Niestety mam takie zoboczenie że wszystko sprawdzam 10 razy zanim coś kupię :) Więc tak: - sprawdziłem typ zawieszenia po VINie - standard (nie mam pakietu na złe drogi) - sprawdziłem numery BMW OE w ETK jakie numery amorow mają podejść - standard - sprawdziłem numery BMW OE w ETK gniazda amortyzatora - standard - sprawdziłem numery amorów na zawieszeniu (może ktoś wymieniał) - sachs standard - sprawdziłem w katalogu bilsteina co ma podejść pod mój model 320d touring 07/2003 - VNE-A309/VNE-A310 (jak u Ciebie) - sprawdziłem numery gniazd lemfordera - standard Byłem przy wymianie tych amortyzatorów, aktywnie brałem udział w ich wymianie, zapewniam Cię że oprócz górnej łapy sprężyny i gniazda amortyzatora nic tam więcej nie ma. Sprężyny założone prawidłowo. Mam sprężyny z trzema szarymi(białymi?) kropkami, z tego co się naszukałem w necie to takie właśnie były w 320d w standardzie. Zastanawiałem się przed montażem czy nie dołożyć sobie pakietu na złe drogi i bardzo się cieszę że tego nie zrobiłem :) Piszesz, że masz 328i. Jestem praktycznie w 100% pewny że masz inne sprężyny niż ja w 320d, w końcu masz cięższy silnik. Ogólnie nie mogę powiedzieć o nich nic złego, ale liczy się też mocno kwestia wyglądu całego przodu. Narazie znalazłem sobie mpakietowe sprężyny od 320d touring (obniżające o 20mm) i zobaczymy jak to będzie wyglądać po zmianie. Napiszę w tym temacie dla potomnych. Pozdrawiam