Witam. Od kilku dni jestem posiadaczem tej marki samochodu e46 320d 150 kM. Od samego początku mam problem z autkiem, czyli jak w temacie brak mocy, brak przyspieszenia oraz podczas mocnego wciśnięcia gazu z rury pojawia się czarny dym. Co najciekawsze przy ok 4000 tys. obr. samochodzik przestaje kompletnie ciągnąć. Sprawdziłem już zaworki, przemyłem zawór egr oraz odme (separator) i nadal bez zmian. Będąc na komputerze wykazało że jest zbyt małe doładowanie ( wykazywało 1100). Turbo było w niemczech regenerowane. Dziś byłem u szpeca od turbo. Turbina chodzi prawidłowo, kierownica zmienia kąt łopatek, mechanik poradził mi sprawdzić katalizatory na wydechu czy czasem nie są do wycięcia. Co koledzy możecie mi poradzić, czy faktycznie przyczyna leży po stronie katalizatorów? Pozdrawiam i z góry dziękuję.