Witam, Podobny temat przerabiałem 3 lata temu i niespełna pół roku temu. W pierwszym przypadku szukałem auta dla siebie i efektem tych poszukiwań jest moje obecne BMW, z którego jestem bardzo zadowolony. Pół roku temu szukaliśmy z kolegą bawarki dla niego :). Na początku rozglądałem się za samochodem w Polsce bo wiadomo mniejsze koszta, bliżej ten sam język itp :P. Po obejrzeniu paru sztuk zapadła decyzja o wyjeździe do Niemiec. I wydaje mi się że na tym tez powinieneś się skupić. Nie twierdze że w Polsce nie można znaleźć dobrego samochodu aczkolwiek mi w obu tych przypadkach nie udało się znaleźć jakiegoś fajnego auta krajowego. Poza tym wydaje mi się że najlepiej udać się do źródła bo widzisz co bierzesz i w jakim stanie. Jasne że i w Niemczech znajdą się cwaniaki sprzedający odpicowane auta, ale mam wrażenie że jednak jest to na mniejsza skalę niż u rodzimych handlarzy. Przynajmniej tak wygląda to z mojego doświadczenia. Teraz może co do Twojego budżetu. Z moich obserwacji wynika że za dobre auto w Niemczech trzeba też dobrze zapłacić :D i takie samochody za granicą są często droższe niż krajowe "igiełki". Osobiście dysponując takim budżetem jak ty rozglądałbym się za jakąś fajną e46 ale taką przedliftową ( czyli przed 2002 rokiem ). W każdym razie zostałoby Ci na opłaty i jakieś drobne wymiany, naprawy bo nie oszukujmy się w każdy samochód trzeba choć trochę zainwestować po zakupie ( filtry, olej, elementy gumowe itp. ). Co do silnika to zależy kto co lubi i jakie ma potrzeby. Ja posiadam jeden z najsłabszych w swojej wersji. Mam 143 koniki w poliftowej e46 i silnik o symbolu n42. Na temat tej jednostki są podzielone opinie aczkolwiek ja sobie chwalę bo jeszcze mnie nie zawiódł ten samochód. Może demon mocy to nie jest ale uzyskuje w zamian całkiem fajne spalanie i póki co nie myślę o przeróbce na gaz. Myślę że chodź trochę pomogłem swoim postem i życzę Ci owocnych poszukiwań no i finalnej radości z BEEMKi bo to naprawdę są niesamowite samochody z duszą :D. Pozdrawiam Łukasz :)