Skocz do zawartości

Piotr 318is

Zarejestrowani
  • Postów

    202
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Piotr 318is

  1. Marcinie ofc masz rację. Tyle że zastanawiam się czy aby zdjąć regulator (wiem że jest to komplet ze szczotkami), trzeba wyrzucić alternator? Z tego co widziałem jest zamontopwany w jego górnej części i mam do niego jako taki dostęp. U Ciebie w V12 mogł to być znacznie większy kłopot. Oczywiście wolę wypić herbatę ale przy 20 minutach pracy 150,- to koszt z deczka wart ryzyka częściowego zamarznięcia :-)
  2. Mam dokładnie ten sam problem. Co prawda na jutro umówiłem się z elektrykiem ale zastanawiałem się czy samemu nie wymienić regulatora. Niestety nie wiem na ile jest to prosta operacja i czy warto na mrozie dłubać przy aucie. Co innego gdybym mógł skorzystać z garażu. Ktoś na forum napisał kiedyś że zajęło mu to bardzo mało czasu. To pojęcie przy -8 st. C staje się względne :-)
  3. Ponieważ opis ten może się przydać bo przypadłość ta może się zdarzyć każdemu, bardzo proszę osobę która dokonywała tej operacji o opis. Będę bardzo wdzięczny. Jeśłi nikt się nie odezwie, dziś wymienię go i postaram się opisać czynności - jeśłi oczywiście będzie o czym pisać ;-)
  4. Manualna :-) W dźwigni zmiany biegów znajduje się zamek i blokada. Włączam wsteczny bieg i wciskam dźwignię w podłogę. Zablokowana uniemożliwia odjechanie samochodem. Aby odblokować należy zdjąć górny dekielek drążka i odblokować specjalnym, długim i numerowanym kluczykiem. Świetna sprawa. Jedyny problem jaki z nią mam to zniszczona nakładka na dźwignię. Dorabiam właśnie skórzaną nakładkę bo w BMW nie mogę znależć oryginału...
  5. Bardzo dobre pomysly. U mnie o tyle nie ma problemu ze zamontowalem sobie bardziej wyrafinowane awaryjne otwieranie maski, pod ktora w E32 jest eleganckie wyprowadzenie plusa. Od tego momentu nie mam problemow z otwarciem awaryjnym. Po utracie auta zmienilem stacyjke na waska, pozbylem sie zamkow i nauczylem sie korzystac z fabrycznej blokady skrzyni, o ktorej przy 5 minutowych postojach po prostu zapominalem. Brak pamieci za duzo mnie kosztowal. Blokade zamkow polecam kazdemu uzytkownikowi tych aut. Zawsze znajdzie sie jakis ment, amator cudzej wlasnosci...
  6. Nie wydaje mi się... W tym modelu ma wszystkie zamki ze sterowaniem elektrycznym. Przy całkowitym wyładowaniu akumulatora zamki nawet nie drgną. Przerabiałem ten problem kiedy zwarcie zabrało mi cały prąd w centrum Berlina... Niestety wtedy nie znałem sposobu dostania się pod maskę. Na dodatek mam zamki zblokowane z uwagi na złodziei. Tłukłem trójkąt uderzając w niego z 10 x kluczem do kół. Oczywiście wcześniej powiadomiłem Policjanta że będę to robił. Stał nade mną i się smiał. Za przyjazd serwisu BMW i otwarcie drzwi, zażądano ode mnie 450 E, mimo iż serwis znajdował sie cztery przecznice dalej. Po przyjezdzie do Polski dowiedziałem się po pierwsze jak otworzyć maskę awaryjnie, a po drugie że lepiej było tłuc szyby boczne niż trójkąt. Wkrótce dowiedziałem się dlaczego. Koszt trójkąta to 200% ceny bocznej szyby :-)
  7. Ale co z tą soczewką Bastku - matowi się? Przecież ona jest pod szkłem. Może to pod wpływem temperatury? U mnie pokiereszowane są szkła zewnętrzne (odpryski od kamieni). Pewnie jak się dowiem jak rozebrać reflektor to będę mógł się przekonać czy w środku jest lepiej.

     

    Na razie muszę naprawić elektrykę bo straciłem ładowanie albo mam jakieś zwarcie... Wrrrrrr!

  8. Oczywiście to racja Bastku ale w rachubę wchodzą również względy wizualne, jak wiem nie obce i Tobie ;-) Jeśli różnica między szkłem mijania i drogowym bedzie duża, warto zmienić oba. Przy założeniu ceny podanej przez Pabla (przypomnę 150,- za komplet) nawet 5 minut bym się nie zastanawiał z wymianą kompletu.
  9. Dzisiaj odwiedzilem elektryka. Wykonalismy kilka testow i... nie znalezlismy przyczyny. Auto zachowuje sie jakosc dziwnie. Od momentu wylaczenia i wyjscia z niego, pobiera nawet kilka amper. Po kilku, kilkunastu sekundach schodzi do 2-3,5 amp aby po kolejnych wachnieciach ustac na 0,07 amp. I nie byloby w tym nic dziwnego, gdyby nie to ze wykonalismy ten test po raz kolejny i nagle zaczal pobierac 0,34 zamiast standartowego 0,07... Niestety, nie udalo nam sie znalezc przyczyny. Dziwi mnie jednak to ze nowy akumulator nawet przy poborze rzedu 0,34 amp potrafi sie rozladowac w cztery godziny... Przeciez to niemozliwe. Chyba ze to taki akumulator! Moje podejrzenia ida w kierunku alarmu lub jakiegos przekaznika. Wkrotce oddam mu auto na caly dzien i mam nadzieje na znalezienie przyczyny.
  10. Umawiam sie juz od dwoch tygodni i z czasem kiepsko. Niestety nadal mam problemy, czasem potrafi sie rozladowac w ciagu czterech godzin, czasem kilka dni nie ma zadnego problemu. Nie wiem co jest i jak na razie musze czekac na wolne elektryka. Na pisze na pewno co bylo przyczyna.

     

    Ps. Ladowanie mam na poziomie 13,75V i ponoc w normie.

  11. Nie chce wprowadzic Cie w blad ale jesli jestes pewien ze to przekladnia (a wszystko na to wskazuje) nie usuniesz w inny sposob niz kasacja na srubie. Jesli to faktycznie nie pomoze (choc powinno), moze okazac sie ze masz po przekladni (oczywiscie jesli luz jest wiekszy niz powinien). Rozumiem ze oprocz niego nie zdarzyl Ci sie zaden "przeskok"...
  12. Dzieki Spido ale przy wymianie akumulatora zmierzono mi napiecie ladowania i okazalo sie ze jest jak najbardziej w normie (13,75V - ponoc BMW daja mniejszy od standartowego i najczesciej spotykanego napiecia, okolo 14V). Niestety nie zmierzylem poboru pradu w spoczynku o ktorym pisal johnny. Oczywiscie pan w serwisie aku nie omieszkal mi powiedziec magicznej formulki: " z tymi BMW to tak jest, upchany elektronika i stad ciagle klopoty..." Ja juz odzwyczailem sie komentowac ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.