Kolego jak dla mnie to ta cała otoczka z NIEDOTYKALSKĄ pompą wtryskową to tylko taki odstraszacz na w-k-u-r-w-i-o-n-y-c-h właścicieli przed samodzielną próbą reperacji...hehe na upartego to można i ten tłoczek wyciągnąć bez demontażu pompki, tylko przedtem zablokować ją. Zresztą zobacz ten temat...jak dla mnie to banał i gdybym miał taką sytuację to na pewno nie oddałbym pompki zanim sam bym się nią nie zajął. http://www.competitiondiesel.com/forums/showthread.php?t=80602 Zobacz, tłoczek jest za tym zaworkiem sprężynowym i przykręcono to wszystko na dwie śrubki :duh: :duh: :duh: i za to mam dawać 3 balasy!!! :shock: -tłoczek na allegro 240zl + przesyłka (albo wyszlifować/spolerować stary i też bedzie dobrze) -zestaw naprawczy do pompki czyt. same o'ringi i kilka prostokątnych uszczelek z jakieś 150zł w BOSCHU http://thumbs2.ebaystatic.com/m/mzMM8fMeY2Jkx-oWjYUybNA/140.jpg Jeśli by wyjmować pompkę to wiadomo, że trzeba blokadę do koła zębatego pompy jakieś 100zł + miernik do ustawienia kąta wtrysku (i tu w komplecie też czasem dodają blokadę do koła zębatego, blok do koła zamachowego, końcówki długie i krótkie) ok.300zł. Instrukcja z TISa i jazda. cena jest z dupy wysrana i uważam, że nie ma najmniejszego sensu wydawać tyle buły na boży wiatr. Co to za problem przelutować spalony kawałek kostki i odkręcić dwie śrubcyny żeby wyciągnąć tłoczek :shock: Pozdr