E46 320d CR 150 kucyków od około 2 miechów sprawdzone spalanie nie odbiega zbytnio od kompa i wychodzi po Oświęcimiu około 7.5 litra przy jeździe normalniej (nie emeryt nie noga z ołowiu) na "trasie" 120 km (60 w jedną i w drugą po paru godzinach) wyszło po wyzerowaniu na kompie 5.2 (zaznaczam że tankowanie pod korek i sprawdzenie z kompem dawało niewielkie odchyłki u mnie rzędu 0.2/5/) nie wiem czym to mogło być podyktowane skoro niektórym dużo więcej przekłamuje. Nie ma się co bać 2.0 wcale nie palą tak dużo jak sieją ludzie mity. Dziś po odbiorze matury specjalnie z kolega jechałem aby mu udowodnić bo nie wierzył. P.S potem troche szaleństwa koło fiata w Tychach 210 na cud miód drodze prawie zero ruchu i spalanie 12 litrów (skrzynia 5 bieg)