i spaliny nie maja jak sie wydostac sterowanie sztanga w inpa chodzi bez problemów od od LDS:0 do LDS 100 pełen wychył także kierownice na bank nie zapieczone - czujnik cisnienia doładowania nówka - bez poprawy auto jest po wymianie wtrysku i teraz nie wiem czy coś gdzieś nagrzebałem czy coś jeszcze zmusza sztange po zapłonie do zajęcia dolnej pozycji
  5. nikt nie zerknie pod maske - to zajmie sekunde
  6. Witam mógłby ktoś sprawdzić w jakim położeniu znajduje się "trzpień " turbiny sterujący, po przekręceniu zapłonu i po uruchomieniu silnika oraz w czasie tzw spoczynku dzięki z góry
  7. wsadzona jest mitshubishi, podłączone są wszystkie 4 sygnały ( masa ,+,2 sygnały sterujące) , według WDS garet ma tylko 3 ( mase, +, sygnał sterujący ), rozumiem że wtedy sygnał sterujący ( nr 3 na wtyczce ) należy wypiąć, tylko czy ma on wisieć sobie w powietrzu ( nie podlączony do niczego ), nie wiem czy nie należy przeprowadzić jakiejś adaptacji /zmiany softu etc. Z tego co się wyczytałem to obie te turbiny były wsadzane przez bmw ( czy jestem w błędzie )
  8. mam możliwość zakupienia po okazyjnej cenie, bardzo okazyjnej a stara pada
  9. witam samochód 320d silnik m47n2 chciałbym się dowiedzieć co ( i czy w ogóle) należy zmienić przy podmiance tych turbin wiem że mają inne sterowania - wtedy ten jeden dodatkowy sygnał z mitshubishi ma wisieć w powietrzu ?
  10. widzę że forum rozgadane ;) nie można się odnaleźć w odpowiedziach :) a tak na serio nikt nie potrafi podsunąć jakiegoś sensownej podpowiedzi w którą stronę mam iść dalej ?? - oczywiście odpowiedź typu jedź do ASO znam i ba, nawet znam odpowiedź jedź do najbliższego mechanika :) ze względu że w około mnie nie ma nikogo sensownego, a nie będę tyrał auta 100km lawetą, jestem naprawdę w stanie zapłacić za informacje ( ja już zrobię czarną robotę ) oczywiście do dogadania na PW p.s. nie chodzi o to że jestem skąpcem i nie zawiozę auta do mechanika aby mu nie dać zarobić, skoro było mnie stać na e90, stać mnie też na mechanika, chodzi o to że w okolicy ludzie zatrzymali się raczej na gaźnikach itd i boję się że się jeszcze bardziej spier....li , a nie chce mi się tracić czasu na wywożenie auta 100km dalej, druga strona jest taka że mam czym jeździć, także się nie pali mi za bardzo ( tylko ze jest to 1.0 fabia benzyna - przesiadka była straszna :( )
  11. w kodowałem wtryski tak powinny być ( cyl 1 jest 1 od chłodnicy tak dla jasności ) dawki korekt wahają się na zimnym silniku +/-0.3 także chyba nie jest tak źle - fakt że zajęło to silnikowi chwilkę aż się wszystko ustabilizowało ( gdyż pozamieniałem przez przypadek wtryski miejscami ), przy odpalonym silniku i zdjętej przepływce silnik reaguje na gaz - odczyt z inpa jest stały 1599.89 jednostek, jak podepnę przepływke pokazuje 2100 jednostek i jest to mniej więcej kolo wartości którą oczekuje silnik ( nadal nie wiem czy nie jest to za dużo ) i silnik nadal reaguje na gaz. Auto odpala z wypiętym czujnikiem doładowania na początku nie kopci w ogóle ale z czasem nagrzewania zaczyna dawać jak dobra lokomotywa do momentu aż prawie nic nie widać. Przy odpalonym silniku jak tylko próbuje podłączyć czujnik doładowania słychać jak turbina zmienia geometrie łopatek i silnik się dusi i gaśnie, świece żarowe sprawdzone ( jedna wymieniona na tym cylindrze na którym padł wtrysk - świeca też była w marnym stanie - tak jak ten wtrysk), jutro jeszcze dla pewności spróbuje spuścić paliwo wymienić filtr i zalać go ropą ( gdyż nie mam pewności czy czasami w baku nie ma benzyny. Zdemontowałem też separator było w nim trochę wody tak powiedzmy łyżeczka od herbaty może półtorej, czy to normalne, auto chwile stało ze zdjętym dolotem w padające dni ( separator jest już plastikowy) wszystko wyczyściłem. Silnik nie zasysa bo przy odpalonym silniku mogę swobodnie odkęcic korek oleju - i nie gaśnie. Panowie co dalej z tym fantem ??
  12. nikt nie pomoże?? To chociaż może ktoś mi powie dlaczego ECU myśli że powinien dostać aż taką dawkę powietrza ??
  13. oryginalny problem jest taki że auto nie pali z wpiętym czujnikiem ciśnienia doładowania,jak go wypnę to sztanga przy turbinie podnosi się o jakieś 10mm i auto odpala, jak pracuje jak mu tylko wepnę wtykę słychać jak turbo się "zamyka" i silnik nie ma gdzie odprowadzić spalin i zdycha. Czujnik sprawdziłem po wypięciu podaje 880 mbar a po w pięciu pokazuje ciśnienie atmosferyczne także chyba nie on jest temu winny. Dziwne jest to że oczekiwania silnika (1870.64) i podawane przez przepływkę ( 1834.26) są podobne i różnica nie przekracza 10% co sugeruje raczej że przepływka jest dobra, tylko dlaczego przy wpiętej i wypiętej przepływce wyniki pomiaru są takie same ?? jakie są prawidłowe odczyty inpa w waszych samochodach ( wielkości mg/stroke) bo skalą INPA raczej bym się nie sugerował i to że pokazuje akurat przy nich "!", jaki sygnał steruje tą sztangą od turbo i na podstawie jakich czujników jest wyliczany to może prędzej dojdę. Czy nie szczelność kolektora dolotowego mogła by takie coś robic że auto nie odpala - może jak montowałem kolektor po wymianie wtrysku, gdzieś się uszczelka podwinęła. drugi jest taki że auto strasznie kopci na biało ( fakt że był płukany katalizator), albo porostu silnik dostaje jakieś wielkie ilości paliwa ze względu na błąd czujników powietrza które dostaje się do silnika. Panowie pomocy, bo od czasu jak padł mi ten wtrysk jeżdżę 63konną fabią jeszcze tydzień i się tym zabije bo auto to jeździ jakby miało zapiętą 60 tonową przyczepę ;)
  14. na 90 % reaguje ale muszę to jeszcze raz sprawdzić, zastanawia mnie fakt że czy jest wpięta czy wypięta odczyty się nie zmieniają poza tym chyba przy wypiętej raczej nie powinien reagować na gaz bo ECU nie wie ile powietrza dostaje
  15. po wypięciu przepływomierza wartości w inpa się nie zmieniają w ogóle, przy odłączonym czujniku doładowania jak odpalę, to czy mam wpiętą przepływkę czy nie auto kopci tak samo i odczyty inpa są takie same
  16. a więc poskładałem auto, podłączyłem INPA poniżej zrzuty, auto kopci na biało na maxa, 1 przepływka chyba leży jak trup 2 dlaczego po odłączeniu przepływki mam dalej pomiar poza zakresem?? nic sie nie zmienia ( dlatego też z chwilą jak podłącze czujnik ciśnienia doładowania to sztanga od turbo idzie w duł i auto nie ma jak oddać spalin 3 jak wkodować wtrysk aby dawka była mniejsza ?? 4 oczytałem w iNPA ciśnienie, i czujnik wygląda na sprawny przy odłączonym ( zgaszony silnik pokazuje 899.99 mbar) a podłączony ( przy wyłączonym silniku -1014.89 co jest chybva ciśnieniem atmosferycznym) 5 wtrysk był wymieniony na cylindrze 2 6 wiem ze mam na tym cylindrze rąbniętą świece ale czy to ma aż taki wpływ na kopcenie na biało ?? wie ktoś jakie tam siedzą świece ?? nie chce rozbierać żaby tylko zobaczyć, a muszę kupić nową. mam też pare błędów 43F2 Elec. Spare Heater Control 4222 glow plug 4bc2 air mas flow meater - wiadome bo go dołączyłem 4bc7 input air temperature ( to chyba idzie tez z przepływki ) 4ba1 input air temperature signal 3f01 bost presure ( odłączony czyjnik w dolocie ) http://img696.imageshack.us/img696/7606/dawki.png korekty dawek paliwa http://img585.imageshack.us/img585/6681/przeplywka.png http://img12.imageshack.us/img12/9348/przeplywka2.png odłączony czujnik ciśnienia - zgaszony silnik http://img607.imageshack.us/img607/3734/odlaczony.png podłączony czujnik cisnienia - zgaszony silnik http://img641.imageshack.us/img641/7618/podzlaczony.png
  17. ok rozumiem ale czy to powodowałoby iż spaliny nie mają jak się przedostać przez gorącą stronę turbiny, ( sztanga jest na samym dole ) z chwilą jak odepnę mu czujnik doładowania w kolektorze, sztanga się dźwiga lekko i samochód zapala, ( wydaje mi się iż nie jest to waste gate tylko zmienna geometria łopat, sterowana przez ten silniczek )
  18. wiec z DPF, istnieje " przepustnica", a'la "klapa gasząca" a bez DPF zwyczajnie jej brak, więc jak jest rozwiązanie sterowania dopływem powietrza do komory spalania w samochodach bez DPF, tylko za pomocą zmiennej geometrii łopat turbiny, przepływomierza i czujnika doładowania.
  19. czyli jak, w dieslach nie ma przepustnic ??
  20. Tak mówimy o przepustnicy powietrza http://imageshack.us/photo/my-images/851/dsc04942m.jpg/ no nie ma :) sprawdzałem na real oem i powinna byc tak jak pokazales na fotce przed EGR ale nie ma ( gdzieś na forum znalazłem że nie ma - > http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=92948) 3 post od góry wlot spalin jest okopcony bo ściagałem ta opaske czy czasami role przepustnicy w tym silniku nie pełnią "słynne klapki" ?? które usunołem i nie moge odpalić auta :) patrz link -> http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=171439
  21. no własnie nie istnieje a na bank nie przed EGR ( przynajmniej u mnie ) zaraz zrobię zdjęcie egr
  22. Witam gdzie w tym silniku jest przepustnica ?? - Istnieje ona w ogóle ??
  23. nikt nie pomoże co dalej zrobić z mym samochodem ??
  24. A więc tak auto nie ma DPF tylko katalizator, poprzedni właściciel powiedział że w serwisie wymieniali DPF a ja to zwyczajnie przeklepałem wymieniali ( jeśli już to) katalizator. Zaparłem się na ten samochód i znalazłem przyczynę - po odłączeniu katalizatora ledwo ledwo spaliny lecą przez turbo ( dlatego jak odłączyłem przewód doprowadzający spaliny do EGR auto odpalało ). Aktywator waste gate nie działa prawidłowo, przy podpiętej wtyczce do turbiny aktywator jest na samym dole ( domniemywam tylko że jest to pozycja zamknięta ), jak odłączyłem wtyczkę i ponownie podłączyłem, aktywator robi pełen ruch góra dół i tak zostaje ( chyba sie resetuje ) jednak przy odpalaniu pozostaje na dole( poz zamknięta). Przy odłączonej wtyczce podniosłem go trochę jakieś 2-3 mm i auto dopala normalnie. Teraz pytanie mam uszkodzony aktywator waste gate czy zwyczajnie niezaadoptowany ?? i da się go jakoś zaadoptować aby pracował normalnie ?? Czy jeszcze coś innego ?? chyba że jeszcze tak myślę miałem błąd czujnika doładowania, jeśli on wysyła zły sygnał to wastegate też działa nie prawidłowo, ale tak czy siak auto chyba powinno odpalić nawet jak ten waste gate jest zaknięty to sapliny powinny przelecieć przez łopatki turbiny na zewnątrz, mam racje ?? po odpięciu czujnika doładowania "sztanga" od wastegate idzie do góry i auto odpala, brak błędu od tego czujnika - czy jest on uszkodzony - albo jakoś nie zaadoptowany ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.