Witam. Mam problem z silnikiem 2,5 tds zacznijmy od poczatku. Jakies 2 miesiace temu kupilem BMW e39 2,5tds rok 1998 kombi. Gdy wracalem do domu chcialem zobaczyc ile pojdzie mniej wiecej auto, przy 180 zagotowal mi sie i stanolem. Poczekalem az ostygnie dolalem wody i pojechale spokojnie do domu. Pozniej bylo wszystko ok gdy jezdzilem do 120km/h jednak gdy przyspieszalem np do 150 samochod sie gotowal wiec postanowilem wstawic go do mechanika. Co sie okazalo peknieta byla glowica. Mechanik zawiozl glowice do firmy ktora zajmuje sie spawanie i regeneracja glowic zaplacilem za ta impreze 1900zl z gwarancja na rok. Do tego doszla wymiana rozrzadu, wymiana zaworow oczywiscie uszczelka pod glowica wszystkie plyny i oleje. Po zlozeniu wszystkie ustawienia podobno katalogowo rozrzadu silnik niestety nie odpala:/ raz na jakis czas zalapie ale bardzo kopci!! Cisnienie 24 bary. Cala impreza wyszla mnie 5000zl a samochod nie jezdzi mechanik powiedzial zebym go zabral bo on rozklada rece powiedzcie co mam zrobic moze podpowiecie cos mojemu mechanikowi. Z gory dziekuje i pozdrawia! Auto jest w automacie moze bedzie to potrzebne