Witam wszystkich. Mam problem, a oto objawy: 1. Plama płynu chłodniczego pod samochodem. 2. Po otwarciu maski okazało się że prawdopodobnie spod korka chłodnicy 3. okazało się, że wybija płyn z chłodnicy (przy otwartym korku), chciałbym dodać, że gdy zwiększam obroty silnika to poziom płynu spada gdy odpuszczę przepustnicę z powrotem wybija i to w dużych ilościach. 4. podczas zimy stwierdziłem, że z rury wydechowej wydobywa się większa niż do tej pory ilość białego dymu. Przy przyśpieszaniu robiło się naprawdę biało :( 5. Temperatura podczas jazdy bez zarzutów. 6. Oleju w płynie chłodniczym nie stwierdziłem ani na korku wlewu oleju nie stwierdziłem żadnych substancji poza olejem silnikowym. Po bojowej naradzie z kuplami doszliśmy do wniosku, że jest to prawdopodobnie uszczelka pod głowicą. Proszę o ewentualną podpowiedź co powinienem jeszcze sprawdzić zanim oddam samochód w ręce jakiegoś "szarlatana". Dodam, że samochód ma przejechane 250 tyś km i ma LPG. Oczywiście silnik M50