Mariusz1979

Tak wlasnie jest jak piszesz. Naped jest staly.Wczoraj dzwignalem auto na podnosniku, krecac jednym kolem wszystkie sie krecily wiec raczej wszystkie dyfry i rozdzielacz sa spiete. Nie wiem mozw to tylko bylo subiektywne odczucie ze ten przod nie ciagnie. Dzieki za zainteresowanie. Temat zamykam.

Oprocz kontrolek swiecacych od dsc, hamulca recznego, absu, i klockow zuzytych oraz braku wskazan predkosci i ekonomizera nic wiecej nie ma. Auto jezdzi normalnie, zadnych bledow skrzyni biegow.

Witam, wiem ze to nie ten dzial ale moze jestescie w stanie mi pomoc bo chaba bardziej macie rozkminiony temat napedow niz chlopcy od e46.Mam uszkodzony czujnik abs tylny lewy. Brak kontroli trakcji, absu, wskazan predkosci i ekonomizer nie dziala. Zamowiony w serwisie a ze to xd to czekania na tydzien a o cenie nie wspomne :duh: . Pytanie jest takie czy jezeli zadne systemy kontroli trakcji nie dzialaja to tez nie dziala naped 4x4? Dzisiaj troche zima wrocila i zauwazylem ze tylko tyl idzie w poslizg, przedni naped nie ciagnie.

W X3 jest chyba chyba nowsza generacja tego napedu. Do mojej skrzynki rozdzielczej nie przychodzi zadna instalacja elektryczna. Ale dzieki, sprobuje na ich forum.

Mam uszkodzony czujnik abs tylny lewy. Brak kontroli trakcji, absu, wskazan predkosci i ekonomizer nie dziala. Zamowiony w serwisie a ze to xd to czekania na tydzien a o cenie nie wspomne :duh: . Pytanie jest takie czy jezeli zadne systemy kontroli trakcji nie dzialaja to tez nie dziala naped 4x4? Dzisiaj troche zima wrocila i zauwazylem ze tylko tyl idzie w poslizg, przedni naped nie ciagnie.

Wymiana jak najbardziej tak zwlaszcza w automatach gm. Nie jest to prosta sprawa. Nie daj sie zwiesc mechanikom co ci tylko filtr wymienia i spuszcza tylko ten olej co jest w misce skrzyni zaleja do poziomu i gotowe.Bo to traci sens calej wymiany i kosztow zwiazanych z filtrem itp. W przeciwienstwie do silnika wiekszosc oleju ze skrzyni automatycznej i nie scieka. W Aso maja specjalne narzedzia do usowania calego oleju ale koszt takiej wymiany w aso to 1500 zł. Mozna sobie poradzic samemu ale trzeba sobie przygotowac filtr i okolo 20 l nowego oleju. Po wymianie filtru i zalania swierzym olejem odpalamy silnik i przechodzimy przez wszystkie biegi i tryby tak po 15/20 sekund na kazdym, gasimy silnik spuszczamy to co wyleci ze skrzyni nalewamy swierzego i tak powtarzamy procedure plokania az to co na koncu sposcimy ze skrzyni bedzie wygladac jak nowy olej. Najlepiej to robic w miare mozliwosci na podnosniku z kolami u gory. Czas operacyjny jakies 2h jak sie nie pojawia problemy:) Jezeli skrzynia jest nie walnieta to taka wymiana powinna dac zdecydowanie lepsza prace skrzyni zwlaszcza jak bylo nalatane 300 tys km bez wymiany.

Panowie temat zamykam! Beta chodzi jak nowa:) Dzieki wielkiumino123 za sprowadzenie na ziemie faktycznie spierdzielilem montaz! Sprawa okazala sie banalnie prosta zle podlaczylem przewody paliwowe do pompy cr dokladnie na odwrot! wniosek na przyszlosc albo dobrze pamietac co i jak sie rozbiera albo robic zdjecia :) Dzieki za zaangazowanie w temat! Pozdrawiam

Komputera nie wymienialem. Pytanie jezeli cisnienie jest za niskie na listwie wtryskowej to czy komputer nie powinien pokazac bledu o zaniskim cisnieniu, kontrolka dde nie powinna sie palic??? Zalozmy ze pompa jest dobra to czy jest miejsce gdzie to cisnienie moze sie tracic np przelew na wtryskiwaczu? Jak odpialem ten wezyk przelewowy wtryskiwacza to podczas krecenia rozrosznikiem lalo sie paliwo i to dosc duzym strumieniem(od strony wtrysku) A co do czujnika czy ewentualnie przerwanych przewodow to mysle ze nie bo obrotomierz pokazuje obroty a jak by byl uszkodzony czy przerwane polaczenie to by nawet nie drgnal.

Wiec tak bylem go pokrecic. Po wlaczeniu zaplonu cisnienie na szynie 0. Pompka dostarczajaca paliwo do filtra chodzi i pokazuje 3,8 mbar jak sie wylaczy spada do 1 mbar. Przy kreceniu rozrusznikiem cisnienie na listwie raz skoczylo do 120 mbar ale przez wiekszosc czasu oscylowala kolo 20 mbar. Jak tylko przestalem krecic spadalo do zera.

Mozesz mi napisac w przyblizeniu jakie powinno byc cisnienie na listwie wtryskowej?? Jezeli jest za niskie to co to oznacza? pompa padla? Dziwne bo silnik praktycznie caly przelozony, w samochodzie z ktorego go wytargalem dzialalo wszystko palil na dotyk. Nic z rozrzadem nie robilem, pompy tez nie wyciagalem. Przejde sie dla pewnosci zobaczyc to cisnienie dokladnie to ci napisze jak to wyglada.

Na Plaku tylko chodzil. Zgasla od razu. To ze mam cisnienie na fitrze to znaczy ze pompa pod siedzeniem kierowcy dziala i robi wstepne cisnienie dobre.Czujnik cisnienia jest na fitrze wiec przed pompa wysokiego cisnienia CR. Dlatego pytam jakie cisnienie powinno byc na listwie wtryskowej przy rozruchu. Dokladnie nie pamietam ale chyba 70 mbar pokazalo cisnienie na listwie jak go krece rozrusznikiem. Jeszcze jedno pytanie czy parametr: rate Pre-injection powinien cos pokazac przy rozruchu czy nie? Bo u mnie pokazuje zero.

Krotko jak w temacie mam problem z odpaleniem auta po wymianie silnika. Komputer nie wywala zadnych bledow. Paliwo do wtryskiwaczy dochodzi. Cisnienie paliwa na filtrze 3,8. Nie wiem jakie cisnienie ma byc na szynie przy rozruchu. Czy ktos wie? Silnik na rozruszniku kreci 180 obr/min. Czujnik polozenia walu sprawny bo obrotomierz rusza z miejsca. Czy jest mozliwosc ze immobilajzer sie rozkodowal? Samochod dosc dlugo stal bez akumulatora. Kluczyki dzialaja tzn otwieraja i zamykaja samochod. Czy regulator na pompie cr jezeli jest padniety daje jakies bledy do kompa? Ewidentnie paliwa wtryskiwacze nie podaja. Probowalem na Plaku i odpalil na chwile. Bylbym wdzieczny za jakis pomysl bo mnie juz sie koncza :mad2:

Sorry panowie ze tak dlugo nie pisalem ale od sierpnia w kraju jestem gosciem delegacje itd. Co do skonczenia watku przyczyna takiego zachowania bylo podciscnienie a dokladnie przerwany waz przed zaworkiem sterujacym poduszkami silnika. Sprawa rozwiazana i bylo dobrze niestety dosc krotko. Pod koniec sierpnia silnik dal za wygrana. Bez owijania w bawelne 5 tlok ropad sie na sworzniu na pol czyli gorna czesc zostala wprasowana w glowice a dolna z korbowodem sobie latala. Samochod stal od tego czasu.

Dzisiaj przelecialem sie z laptopem na kolanach i juz mniej wiecej wiem co sie dzieje. Ogolnie rzecz ujmujac to cos z cisnieniem powietrza doladowanego za male w stosunku do tego czego oczekuje komp. Albo sterowanie turbiny, gdzies jest nieszczelnosc na podcisnieniu albo sama turbina choc ma nie cale 2 lata i byla dobrze traktowana :mad2: . Roger dzieki za propozycje ale chwilowo nie dysponuje za duzo wolnym czasem choc z checia bym sie do ciebie wybral. Sprobuje sam powalczyc i ustalic dokladna przyczyne braku odpowiedniego cisnienia.

Witam. Szybki opis problemu. Tak jak w temacie przy 170 km/h konczy sie jazda. Obroty stoja na 5 biegu na 3500 przy bucie w podloge skrzynia zredukuje na 4 bieg ale i tak obroty wrastaja do 4500 i nic wiecej sie nie dzieje. Spalanie w tym momencie stoi na 11l/100km. Dynamika do predkosci 140 jeszcze znosna choc szalu ni ma. Od 140 do 170 jest masakra. Dodam ze dzisiaj to zauwazylem bo nie mialem okazji i powodow gonic go ostanio do takich predkosci. Dymka przy tym nie pusci. Dodam ze turbine wymienilem na fabrycznie nowa w grudniu 2010r. Serwisowany regularnie. Silnik pracuje rowno na jalowym biegu. Jutro podepne INPE co cos moze pokaze. Ma ktos moze pomysl co to moze byc? Troche mnie to zaskoczylo bo w marcu jeszcze nia lecialem 220km/h i nie bylo problemu z dobiciem do tej predkosci. Przy okazji zna ktos jakiegos dobrego diagnoste na slasku co sie zna na dieslach bmw?