Marsel

Dzięki

Mogę mieć prośbę o sprawdzenie czy czegoś nie trzeba L562905

Swego czasu dzwoniłem do ASO i niby nic nie ma, lecz nigdy nic nie wiadomo Kruk sprawdził byś czy czegoś nie trzeba L562905 z góry dzięki

Zmiana marki oleju to dobre posunięcie ale na 5w40 to bym nie przechodził, lepiej zostań przy 0w40 lub zalej 0w30 ewentualnie 5w30. Mógłbyś rozwinąć swoją wypowiedź, dlaczego nie 5w40 a 5w30 tak ? Pytam gdyż nie jestem specjalistą w dziedzinie olejowej. Jeśli mogę to poproszę o propozycję 0w40 lub 0w30 Na dzień dzisiejszy zalałem Motula 8100 5w40 być może posłuży do wypłukania Castrola i po jakimś 1000 km zmieniłbym na 0w40

Wypada mi właśnie w tym tygodniu serwis olejowy + wszystkie filtry i tak patrząc po oleju Motula, którego zalewam do motocykla, a Castrola w aucie to chyba czas na zmiany :roll:

Model: E61 520d Touring 2007 r Silnik: 520d M47N2 Przebieg: ok. 220 000 km Styl jazdy: spokojny 70% miasto, 30% trasa (a tu lubię sobie polecieć troszeczkę :8) ) Użytkowanie: głównie miasto DPF: usunięty Dotychczas: Castrol EDGE Sport 0W40 wymiana co 10 tysięcy, bez dolewek między wymianami. Mam zamiar zmienić na 8100 X-clean 5W40 Motul, co sądzicie ?

Ja osobiście polecam Vredestein Ultrac Sessanta, latam drugi sezon i malina.

kolego temat szeroki i głęboki, musisz odpowiedzieć sobie sam na to pytanie czy wymieniać. Od siebie powiem tyle ; przy świetnie działąjącej skrzyni, bez szarpnięć i najmniejszych objawów niedostatków - wymieniłem i jest ok. We wszystkich swoich autach wymieniam bez względu na to czy to ASB czy manual, nigdy nowy olej nie zaszkodził, a tym którym zaszkodził :mad2: pewnie i bez wymiany była by w krainie wiecznych łowów. Decyzja oczywiście po twojej stronie, pozdrawiam

słuchajcie, a nie da się nawiercić śruby, która została bez kapelusza małym wiertłem i zastosować wykrętaka może ruszy się, a jesli nie to jak wczesniej wspominaliście nawiercenie do rozmiaru śruby i nagwintowanie otworu w ostataeczności

nic prostrzego jak tylko telefon do ASO z zapytaniem i masz 100%ą odpowiedź na swoje pytanie

koledzy 12l na 520d to stanowczo za wiele. W niedziele wróciłem z gór gdzie codziennie pokonywaliśmy z czterema osobami na pokładzie, kufrem na dachu załadowanym po brzegi ok 15 km stromych podjazdów na drugim biegu głównie- przez tydzień, temperatura -20 do -27 rankiem i nie wyszło więcej niż 11,5 l średnia z trasy i górki 9l, podczas trasy nie było mulenia 130 -140 km/h, przy jeździe po mieście Łódź, Pabianice (wiadomo miast miastu nie równe ) przy obecnych temperaturach nigdy nie wychodzi więcej niż 9l, silnik się nie dogrzewa, 3km do pracy z powrotem, wypad na zakupy, gdzieś z dzieciakami, ale tylko jak pojawia się jakś trasa spalanie diametralnie spada, nie wspominając temperatur wiosenno-letnich to 7 nie przekracza, sprawdzone podczas tankowań.

sadze iz sama wymiana oleju nie bedzie miała wielkiego wpływu na rozciąganie się łańcucha bądź jego brak, trzeba chyba rozpatrywać to jako wadę materiałową z kórego zrobioony został owy winowajca, tak powszechnie występujące ciecie kosztów produkcji. Do kkx5 , nie jest to problem tylko X- sów po lifcie, szeroko występuję także w autach przed liftem.

Zgadzam się z przedmówcą, kompetentny człowiek, ja rownież kupowałem u niego miske, wystarczy podać nr VIN i po sprawie, choć nie wiem czy nie zrobiłem błędu biorąc samą miskę a olej w ASO, lecz teraz już mleko się rozlało, ogólnie sprzedawca godny polecenia,

suma sumarum, olej zmieniany przy 170 tys był w wyśmienitym stanie minimalnie zmieniony odcień jakby bardzo słabiutka cherbatka, liczyłem na brązowy, brak jakiegokolwiek osadu w misce, minimalny nalot na magnesach, lata jak wściekła

przepraszam za błąd olej RAVENOL, wiesz chyba dla uspokojenia własnego sumienia choć teraz jest dopiero zszargane, miske kupiłem u tego kolesia co sprzedaje właśnie ten olej i zastanawiam się czy nie trzeba było kupic i oleju chyba wyszło by na to samo nie mówiąc o cenie, choć w ASO udało się wyrwać z dobrm rabatemale zawsze jednak troszke więcej niż na alledrogo

Panowie chciałem z wami podzielić się małą ciekawostką, otóż kupowałem w BMW Tłokiński w Łodzi olej do asb, chciałem 7l, powiedziano mi iż mają tylko w 20l bańkach, lecz nie ma najmniejszego problemu - mają bańki i odleją ile pan chce, ja na to ok poproszę 7l. Za ok 10 min olej gotowy. Poinformowano mnie iż jest to Shell symbolu nie pamiętam. Następnego dnia biorę się od rana za wymianę i ku mojemu zdziwieniu, oglądam baniuszki z olejen z ASO i dwie po 1l i jedna 5l. Litówki w szatuch botelkach a 5l jakby w złotawej ani jedna nie posiada naklejek golusieńkie, przyglądam się dokładniej 5l i co widzie wytłoczony napis REWANOL !!!!!!!! I kto mi teraz powie, co sprzedaje serwis BMW ??????? Shell czy Rewanol? Na aukcji na allegro 5l rewanol 250 zł w serwisie 1l oleju 97.50 zł

też uważam, że 30 tyś to za wiele, również wymieniam co 15 tyś, a czasem bywa, że i wcześniej. Z pewnością silnikowi nie zaszkodzi a sądzę, że tylko może a nawet ma dobroczynny wpływ na jego kondycję.

podonbną sutuację miałem z poprzednimn autem, po konsulatcji z dwoma prawnikami załatwiłem sprawę z własnego AC, ze względu na koszty na prawnika i czas, taniej wyszło zrobić ze swego AC, miej nerwów i szarpaniny. W ogólnym rozrachunku nawet nie 450 zł wyszło zwyżki . Pozdrawiam i powodzenia w boju

ooo sorki za wtope :duh: nie dopatrzyłem, że kolega ma E60, zasugerowałem się swoją bunią , czyli na przyszość - czytać dokładniej-

[Przy załadowanym bagażniku + 2/3os, już przy prędkości 90km/h, przy jeździe na nierównej drodze słychać ocieranie tylu auta o koła. Jeżdze na 17" 245/45. Czy to normalne zjawisko? Aż strach pomyśleć co będzie, gdy na tylną kanape siądą jeszcze 2 dorosłe osoby i zacznę jechać szybciej*] mam ten sam rozmiar - lato, zima i bez względu na załadunek, prędkość, a nawet kufer załadowany na dachu i cztery osoby na pokładzie - nic się nie dzieje. Mało tego -przy załadowanym bagażniku nawet nie widać tego po "osiadającym" zawieszeniu Chyba wskazanie na sprawdzenie kompresora od tylnego zawieszenia, szczelności całego układu. ewentualnie może nadkole masz poluzowane, w co wątpie, pozdrawiam daj znać jak rozwiazanie tematu, może komuś się przyda

tu znajdziesz wszystkie płyny jakie potrzebujesz i ich ilość http://195.82.66.170/castrol/oilguide/index.php?id=1&chapter=15&range=14399&model=144080 a swoją drogą dziwne, że nie chcieli Ci podać, jak ja dzwoniłem poczatkowo do BMW Tłokiński w Łodzi to podali mi wszystko od lepkości po ilość jaka wchodzi. Ja wymieniłem na starcie wszystkie możliwe płyny eksploatacyjne w aucie, zresztą jak we wszystkich, które witają pod moim dachem, pozdrawiam i powodzenia

12 kg chyba coś nie halo, u mnie wystarczy żeby na fotelu znajdowała się jakakolwiek torba lub jakiś inny przedmiot z pewnością nie posiadający takiej wagi, to mam od razu sygnał zajętości fotela i informację o konieczności zapięcia pasów.

teoretycznie są to elementy bezobsługowe i się nie wymienia, na takim stanowisku stoi BMW, sądze iż 200 tyś to chyba max i wypadało by dokonać zmiany, ja w swojej zrobiłem to przy 150 tyś, nic trudnego dla kogoś kto w minimalnym stopniu ogarnia temat, powodzenia

koledzy wtrące grosik do tematu, dlaczego koniecznie chcesz dezaktywować poduszke? z tego, co pamiętam konieczne jest to podczas ustawienia fotelika przodem do kierunku jazdy i w dodatku fotel dziecka powinien być przystosowany do takiego kierunku jazdy, lecz jeśli wepnie się go tyłem, co jest bezpieczniejsze dla dziecka, nie ma problemu, przerabiałem już temat poraz drugi jakies 6 m-cy temu.

wtrącając swoje "5 groszy" sądze iż nie ma najmniejszych przeciwskazań do ciagnięcia przyczepy, a na domiar złego przecież podane mamy wszyscy w dowodach rejestarcyjnych w pkt. O.1, O.2 dopuszczalne całkowite masy przyczepy z hamulcem i bez niego. Myśle, że te informacje nie są z sufitu tylko przypisane na podstawie danych technicznych auta czy ewentualnie homologacyjnych podanych przez producenta (czyt. BMW)