dzieki za odpowiedz, sprawdze dzisiaj z tym zielonym plynem, a w podloge raczej tez nie laduje bo sucha. wlalem tyle ile wlezie, czyli ponad 6,5 litra (silnik m43) i odpowietrzylem prawidlowo (tzn. robil mi to wujek mechanik i wlasnie on zglupial przy tym calkiem, bo wszystko posprawdzal na kanale) wczoraj jeszcze bylem u kumpla, tez ma takiego samego compacta i tez mial problem z nieszczelnym ukladem i u niego posypalo sie takie plastikowe kolanko co idzie waz z chlodnicy do silnika, ale popatrzyl i tez nic nie wydumal, ale najdziwniejsze jest to ze na noc jak zaleje chlodnice do pelna na zimnym silniku to rano na zimnym nie ma juz z litre, a wyciekow nie widac :evil: a ludzie mowia, ze nie ma krasnoludkow :) acha, a drugi fachmen poradzil, zeby dolewac caly czas wode dopuki sie cos powaznego nie spi.....i :)