9000kris

Jest grudzień. domykanie klapy nadal funkcjonuje bez zarzutu

witam , nie tak tak dawno poruszałem ten temat, poszukaj mojego postu. A tak w ogóle to tylko elektryk (dobry !)

Koledzy! wystarczy wcisnąć przycisk zerowania licznika km. (trzymać), a następnie przekręcić kluczyk w stacyjce w poz. 1 lub 2 i z powrotem ( może kilkakrotnie). I zmienia się wartość na jaką chcemy :cool2: U mnie: E39 530d z 2000r. działa bezbłędnie !

Znowu miałem problemy z niedomykaniem klapy bag.Tym razem pojechałem z tym do elektryka i Pan pomógł :D . Zrobił obejście modułu, który jest przy zamku i zapiął to na otwieranie awaryjne (ręczne). Jak na razie (3 tygodnie) wszystko działa. :cool2:

Też myślałem o izolacji termokurczliwej, ale po 1. robiłem to sam i faktycznie to ciężka sprawa, a po 2. chciałem to zrobić szybko i pomyślałem , że taśma izolacyjna wystarczy (chyba tylko na jakiś czas niestety). A w czasie jazdy nigdy mi się klapa nie otworzyła. Zobaczymy co się będzie działo przy pierwszej ulewie.

I tu chyba był "pies pogrzebany" :P . Otóż po odkryciu klapki ,o której wspominałeś, ukazała mi się wiązka przewodów. Co ciekawe była tam nie tylko izolacja fabryczna, ale też izolacja , którą ktoś już kiedyś założył. Była niezbyt szczelna więc ją zdjąłem i założyłem nową , uprzednio izolując odkryte druty. Po deszczu lub po umyciu auta musiała sie tam dostawać woda (wilgoć) i stąd te zwarcia , jak przypuszczam. Nadmienię jeszcze, że po 2 dniach w garażu klapa otworzyła się i zamknęła bez problemu. Mieliście rację koledzy; "limex77" i "romomieczu", że to coś z elektryką. WIELKIE DZIĘKI :cool2:

Sprawdziłem zasilanie elektryczne zamka, ale wtyczka jest o.k. Klapa nadal się nie zamyka. Chociaż skłamałem-zamyka się jak nią solidnie walnę. Później się normalnie otwiera. Tylko raz. Następnie jest tak samo jak na początku :mad2: Może pomoże regulacja zamka.

Dzięki "romomieczu", sprawdzę to dzisiaj i napiszę czy się udało.

Jeśli jeździ tak jak wygląda - a pewnie tak - to tylko pozazdrościć ! :cool2:

No tak, zrozumieć można, ale to nie znaczy że można tak pisać. To śmietnik językowy, a nasze forum to przecież żaden śmietnik no nie ?! "Zichajcung" to napisane fonetycznie określenie podgrzewanego fotela po niemiecku oczywiście (Sitzheizung). Ale to też niechlujstwo językowe. Jak ktoś chce coś napisać w obcym języku to niech pisze poprawnie, a w ogóle to jest polskie forum ! I wszystko jasne! A wracając do tematu; Nie ma idealnych aut. Każde się psują, nawet nowe i na gwarancji. BMW jeśli chodzi o duże usterki jest całkiem w porzo. Co innego drobiazgi, są uciążliwe i wk.....e, ale czego się nie znosi z miłości ?! Do marki oczywiście. :mrgreen:

Dobrze radzisz NetSerwer, przyznaję, ale prawde mówiąc trochę się zniechęciłem szukaniem i pytaniem wszystkich. Jak napisałem w pierwszym poście ; nawet w BMW serwis nie umieli dojść o co chodzi. Ostatnio dowiedziałem się o jednym, ponoć dobrym warsztacie w mojej okolicy więc posłucham Twojej rady i pojade tam z moim problemem. Postąpiłem zbyt pochopnie bagatelizując sprawę. :duh: Mam jeszcze pytanie: Czy prędkość maksymalna auta podana przez producenta (e39 530dA=220 km/h, jak się nie mylę) nie "powinna" spadać z wiekiem samochodu i ilością przejechanych kilometrów ? Silnik i inne podzespoły się zużywają i byłoby to logiczne. Może więc moja "beta" i tak nie pojedzie szybciej. Oczywiście pozostaje problem nie możności przyśpieszania zanim prędkość nie spadnie do ok 160km/h. Może ktoś z forumowiczów miał podobny problem i udało mu się go pomyślnie rozwiązać ?

Kolego martino281, to że napisałem że jechałem 210/h wcale nie znaczy że jeżdżę tak na co dzień :!: . To była tylko próba. Nie jestem samobójcą . Sprawdzałem czy coś się zmieniło w moim aucie. Normalnie, w Niemczech na autoatradzie jeżdżę w granicach 140 d0 180 i tojest ok. Można oczywiście szybciej, ale ja nie mam takiej potrzeby. pozdrawiam. :norty:

W moim 530d touring mam kłopoty z automatycznym domykaniem klapy bagażnika.Ani nie jest otwarta, ani zamknięta, ale zablokowana. Zdaża się to sporadycznie od kilku miesięcy. Po pierwszym razie (odblokowanie śrubokrętem) wyczyściłem, wydmuchałem i wysmarowałem wszystkie mechanizmy. Był spokój parę tygodni i myślałem ,że pomogło. Czasami pojawia się i po kilku (nastu) próbach na pilocie albo manualnie na przycisku w klapie , naprawia się samoczynnie. Albo i nie i znowu muszę użyć śrubokręta. Niezmiernie wkurzająca operacja. Odbywa się to tak: przycisk, łłiii silniczka,dociąganie, klik (nie zamyka się jednak) , znowu łłii silniczka ale tak jakby się miało otwierać, niestety klapa nie jest otwarta. Pozycja jakby pośrednia. Czy ktoś z szanownych forumowiczów wie oco tu chodzi ? Ten mankament jest straszliwie denerwujący w czasie jazdy ponieważ klapa niesamowicie hałasuje na nierównościach no i oczywiście niszczy zam mechanizm zamka.

Najlepiej kupować z pierwszej(prywatnej) ręki w Niemczech. Ja tak zrobiłem rok temu( 530d z 2000r automat)i chociaż ogólnie jestem bardzo zadowolony bo i przebieg org.250tys. i 100% nie bite, niby wiadomo co się bierze ,bo po znajomych, to i tak nie ominęło mnie pare niespodzianek w temacie drobne usterki . Rozumiem , że nie każdy ma takie możliwości. Moja rada : unikać za wszelką cenę handlarzy tak polskich jak i niemieckich bo tam też potrafią i licznik przekręcić i auto podpicować do sprzedaży. Trzeba szukać i jeszcze mieć fart. Powodzenia w szukaniu. P.S. BMW 530D automat ma niezłego kopa, a w trybie S-port jak dla mnie rewelacja.

Witam ponownie po prawie roku. Nie rozwiązałem problemu braku przyśpieszenia od 180km/h, ale sprawa się po trosze sama rozwiązała. Otóż pewnego razu na A4 spróbowałem po raz kolejny rozpędzić się maksymalnie i cóż się okazało ? Auto przyspieszało tym razem do 210 km/h i przestawało przyspieszać choć pod nogą był jeszcze zapas i musiałem poczekać aż prędkość spadnie do 160km/h aby znów móc przyspieszać. To bardzo dziwne , ale tak jest do dziś. Nikt nie umie mi powiedzieć co się dzieje z moim silnikiem. Ostatnio przeczytałem w necie, że może to być wina ustawień elektronicznych sterowników pracy silnika. Czy ktoś wie coś na ten temat ? Co prawda te 210km/h mi wystarcza, ale ciągle chyba cos jest nie tak z silnikiem. Pozdrawiam kolegów posiadaczy 530 i nie tylko :8)