
HoodY
Zarejestrowani-
Postów
100 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez HoodY
-
Kurcze to juz całkiem nie kminie wogóle jakie łożyska i jakie luzy kurde wątpie ze u mnie znajdzie sie odważny co to zrobi a do Ciebie mam ponad 300km jutro popytam u siebie czy ktos sie podejmie tego jesli nie bede musiał zwiedzić Łowicz :D lub liczyc na siebie i co ma byc to będzie.
-
Dzięki bardzo szkoda bo z checia podstawiłbym auto kto juz to przerabiał mam do Ciebie troche Km ja jestem ze Świebodzina woj.Lubuskie kurcze szkoda tez ze to tyle roboty a to bedzie na 100% to moze jakis jeszcze czujnik cos tam położenia wałka czy nastawnik jakis juz mam taki metlik tyle sie na słuchałem na ten temat najgorsze ze ja raczej sam nie zrobie noi ciezko z dobrym mechanikiem a do tego musze jeszcze jakies uszczelki dokupic bo tam na obrazkach widziałem ze trzeba sciagać głowice czy jak to tam.
-
No to by było super jakby było juz wszystko dobrze bo wydałem juz 2300zł i zadnych efektów nie było choc z jednej strony sie ciesze bo w silniku mam prawie wszystko wymienione a co do tych uszczelniaczy to mam prośbe pomógłbyś mi cos takiego znależc na allegro lub innych zrodłach bede Ci bardzo wdzieczny i juz sie nie moge doczekać jak zreanimuje moją beatke i będe znowu sobie spokojnie nia jezdzić
-
a więc odłączyłem tą kostke noi praca silnika sie zmieniła zadnych stuków i nie faluje nie gaśnie o niebo lepiej chodzi tylko teraz co tam sie popsuło ze tak falują co proponujecie.?
-
jak odłacze nie załapie błędów i czy nic sie nie stanie odłaczyc na chwile czy moze po chodzic pare min na biegu jałowym
-
Aguire a od ktorej strony jest ten wałek ssący i gdzie ta wtyczka. moze cos na realoem.com jakas podpowiedz dzieki z góry http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AM51&mospid=47641&btnr=11_2170&hg=11&fg=15
-
Panowie juz całkiem dzieja sie cuda na kiju wywaliłem ponad 2tys na auto i dalej obroty skacza teraz to juz nawet rano sie dzieja czary po odpaleniu auta jjest ok chodzi jakies 2min złapie lekką temperature obroty faluja az auto zgasnie odpale znowu auto i tak w kółko az temperatura nie wyjdzie za niebieskie pole aha pojawiaja sie stuki pod pokrywą tu gdzie jest vanos czy jakos tak ale to nie stuki jakby młotkiem ktos uderzał tylko takie delikatne postukuje od czasu do czasu raz na minute jak wyjdzie za niebieskie pole temp. jest ok juz nie mam sił na to auto wszystko jest zrobione zadnych błeow juz nie wykazuje nic kompletnie ostatnio wymieniłem termostat z czujnikiem bo pokazywało na jednym czujniku 100 stopni a na drugim -3 myslałem ze to moze to ale nadal szarpie no chyba ze jeszcze jest jakis czujnik i moze nie ten wymienili choc mowili ze juz niby jest ok
-
a więc tak po 2 tyg poszukiwań i kolejnych wymian mechanik który robił na serwisie bmw powiedział ze te szarpania mogą jeszcze byc od jakiegos czujnika obciążenia skrzyni biegów i olej do wymiany co wy na to.?
-
wczoraj auto znowu stało cały dzien u mechanika noi znalezlijedna przyczyne pęknięty węzyk jakis olejowy czy jakis tam on jest przy kolektorze ssącym taki z 15cm idzie z jednego konca na drugi przy kolektorze i troche dało auto o niebo lepiej przyspiesza choc nadal szarpie ale tez mniej mowił cos zeby wyciagnąć kolektor ssący i tam zaglądnąć
-
a więc byłem dzisiaj na serwisie Bmw i jakis tam gosciu stwierdził ze niema sensu robic zadnej adaptacji kompa bo to nic nieda i powiedział ze to jest czujnik połozenia wałka rozrządu tak o sobie stwierdził zadnego błedu nic niema tylko wywaliło mi sonde za katem ale to ponoc normalne a zwłaszcza przy instalacji LPG wszystko dobrze w silniku zadnych błedów wszystko dobrze podłaczali sie pod skrzynie i tez wszystko wporzadku co wy na to.
-
czoraj patrzyłem własnie na filter powietrza wyciągnełem go odpaliłem auto jak przykładam palcedo przeływki to auto traci na obrotach a nawet i gasnie obmacałem te przewody gumowe i nic nie wyczułem zeby gdzies cos było nie tak wczoraj zostawiłem znowu auto na noc na dworze noi dzisiaj odpalam autko chodzi ok 4min obroty skaczą i auto gasnie na jałowym biegu chyba bede musiał odwiedzić serwis tylko czy i tam mi pomogą :|
-
Dzisiaj sprawdziłem ten korek nic nie suczy ale co najlepsze niewiem czy tak ma byc jak odkręciłem korek to jakby sie zmieniła praca silnika noi olej wogóle nie chlapie wystraszyłem sie ze oleju niema ale na bagnecie jest stan dobry
-
Ok dzisiaj sprawdze a mam jeszcze jedno pytanie wczoraj spotkałem takie same E46 328i i gosciu opowiadał ze miał to amo co u mnie tylko ze nie miał LPG i mówił ze u niego był zepsuty czujnik prędkośći w skrzyni biegów i to on tak wszystko pierniczył odłaczył i było jak w bajce auto jechało tez chciał juz ja sprzedac bo wydał 2 tyle na mechaników teraz zakochany od nowa pozdro.
-
GR: Proszę nie cytować całych postów dopisując jedno zdanie... zwłaszcza, jak się odpowiada bezpośrednio pod nim... tworzą się przez to, bez sensu, długie, nieczytelne posty... proszę cytować selektywnie i nie post, pod którym się od razu odpowiada. ale korek odkręcić na zgaszonym aucie i rozumiem ze na rozgrzanym silniku.?
-
co powiecie na temat tej kąbinacji podanej w linku.? dato coś
-
a wiec szukałem mniejwiecej i czy ja musiałbym zrobić taką kąbinacje znalazłem coś na necie viewtopic.php?f=15&t=44027&start=30
-
z tego co wiem to instalacje LPG mam Stag300 na tym gazie jezdze juz 1.5roku ok <60tyś km> i nigdy nic nie bylo dopiero po zimie jak auto stalo 4 miesiace nie jezdzone bo nie mial kto nim jezdzic wyciągnełem auto na wiosne z garazu po jakims miesiącu zaczeło sie to dziać a co do tych fotek to niewiem czy dam rade je zrobić bo tam wszystko zabudowane jest nie idzie ręki włożyć dzisiaj zobacze odłącze aku na noc i zobaczymy jutro co będzie sie dziać
-
dzięki Ci bardzo za zainteresowanie mną i moim przypadkiem i szczerze nic nie rozumiem coś napisał z tymi sondami najwyzej dzisiaj zajade i niech mi sprawdzi to z tymi sondami a te wtryski to jak najszybciej sprawdzić czy działaja dobrze i odrazu pytanie czy duzy to koszt wymiany takiego wtrysku.? tylko nie pisz czasem zeby sie nie bawic to lepiej 2 motor wstawić. heh
-
Toś mnie pocieszył że na darmo wydałem 270zł na ta sonde teraz to ja juz wogóle niewiem czego szukać dzisiaj jechałem 150km w jedna i drugą obroty falują juz cały czas jadąc na 5 biegu np 100km/h dodajac gazu auto ma muła tak jakby jechało pod obciażeniem i falują obroty z 2300obr/min spada np na 1700obr i tak w kółko a gdy zredukuje na 4 bieg i dodam gazu to obroty nie idą normalnie tylko tak w podskokach z 2500obr wskoczy na 2700 pozniej mniejwiecej 3000 i tak skokowo nie płynnie juz nikt niewie co jest grane a ja dośc duzo jezdze i czuje sie jakbym siedział w 126p dobrze ze chociaz od 0 normalnie przyspiesza do tych 80km/h pozniej juz sie zaczyna falowanie
-
a więc byłem u mechanika auto było podłaczone pod komputer gutmann i wykazało 2 błędy pierwszy to za uboga dawka a drugi to zbyt duża odchyłka pomiedzy sądami mechanik coś tam grzebał niewiem co i jak tam robił. ale opowiem wszystko od początku jak to leciało. a więc na początku na 35L LPG robiłem 190km pojechałem do mechanika noi niby była sonda 1 przed katem wymieniłem tą sonde po jakimś czasie zaczeło mi szarpać autem pojechałem do mechanika noi okazało sie ze jeszcze sonda 2 za katem wymieniłem ja i dalej to samo i znowu pojechałem do mechanika i niby swiece wymieniłem i dalej to samo teraz znowu wykazało ze wtryski LPG leją zobaczymy w środe jade je wymienić
-
sorki ale nie zabardzo rozumiem co to te logi z inpy.
-
ahh najpierw zaczne od wymiany tych wtrysków bo jak auto było podłaczone pod kompa i pokazało te 2 błedy ze za uboga dawka i na dole były opisane objawy czyli spadek mocy szarpanie zbyt duze zuzycie paliwa aha noi sonda za katem nie pracuje prawidłowo w zakresie małych obrotów dopiero zaczyna pracowac jak jade pow. 2300obr/min a jesli tak jest ze pow. lewe to teraz duza zagadka gdzie tego szukać.
-
A wiec byłem dzisiaj u gazownika i stwierdził że przyczyny które sie dzieją u mnie i wywala mi sonde to wina wtrysków na drugim rzędzie żekomo nieda sie ich naprawić i leją a błąd wykazuje ze dawka za uboga juz wogóle nic nie rozumiem i niewiem co robic dośc mam tego auta
-
ale jakby łapał gdzies lewe powietrze to wywalałoby mi błedy chyba na 2 rzedach a tak to mi wywala 2 sonde za katem bo za uboga dawka a 2 błąd to za duza odchyłka pomiędzy sądami u mnie okolicach juz wszyscy wymiękli nie wiem co robic dzisiaj zauwazyłem auto stało pierwszy raz na dworze nie w garazu noi rano odpalam autko buja na obrotach po jakichś 5min pracy na jałowym biegu autko mi zgasłona jak sie przełaczyło na gaz te same obiawy
-
ja u siebie wymieniłem obie sondy i swiece i zadnej zmiany mozliwe ze cos siedzi w tej listwie i znowu do mechanika:(