Byłem wczoraj w warsztacie. Panowie podłączyli taką maszynkę Link i maszynka wykonała: napełnienie + wymiana oleju + osuszenie układu. Piski nie ustały. Najbardziej je słychać po odpaleniu silnika, gdy są małe obroty. Przy większych obrotach piski jakby zanikały. Mechanik, sprawdzał czy po włączeniu klimy sprężarka trzyma ciśnienie. Stwierdził, że trzyma i raczej nie jest to wina sprężarki. Powiedział też, że pasek może być już zjechany i albo trzeba wymienić pasek, albo napinacz. Co o tym sądzicie? Jaki pasek będzie odpowiedni i gdzie go kupić? Jaka cena? To samo dotyczy się napinacza. Czy może jednak, kończy się sprzęgło sprężarki albo łożysko... Jakie koszta naprawy??? Dodam, że dzisiaj gdy odpaliłem autko i bez włączania klimy, są jakieś szmery, nie są to piski jak poprzednio. Piszczy dopiero, gdy uruchomię chłodzenie w klimatyzacji... Coś te moje E60 chyba nie jest trafione :)