Witaj kolego Ja kupowałem dokładnie rok temu E91, myślałem, że wszystko będzie ok, upatrzyłem w DE E91 z grudnia 2006, full opcja, za 16000 euro, samochodzik chodzi superek, ale, szukałem w Polsce i niestety, każdy modele oglądany to 100 % dzwoneczek, oczywiście mały nie mały ale był bity. Mój tez myślałem że bez dzwoneczka, ale jednak musiał jakaś kraksa zaliczyć (są odcienie lakieru na zderzaku ale światełka oryginalne są, więc nie wielki dzwoneczek heh). zwróć uwagę na podpory silnika, łączniki, które widać czy nie są popękane, składania elementów no i lakier na słoneczku wygląda, bo widać odcienie. Rozglądałem się za 330 ale nie w tej cenie, i nie wierze ze ktoś ma tak tanie autka które są nie kolizyjnymi.