Czesc, Od roku mialem nastepujace objawy: - tarka przy predkosci 70-80km/h, obrotach 1600-1800/min, przy lekkim przyspieszaniu najlepiej pod gorke; choc ostatnio zakres sie powiekszyl i tarka wystepowala w szerszym zakresie (40-110km/h) ustepowala dopiero po wyrazniejszym ruchu pedalem gazu, - po odpaleniu auta i wycofaniu z garazu, wrzucenie na D powodowalo tempo zolwia a nawet zatrzymanie auta pomimo wzrostu obrotow (najczesciej pomaga przerzucenie na N i znowu na D - nawet dwukrotnie). Od kilku miesiecy jezdzilem od mechanika do mechanika (zdarzylo sie nawet w ASO) i nikt usterki nie potrafil zdiagnozowac - kazali prostowac felgi, wymieniac opony, inaczej jezdzic - ale nic konkretnego nie zalecali ani nie pomagali. W koncu ostatnio trafilem na fachmana, ktory twierdzil ze dokladnie wszystko w tylnym moscie obejrzal (wszystko idealne), ale podlaczyl komputer (w trybie jazdy - cokolwiek to znaczy) i zdecydowanie stwierdzil, ze w tym zakresie obrotow na sprzegle pojawia sie niedowzolona roznica cisnien i powoduje to rezonans auta. Odeslal mnie tym samym do innego specjalisty od automatow. Okazalo sie, ze drugi fachman tez obeznany - zadal kilka pytan: czy czuc rezonans nie wiadomo skad i drzy cale auto, czy auto ma okolo 200Kkm (ma 198!). Dostal odpowiedzi twierdzace - jeszcze go zmusilem do jazdy testowej i zdecydowanie potwierdzil, ze to sprzeglo (1300-2500PLN regeneracja we Wroclawiu). Na moje dodatkowe pytanie, czy zniknie objaw wyjazdu z garazu, powiedzial, ze raczej nie "bo to sterownik"... Koniec koncow facet zregenerowal sprzeglo (podmienil z 330D) i efekt tarki zniknal; niestety objaw wyjazdu z garazu zostal. Przed naprawa tego nie odczuwalem, ale teraz widze ze auto zwawiej reaguje na puszczenie hamulca, zwawiej przyspiesza i stracilo pewien bezwlad. Tak wiec tarka to zdecydowanie zuzyte sprzeglo! TWYLI