adam.gaweda

Witam, wcześniej już ten wątek umieszczałem ale w innym dziale i troche innej przyczyny szukałem a teraz po jakimś czasie mogę dokładniej opisać w czym tkwi problem: gdy auto kupiłem to radio wogole nie grało i koleś mi powiedział ze nie wie co jest nie tak.... na początku szukałem przyczyny w zasilaniu ale to nic nie dało, okazało się ze w kostce zasilanie jest więc myslałem ze radio całkowicie poprostu padło... Pewnego dnia przy pięknej słonecznej pogodzie wsiadłem do auta przekreciłem kluczyki i w autku pojawiła się muuuzyka. Dopuki dni były słoneczne to radio grało, ale gdy ponownie nastały chłody i deszcze to radio znowu kaput... Czy ktoś z was już sie spotkał z takim przypadkiem, że zaleznie od pogody to radio gra lub nie? gdzie należy szukać dokładnie przyczyny? :duh:

niestety muszę wrócić do tematu- obecnie sprawa wygląda tak, że jak jest super gorąco to radio gra, a jak jest chłodniej więc chyba o wilgoć chodzi to radio w ogóle się nie załącza... zasilanie na radio idzie cały czas więc chyba to w samym radiu tkwi problem? czy to końcówki mogą być podejrzane, czy może coś innego? Czy ktoś już sie z czymś takim spotkał?

hmm, no to tylko była moja "złota myśl" co ja bym zrobił i dlatego na samym poczatku zaznaczyłem zeby moja wypowiedź nie była źle odebrana. Zdaję sobie sprawę, że są inne ważniejsze wydatki i takie tam- ale jeżeli to by było moje auto z którym wiązałbym jakieś większe plany to właśnie tak bym postąpił. Natomiast kolega Ambience później dodał że odkłada kase na 540 co oczywiście też zmienia postać rzeczy; ale tutaj też dodam kolejną złotą myśl hehe (moje własne odczucie). Jeżeli będzie w przyszłości szukał klienta na obecne autko to na pewno bedzie mu je łatwiej sprzedać bez tych rybich nerek na błotnikach...

ja mam sugestię taką: ( oczywiście nie chcę żeby to zabrzmiało nietaktownie ale ja osobiście bym tak chyba zrobił..) olać teraz te nerki ewentualnie faktycznie je czymś prysnąć ciemnym żeby mniej się w oczy rzucały i sukcesywnie sobie odkładać pieniążki- oczywiście jezeli istnieje taka możliwość- na używane błotniki w tym samym kolorze od jakiegoś rozbitka.. :idea: i wtedy bedzie wszystko oryginalne, do czego chyba najlepiej dążyć!!!

co za banalna usterka! No ale tak to jest jak sie nawet podstawowych rzeczy nie chce sprawdzic tylko od razu do internetu- okazało się że popękały mi wężyki przy spryskiwaczach ale na przednią szybę, a woda leciała pod wygłuszeniem maski i spływała w okolicy chłodnicy na ziemię. naprawione; koniec tematu :lol:

ja u siebie używam od dawna turtewax- leather cleaner & conditioner; sprawia się znakomicie, skóra mięciutka jak u niemowlaka. W różnych autach ze skórzanym wnętrzem już ten środek stosowałem i w żadnym przypadku nie wyrządził krzywdy

juz sie zabieram za szukanie, dzieki...

Witam, chciałem się podpytać, gdzie konkretnie szukać tej usterki bo podobno jest to typowy objaw w tych autach; auto ma zamontowane spryskiwacze reflektorów, i gdzieś tam jest wyciek bo widze jak mi spod zderzaka leci gdy próbuję spryskać szybę- no i na szybe nic nie leci bo chyba cisnienie całe ucieka razem z płynem? :duh:

a jednak u mnie inaczej ta kostka wygląda, ukłąd jest mniej wiecej taki jak poniżej..: ___________________ | 1 5 9 13 | | 2 6 10 14 | | 3 7 11 15 | | 4 8 12 16 10A | ___________________

dzieki za schemat- ale i tak bede musiał chyba z tym troche zaczekac bo jestem obecnie zagramanicą i nawet miernika nie mam żadnego przy sobie zeby posprawdzać gdzie ... płynie a gdzie nie ... ech bez radia jakoś tak dziwnie chociaż dźwięk rzędowej 6-teczki wynagradza tą ciszę w eterze.. :wink:

udało mi sie wyjąć radio ale bezpiecznik w radiu także dobry, natomiast zauważyłem tam małą plątaninę kabli więc myślę ze to może byc odpowiedz na moje pytanie.... problem polega na tym ze nie mam rozpiski do tej kostki wchodzącej w radio więc jeżeli jest ktoś w posiadaniu takowej to byłbym wdzięczny za fotke albo maila: [email protected] ...pozdr. i dzieki za pomoc- miałem juz w swoim życiorysie chyba z 10 aut w tym 3 beemki jak do tej pory i musze powiedziec ze forum bmw bije wszystkie inne na głowe jezeli chodzi o kompetentność i trafność odpowiedzi. :lol:

a czy mógłbym prosić o skróconą instrukcje wyjmowania radia tak zeby niczego nie połamać :8) moje radio wyglada tak: zmieniarka w bagażniku a w środku jest panel z wyświetlaczem i kaseta powyżej schowana za klapką..:)

Witam, właśnie stałem sie szczesliwym posiadaczem buni, ale mam problem z radiem- NIE działa.. sprawdzałem wszystkie bezpieczniki i te w bagażniku i te w schowku- czy są jeszcze jakieś odpowiedzialne za radio czy winy ewentualnie szukać w samym radiu- zmieniarka w bagażniku reaguje po wyjęciu i włożeniu ponownym bezpiecznika... a radio nie daje oznak życia... pomocy pls :roll:

witam, jestem nowym posiadaczem BMW i od razu problem... Sprawa wygląda tak; kupiłem wczoraj auto od kolesia-auto było uderzone w przedni prawy błotnik. wymieniony był cały błotnik na nowy i amortyzator (czy cos wiecej to nie wiem). dzisiaj doprowadziłem zawieszenie do porządku i pojechałem na ustawienie zbierznosci. Facet pozakładał wszystko na koła odpalił kompa i sie okazało ze prawe koło jest przekoszone- kąt pochylenia wynosi cos ok. 1stopień tak że podczas jazdy bedzie mi zapewne darło wewnętrzną stronę opony... ten sam mechanik powiedział ze w BMW e46 z przodu raczej nie ma możliwosci ustawienia kątów i moge mieć w związku z tym problem.... czy to prawda? czy u góry przy kielichu tez zadnej regulacji nie ma i nie mozna tego w zaden sposób wyleczyć? prosze o porade bo sie załamałem jak usłyszałem to dzisiaj w warsztacie..!!!! czyżby to oznaczało że podczas dzwona uległ przesunięciu kielich?