Skocz do zawartości

kkamil

Zarejestrowani
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kkamil

  1. Dzięki za informacje. Przy montażu zwracałem uwagę na ustawienie (guma pionowo; zresztą tam jest strzałka na gumie tulei i nacięcie na wahaczu). Samochód nie był uszkodzony, więc geometria zawieszenia jest w porządeczku. Tuleje do emki oglądałem - miała otwór przsuniety na bok, ale może są i inne (sprawdzę te do 3,2l). Nie orientujecie się, jaki może byc koszt takich elementów? Swoją drogą zawieszenie 328 (nie przerabiałem, wszystkie części jak w katalogu producenta) nie jest odpowiednie na warszawskie "drogi". Po pierwsze luzy pojawiają się po roku. Po drugie, każdą dziurę, czy przejazd tramwajowy czuje się w plecach...
  2. Mam kłopot ze zrywanymi tulejami mocowania wahaczy przednich. Samochodem przejechałem 20 tys. km, a będę je musiał zmieniać trzeci raz! Wiem, że silnik 2,8 do lekkich nie należy, a nasze drogi sa tragiczne, ale... to chyba przesada. Szukałem jakiś mocniejszych tulej, ale te do M3 są zupełnie inne (otwór mocowania wahacza nie jest ustawiony centralnie). Czy wiecie, czy ktos opracował juz podzespoly zawieszenia do E-36 na polskei drogi? Ktos ze znajomych zachwalał elementy poliuretanowe, ale... sam nie wiem.
  3. Przepraszam, czy zapanowałeś nad tymi wycieraczkami? Mam cos podobnego. Nie wiem, czy to chodzi o silnik wycieraczek, bo mi jednocześnie włącza się tylna (kombi). Pozdrawiam
  4. Moi Drodzy, Mam kłopot z podświetleniem zegarów i wszystkich przycisków w samochodzie (E-36 328 kombi '95) oraz tablicy rejestracyjnej. Po wyłączeniu świateł i wyjęciu kluczyka ze stacyjki podświetlenie przyrządów nie gaśnie. W dodatku włącza się brzęczyk włączonych świateł (oszaleć można, co za subtelny dźwięk :mad2: ). Początkowo zdarzało się to od-czasu-do-czasu. Teraz to norma. W dodatku kiedyś po kilkunastu minutach od wyłączenia silnika lampki jednak gasły. Teraz juz nie :cry: Zdesperowany wyjąłem wszystkie bezpieczniki i przekaźniki ze skrzynki oraz włącznik świateł i... i nic. Żarówki się świecą. Dopiero przy zdjęciu klemy z akumlatora... Czy macie pomysł, co to może być? Zdesperowany pojechałem do serwisu BMW (Inchcape Motors w Warszawie). Na dzień dobry wydałem 180 netto na test komputerowy, który nie wykazał nic, po czym... szkoda gadać. Lampki palą się nadal. A może znacie jakiegoś zwinnego elektryka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.