QkiZ

Posiadam BMW E46, silnik M43, 318i. Silnik na wolnych obrotach podczas np. stania na światłach przez pierwsze 15 sekund po zatrzymaniu auta oscyluje między 800 a 1000 obrotów. Po jakimś czasie jego praca się uspokaja i stabilizuje się na 1000 obrotów. Rusza normalnie, nie dławi się. Dzieje się tak niezależnie od tego czy jeżdżę na benzynie czy gazie. Co może być tego przyczyną :?:

Problem rozwikłany. Nie ma różnicy w wentylatorach, jedyne co musi się zgadzać to silnik przy doborze wentylatora. Większe jednostki mają inny wentylator. Użyłem sterownika z innej 318i i działa jak należy.

Siema. Zepsuł mi się sterownik wentylatora chłodnicy. Coś na płytce sterownika spuchło (jeszcze nie wiem co, bo nie rozbierałem). Spiąłem na razie na krótko. I teraz pytanie: czy można użyć sterownika z innych modeli BMW E46? Mam E46, benzyna, 1998 r.

Czyli za pomocą interfejsu bluetooth da się tylko sprawdzić silnik? To lepiej chyba kupić kabel do lapka.

Witam, posiadam E46 rocznik 1998 i pod kierownicą znalazłem złącze ODB które wygląda mniej więcej tak http://en.wikipedia.org/wiki/File:OBD_002.jpg Wszędzie w necie znajduje informacje że OBD2 to tylko w samochodach po roku 2000. Moje pytanie: czy ktoś z Was posiadający E46 sprzed liftu próbował podłączać do samochodu tego typu interfejs http://allegro.pl/elm327-obd2-interfejs-bezprzewodowy-bluetooth-soft-i2511374164.html Jeśli tak to czy działał?

U mnie po dobiciu się pojawiło :)

U mnie ten dźwięk pojawia się nie zależnie od obrotów silnika. Rzekłbym nawet że narasta wraz z obrotami silnika, pracuje razem z silnikiem.

Co użytkownik BMW to nowa teoria co może być nie tak :wink: Obadam jeszcze raz sprawę skąd dochodzą te dźwięki.

Mam podobnie. Jakieś kilka miesięcy temu dobijałem klimę, a ta jest szczelna, chłodzi ładnie. W momencie włączenia jej w kabinie słychać brzęczenie (jakby jeszcze jeden dodatkowy silniczek było słychać, obok dźwięku silnika). Mam wrażenie że dźwięk do kabiny dostaje się przez nawiewy. Przed dobijaniem nie przypominam sobie takiego dźwięku (może wcześniej nie zwróciłem uwagi). Czy to normalny dźwięk pracującej klimy?

Tzn co będzie działało bez przekodowania a co z kodowaniem. Moja beemka wyposażona jest w centralny zamek i elektryczne szyby z przodu, czy bez tego kodowania będzie to działać?

Z dużym prawdopodobieństwem stwierdzam że mam uszkodzony moduł komfortu o numerze 61.35-4 533 550, ciężko znaleźć numer o tym samym numerze części. Na stronie bmwfans.info nawet nie ma takiej części (szukałem po numerze). Czy można użyć innego modułu GM V LOW? Teraźniejszy moduł który posiadam obsługuje centralny zamek i elektryczne szyby z przodu.

Samochód można zamknąć bez modułu, ale jazda tych warunkach pogodowych jest niebezpieczna, bo nie działają wycieraczki. Naprawa przekaźników wg viewtopic.php?f=15&t=138734 nic nie dała. Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że przynajmniej mogę za każdym razem z pilota otworzyć samochód. Podczas testów otwierania z pilota zauważyłem pewną rzecz: po naciśnieciu raz przycisku do otwierania drzwi słychać pracę przetwornika, drzwi się otwierają, po czym przetwornik uruchamia się jeszcze raz i przez to szyby zjeżdżają w dół. Problemu zamykania z kluczyka całego samochodu czy to z drzwi czy z bagażnika nie rozwiązałem dalej.

Jeszcze jedno pytanie? Czy jak wyciągne moduł komfortu aby dokonać naprawy będę mógł zamknąć samochód? Parkuje pod blokiem, więc dobrze byłoby go zamknąć :)

Czy to on będzie źródłem wszystkich moich problemów? Jak sprawdzić te przekaźniki? ----------------EDIT: Ok, znalazłem pdfa jak naprawić przekaźniki. Sprawdzę to i napiszę jaki wynik i czy uda się wyeliminować wszystkie problemy.

Mam następujący problem z zamkiem i elektroniką. Mianowicie gdy nacisnę przycisk otwierania drzwi w pilocie jeden raz to szyby otwierają się. Jeśli szybko nie wcisnę drugi raz tego samego przycisku to szyby zjadą do samego dołu. Jak otworzą sie całkiem nie mogę ich zamknąć, muszę wsadzić kluczyk do stacyjki, przekręcić raz i szyby można zamknąć. To jest mniejszy problem. Drugi problem: czasem po naciśnięciu przycisku otwierania drzwi w pilocie, alarm się wyłącza, mogę otworzyć bagażnik, ale nie mogę otworzyć drzwi bo rygle (te małe plastikowe "kołki") nie podnoszą się. Słychać tylko ciche tyknięcie w drzwiach. Tak jakby zamek nie miał siły się otworzyć. Aby otworzyć muszę jeszcze raz z pilota zaryglować samochód i spróbować jeszcze raz otworzyć. Czasem muszę próbować kilka razy. Gdy nie chce mi się próbować otwieram drzwi z kluczyka, wyłączam autoalarm i próbuje otworzyć drzwi przyciskiem i też nie za każdym razem łapie. Też muszę próbować kilka razy. Trzeci problem: (choć nie wiem czy to akurat błędne działanie zamka) gdy próbuje zamknąć samochód kluczykiem zamykają się tylko drzwi od strony kierowcy. Pozostałe i bagażnik jest dalej otwarty. Czwarty problem (uff): gdy zamykam drzwi z pilota szyby nie zamykają się, pozostają otwarte.