NEGOCJUJMY WARUNKI UMÓW! Gdy zdecydowałem się już na zakup BMW, znalazłem w Polsce takiego dealera, który aneksem zagwarantował mi prawa wynikające między innymi z zapisów w Kodeksie Cywilnym. W tym aneksie wymieniliśmy punkty szablonowej umowy BMW które nie mają zastosowania w naszej umowie. Gdyby dealer tego nie zrobił, na pewno nie zdecydowałbym się na zakup auta tej marki. Aneks był dobrą wolą tego konkretnego dealera. Nigdzie indziej nie chciano ze mną nawet rozmawiać o negocjacji warunków umowy. Swoją drogą, uważam że klienci BMW są traktowani zarówno przez działy sprzedaży i serwisu BMW jak, za przeproszeniem, idioci!, a przecież są to z reguły osoby prowadzące własną działalność, na wysokich stanowiskach, świadome swoich praw konsumenckich. Podsuwanie klientowi takiej umowy, a później zaprzeczanie serwisu o istnieniu zauważonej przez klienta usterki jest karygodne i świadczy, hmm, może o tym że auto nie jest warte swoich pieniędzy i że jest usterkowe, tak jak to się zdarzyło z moim pojazdem, albo, że, cytuję kierownika serwisu na Śląsku: "X6 tak mają". Litości :!: Negocjujmy umowy, wywierajmy nacisk na sprzedawców, inaczej podejście koncernów do klienta się nie zmieni.