jarek_135

Pewnie, że nie ma n47n18, ale to zwykła literówka, a kolega się unosi, jakby nie wiedział, o co chodzi i głupa rżnie. Oznacza się n47d18, jako 318d, a n47d20 jako 320d. Ale to tylko oznaczenie, które mozna w necie spotkać, gdy się mówi o 318, 320. Ale od razu głupoty piszę i jakiś śmieszne docinki rodem z piaskownicy. :lol: Każdy ma swoje zdanie i moje jest takie. Poza tym to dziqsek należy także do tych, co mu hałasuje, ale tak jest ok, bo On tak uważa. Ale na niego nie najeżdżam, chociaż głupoty pisze, bo to nie jest normalne, bo to jego auto i mam to w dupie. A tłumaczenie tego, bo nie hałasowało, teraz ~200k i zaczęło ale to ma prawo, bo wszystko może się zużyć, poza tym wielkie wygłuszenie jest tak potwornie ważne. Wygłuszenia nie ubyło, ani nie przybyło, przebieg mija i zaczyna hałasować, to chyba nie jest normalne. Coś się słyszalnie psuje. Jeden to zbagatelizuje, inny nie. Jednemu w końcu pęknie, innemu nie. Ale pisanie o tym otwarcie i upieranie się jeszcze przy tym w tak otwarty sposób jest głupotą. 330i tańsze od 320d. I ja muszę się podszkolić. Co za różnica, czy robi dużo, czy mało kilometrów. 330i idzie w podobnych kosztach za paliwo jeździć, jak w 320d. I jak kogoś stać tak bardzo na lepsze samochody, to mają w dupie, ile to kosztuje. Takie gadanie o niczym po swojemu, bo tylko "moja wizja" jest poprawna. Poza tym jak jest tu takie gro ludzi, co ma taką kasę, to czemu jeżdżą 320d, a nie 330d. I skoro o tym wspominasz przy okazji rozmowy o tym, kogo na co stać, to chyba jednak sam masz jakieś kompleksy. I żebyś znów nie zaczął się przywalać do części wypowiedzi, to w 330d nie trzeba tankować co 400-500km. Jesteś taki bogaty i jeździsz rzężącym 320d. I jeszcze się wykłucasz, że tak ma być, a inni piszą bajki. i jeszcze sam potwierdzasz, że wiele innych aut tak ma. Ale jak wszyscy mają i mają t w d..., to jest OK. :mad2: I jak tak chcesz logicznie ze mną o tym gadać, to dlaczego tych "5%" w przypadku M47 jakoś tak nie widać. Do tego pewnie ilość sprzedanych m47 do tej pory względem n47 do tej pory wygląda jak przepaść! I ostatecznie mogę sobie uważać, co chcę, tak samo jak trochę jednak ludzi, którym to i owo jednak padło. I mogę o tym wspomnieć na forum, po to ono jednak jest. Ja bym N47 nie kupił, bo jest alternatywa, która jest pewniejsza. To też tylko dla niektórych jest proste i logiczne. I akurat 330i względem jakiegokolwiek 3xxD wiele ludzi poleca, właśnie 330i+LPG. Może mi zaraz zaczniesz, że w takim samochodzie LPG to samo zło. :roll: Ja z Tobą nie dyskutuję i nie mam zamiaru, bo niektórzy tak mają, że albo po ich myśli, albo wcale. Docinki innych kolegów cieniutkie. Klubik obrońców N47.

Ja też szukałem informacji o silnikach i na samym forum jest wiele więcej przypadków pękniętego łańcuchu w N47. A takich, których się wypowiadali, że mają i im hałasuje i tak jeżdżą sobie i jest ok - ( Najwyżej... ) - to gorąco pozdrawiam. Z jednej strony tak gadają, co to nie BMW, niby dmuchają i chuchają, a jak co do czego, to "najwyżej"... Ja bym N47 nie kupował. I wcale w tym silniku po modernizacji problem nie został rozwiązany, może i w jakimś stopniu poprawiony, ale nie wyeliminowany. W samym M47 jest już dużo potencjalnych rzeczy do popsucia. Jak masz kasę i czas, szukaj 330i e90. Ja tak robię. Pewnie i tak nie znajdę, ale co tam. A jak chcesz N47N18 co w ogóle uważam za bezsens, to lepiej M47d20 mocniejsze i spokojnie 2007 z m47 kupisz, w zasadzie 2007 to ciężko N47 dostać. Nawet początki 2008 możesz M47 trafić, bo większość rok produkcji traktuje jak rok rejestracji.

Kamiloo98: "Problematyczna" napisałem w sensie regeneracji.... Przypadek, który opisał EXide jak dla mnie nie zalicza się do awarii. To nie wina auta, że ciało obce dostaje się do turbiny. No chyba, że urwałoby sie coś, albo filtr powietrza byłby taki gówniany, ale tu nie o to chodzi. Jednak Exide mógłbyś napisać coś więcej, co dokładnie zregenerowałeś, gdzie i jakie odczucia? Każde turbo da się ( w e90 320d ) zregenerować, czy są jakieś wyjątki? Czemu uważasz, że ta turbina Garreta jest o wiele gorsza od Mitsubishi? Nie chodzi mi wcale, żeby pokazywać, jak 320d jest awaryjne, albo też nie. Chodzi mi bardziej aby podsumować i ewentualnie jeszcze czegoś dowiedzieć się o tych silnikach. A skorzysta na tym jeszcze nie jeden użytkownik, jak bedzie wszystko w jednym miejscu... Co do tego rozrządu w n47: Czy każdy to określa na takiej zasadzie, że zjawisko tylko występuje, ale jest niegroźne? Czy ktoś słyszał, zna jakąś osobę, której ten rozrząd pękł lub przeskoczył? I jeszcze takie pytanie, bo sam nie miałem przyjemności, to ten łańcuch słychać tylko, jak się człowiek ( zdrowy ) wsłucha lub zwróci na to uwagę? Czy jest to na tyle słyszalne, że może irytować przy codziennej jeździe? Dziqsek: Jaki masz przebieg obecnie? PabloM: Wątpię, abyś się tak wtedy cieszył...

Witam, Nie mogę znaleść jakiś lepszych informacji o silnikach, a może jakiś forumowicz podzieli się wiedzą. M47TU2 ( 122KM i 163KM ) Silnik z blokiem źeliwnym, nowsza wersja M47 ze starszych BMW. Dostępne od początku produkcji e90 do 2.2007 ( według real.oem ) wyłącznie, do 9.2007 razem z N47. 1. Silnik wyposażony w turbosprężarkę Mitsubishi, która steruje VGT elektronicznie. Według wielu turbina nie nadaje się do regeneracji, kilka osób narzekało na nie po takim zabiegu, 2. W silniku tym ponadto lubi paść koło pasowe, które też tanie nie jest, 3. Auta użytkowane w mieście mniewają problemy z DPF, 4. Klapki w kolektorze dolotowym. N47 ( 143KM, EB163KM, 177KM, 184KM ) Silniki nowszej konstrukcji, wykonany całkowicie z aluminim w E90 wprowadzane od 3.2007r ( według real.oem ), od 10.2007 występował już tylko w sprzedaży bez M47. Silnik jest całkowicie innej konstrukcji, rozrząd przeniesiony na stronę skrzyni biegów. 1. Problemy z rozrządzem, ponoć nieustanne, 2. Klapki w kolektorze dolotowym, 3. Poprawione, inne, niż w starszym M47 koła pasowe, ale wciąż awaryjne. Czy ktoś poprawi moje spostrzeżenia, coś dopisze o tych silnikach!? M47: Czy w M47 występują jakieś inne turbosprężarki? Czy tą Mitsubishi można w jakiś prosty sposób zamienić - inną, mniej problematyczną? Spostrzeżenia ludzi po wycięciu DPF mechanicznie i następnie w sterowniku ( pozostawmy w tym topicu kwestię, że jeśli DPF jest ok, to się go nie wycina, oraz niską jego awaryjność przy użytkowaniu auta poza miastem )? Wycięcie klapek to już dość powszechna operacja... ( opisywał to kolega Roger-Nysa: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=25&t=55225&start=0 ) N47: Czy naprawa tego rozrządu jest trwałym zabiegiem, sam rozrząd ponoć pada ( chodź nie zawsze! ) bardzo szybko, koszt dość spory. Jak wygląda kwestia turbisprężarki w N47, jest równie problematyczna, co w M47, jakiej jest firmy i czy można ją regenerować!? Czy z klapkami w kolektorze dolotowym można sobie tak samo radzić, jak w starszym M47, czy tutaj sprawa wygląda inaczej? Jak wygląda sprawa z DPF, konstrukcja, problemy się coś zmieniły, zmniejszyły? Ogólne opinie ludzi po użytkowaniu M47 i N47? Moim zdaniem silniki bardzo ciekawe, nawet w serii względem konkurencji gwarantują bardzo dobre osiągi, a po chipie osiągi podobne do słabszych wersji 330d. Dodatkowo, co jest bardzo ważne, masa auta zostaje na poziomie 320d. Tagi: M47 M47N2 M47TU2 M47D18 M47D20 N47 N47D20 320D 318D turbina turbosprężarka dpf koło pasowe rozrząd

Witam, W aukcji nie jest podany vin. Poza tym nie chcę kupić tego, konkretnego auta, ale porozmawiać o pewnym detalu: Ogłoszenie: LINK Auto przebieg niby 156k km. Chodzi o fotele: http://img23.imageshack.us/img23/7096/foteleskorazniszczona.jpg Ogladałem już kilka e90, także w skórach, większość biszkoptowe. Tutaj są białe skóry. Byłem wprost zszokowany, jak słabej jakości jest to wszystko. Jedno auto miało udukomentowany przebieg ~120k km, sprawdzany w aso i wszystko się zgadzło, użytkowane w Polsce i same skóry wyglądały, nie dużo lepiej, jak te na zdjęciu. Do tego w każdym ze skórami biszkoptowymi w którym siedziałem uchwyt od strony kierowcy na boczkach dzwi do zamykania dzwi tak porysowany, że cały "kolor" zdarty i pod spodem "bezbarwny, matowy" plastik. W autach z welurami, albo czarnymi skórami tego "nie widać", bo ten uchwyt jest czarny i jest równie mocno porysowany, ale zdraty od spodu odcień plastiku aż tak nie rzuca się w oczy. Z autami różne dziwne rzeczy czasem się dzieją, dlatego pytam ludzi posiadającfych skóry, albo znających dobrze temat. Czy skóry, choćby te ze zdjęcia są takie dobite, bo pewnie przeżyły one już swoją młodość i przebieg pewnie troszkę inny, poza tym o skóry trzeba należycie dbać, czy w tych autach te skóry są po prostu takiej jakości? Czasem jeszcze widać, jak skóra wytarta jak stara szmata. Ogólnie po ogledzinach ( droższych aut, niż to z aukcji ) jestem raczej nastawiony na welur w opcji z lepszymi stołkami.

"Olej" w dolotowym => EGR. O "oszczędności" i ekologię chodzi.

Koledzy, nigdzie nie napisałem, że "nie można", tylko "upewnijcie się"! Napisałem tak, bo to ważne. Ja nie znam wszystkich przepisów i kruczków na pamięć. Wiem za to na 100%, że jak są jakieś wątpliwości, to z ubezpieczalnią ciężko wygrać. Mnie osobiście bardziej podobałoby się coś w stylu praca świateł przerywana 50-100%. Tutaj, przynajmniej na filmie bardziej to wyglądało, 0-100%. Pozdrawiam

Nie chcę nikogo zniechęcać, ale upewnijcie się co do tej przeróbki wzgledem prawnym... Bo jeśli wjedzie wam ktoś w tył i zapamięta owy szczegół, później dowie się ubezpieczyciel i prawnie nie będzie to dozwolone, to przy wiekszych kwotach problemy gwarantowane!

Mam tutaj 5 postów i nie chcę się mądrować, a bardzo mogę w tej materii... Jak coś to PW, bo to nie miejsce na dyskusje o biegach. Sam własnoręcznie dobierałem przełożenia w innych autach i składałem skrzynie i znam ten temat bardzo dobrze. :twisted: Im krótsze biegi, tym auto jest elastyczniejsze, bo na danym biegu, NA KOŁACH w funkcji obrotów ma więcej momentu w całym zakresie... A i w innych autach, 5,6 skrzynia, czegoś takiego, co tu opisałem nigdy nie spotkałem, ale wszystkimi diesel'ami na świecie nie jeździłem. Ostatecznie w tym przypadku to prędzej wynika z charakterystyki silnika w dolnym zakresie obrotów. Ale dla mnie nie jest to takie istotne, aby nad tu referaty pisać...

W innych autach nie ma to nic do rzeczy, czy 6 czy 5. Mniejsza z tym. Jeszcze, bo zapomniałem dodać, przednia szyba była wymieniana ( kamyczek ).

Byłem widziałem, jechałem, niestety krótko. Tylni lewy błotnik szpachlowany. Właściciel mówił, że był robiony, na mierniku się to potwierdza. Aż poza zakres wylatuje miejscami, promiennie pod 1000um, 800 itd..... Z tyłu z prawej strony zderzak-błotnik słabo spasowany, jednak prawy błotnik na mierniuku wychodzi ok, ale z drugiej strony nie poświęcałem temu niewiadomo ile czasu. Ogólnie poza tym lewym tylnim na mierniku wszystko wychodziło 150-240, ale najczesciej 170. Z przodu maska, błotniki itp troche więcej, ale to normalne, tak ma być. Poza tym nie podobał mi się przedni zderzak, albo raczej jego kolor, dziury od kamieni itp. Tylnie światła faktycznie nie oryginalne, poza tym środek nie dość, że wygląda slabo, to i jeszcze moim zdaniem jednak troche wyeksploatowany. Boczek od fotela kierowcy od strony dzwi jest widocznie przetarty, fotele za to fajnie trzymają, chodz imo troczę za mocno napompowane były ( ale to kwestia regulacji ). Poza tym meszek przy dzwigni zmiany biegów z dziurką małą. Xenon działa śmiesznie, aż na początku zarzuciłem, że nie jest to bixenon, ale po okazaniu widać ładnie, jak to działa. Na mruganie, to tylko halogen ( długie ) się zapala, żeby właczyć xenon na długie światła, to trzeba właczyć długie na stałe. Nie wiem, jaki ma to cel, jaki zamiar miał producent, ja tam często w nocy długimi sobie mrugam tylko i w taki sposób to tutaj nie zda egzaminu. Uzytkowane na krótkim dystansie, w moim odczuciu właściciel z turbiną to się nie pier***i, uważam tak po tym, jak przewiózł mnie kawałek. Potem ja ze starami, jak laik diesla... Zdziwiłem się nawet, bo zdechł mi raz. NIe wiem, jak ma być w tym aucie, ale każdym diesle'm, jakim do tej pory jeździłem ( w pracy non stop, 1.6hdi ), 1 - ciągnie sam bez gazu, jak głupi, 2 też zdecydowanie. A tu, jak wracaliśmy, toczę się lekko na 2 ze sprzęgłem w podłodze i na płaskim z ledwo co wciśniętym pedałem gazu ( tak asekuracyjnie ) przy na prawdę delikatnym wysprzęglaniu auto zdechło. Nie wiem, może te silniki tak mają, że jednak nawet przy toczeniu trzeba trochę nacisnąć? Moja malutka benzyna by nie zdechła. Poza tym za krótko jechałem. Nic mi nie szarpało, na szybko sprzęgło działa normalnie. Może komuś się przyda. Pozdrawiam

Witam, Chciałbym, aby ktoś obejrzał to auto: http://otomoto.pl/bmw-320-bi-xenon-C20633526.html 1. Tylnie światła to jakiś "pakiet", bo słyszałem o "czarnych" światłach do e90, żeby zniwelować efekt typu "lanos"? Czy to są po prostu jakieś zamienniki? 2. Ten chromowy gril to jakiś krzak, czy tak ma wyglądać każdy gril w aucie z chrom pakietem? 3. Bixenon w BMW to dwa oddzielne projektory ( soczewki ), czy w jednej soczewce i zdejmowana jest przyszłona? 4. Bo zwykły ksenon ( mijania ) to zwykła soczewka, a obok ( te wewnętrzne ), to halogen H7 ( drogowe ), czy się mylę? Ja to jak na razie widzę tempomat w opisie, którego nie widzę w aucie ( brak joy'a ). Tak czy owak, mam blisko i chcę się przejechać obejrzeć to auto, na coś konkretnego polecacie zwrócić uwagę? Pozdrawiam

Panowie, żeby podsumować: Xenon - mijania - żarówka D1S Halogen - drogowe - H7 Ale czy tak jest zarówno pre-LCI i LCI, czy może po liftingu jest inaczej?