wasylek88

Dlatego nie chcę ich prostować tylko zastąpić całą stronę nowymi i spawanymi w miejscach oryginałów. Dlatego poszukuję kogoś kto jest w tym dobry a nie rzeźbi i cuduje. A trudno się przebić przez ten spis warsztatów...sporo to lakiernicy albo sama mechanika bez blacharki...stąd moje pytanie czy ktoś zna takiego blacharza w Warszawie i okolicach...

Witam, niedawno zaliczyłem spotkanie z latarnią. W efekcie tego mam z tego co udało mi się dostrzec prawą przednią część samochodu zniszczoną. Do zrobienia podłużnica, kielich, fartuch, zderzak, wzmocnienia z przodu, błotnik, nadkole, lampa, odboje zderzaka itp z prawej strony. Czy ktoś zna dobrego blacharza w Warszawie który potrafi "przeszczepić" prawą ćwiartkę w miejscach oryginalnych spawów? Takie ćwiartki w normalnej cenie (kielichy, podłużnica i fartuch) dostanę na szrotach. Potrzebuję dobrego blacharza który potrafi to zrobić a nie jakiegoś pana Henia. Silnik nie tknięty, cała reszta samochodu też. I proszę bez opinii typu: bez sensu, że ie rozleci itp....uważam że jak się ma dobrego blacharza to potrafi to zrobić solidnie bez dalszych problemów.

A wracając do moich pytań ktoś pomoże?

Tam gdzie szukałem były osobno amortyzatory bez żadnych dodatków.

Witam, W ciągu najbliższych 2 miesięcy mam zamiar wymienić w swojej e36 sedan amortyzatory. Zacząłem się interesować modelem Bilsteina B6... i teraz moje pytanie...aktualnie mam jeszcze fabryczne amory, mam zamiar wymienić amory na B6 tył oraz przód. Do tego mam teraz koła R15 65/205. Pod koniec wakacji zamierzam zmienić też alusy na 17 motorsport ale nie chcę by auto mi się podniosło....B6 natomiast nie są do samochodów które się obniża. Moglibyście mi poradzić co mam w takim wypadku zrobić? Nie wiem jak to zrobić żebym teraz wymieniając amory mógł śmigać na 15 calowych a potem przejść bez bólu na 17. Rozumiem ze przy wymianie amorów dobrze jest wymienić poduszki, odboje i osłony... polecacie jakieś konkretne firmy albo modele? Jak wygląda sprawa sprężyn które też są fabryczne i nie wiem czy będą się sprawdzać z nowymi amortyzatorami.

emir55...na kloszu są wytłoczone literki DC na tej lampie...opis dał jakiś uniwersalny. Inna jego aukcja z tą samą lampą: http://allegro.pl/lampy-soczewkowe-dc-xenon-bmw-e36-sedan-promocja-i1391702543.html Nie koniecznie musze zamontować ksenon odrazu. Zamontuje lampy i jakieś żarówki normalne i na poczatek starczy zanim znajde spryskiwacze itd. Jak mi się spodoba to moze nie zamontuję. Wiem tylko że w tej chwili lampy mi nie odpowiadajabo są nuudne. Co do żarówek philipsa rozumiem że one maja niebieską poświatę czy coś? Jak tak to odpadają. Potrzebuje jak najbardziej białego światła które oświetli mi drogę. Jestem przeciwnikiem jakiś niebieskich czy nawet fioletowych ksenonów. Dlatego cały czas chodzi mi o to czy moze wiecie w jaki sposób LEGALNIE zamontować lampę do której ewentualnie mogę wrzucić ksenon. Jakieś propozycje lamp.

Dobra na razie nie zajmujmy się ksenonem. Mam lampy zwykłe które mi się nie podobają. Chcę zmienić lampy na soczewkę i przy okazji myślę nad tym żeby jakby co można było do nich zamontować ksenon. W tej chwili mam lampy bez soczewki boscha na żarówki H7 ale wyglądają...nie wiem jakiego określenia użyć..nudno, takie zwykłe lampy. swayze dzięki za pomysł. emir55 możesz rozwinąć czemu mam stracić dowód...2 osoba która mi to pisze ale nie wiem ciągle o co chodzi...jak kupie lampę z homologacją na ksenon, zamontuje spryskiwacze i układ poziomujący to czemu miałbym stracić? Bo może ja faktycznie brnę w coś i nie wiem.

Dobra to może inaczej bo troszkę próbujesz mnie zniechęcić :-) Mam 1500 zł. Chcę kupić lampy które mają ringi i soczewkę i do nich dorzucić ksenony. Jakie rozwiązanie polecisz? Poszukuje odpowiedzi na pytanie co kupić a nie czy kupić. Mile widziane jakieś różne konfiguracje, pomysły. Pozdrawiam

No ok. skoro na ori nie bardzo to ma ręce i nogi to odpuszcze. Nie mam zamiaru kogoś oślepiać na drodze bo sam wiem jak to denerwuje. A powiedzmy że pójde w żółte ringi i taką lampę http://allegro.pl/lampy-soczewkowe-dc-xenon-bmw-e36-sedan-promocja-i1373515843.html...co o tym sądzicie? Lampy mają na kolszu homologacje DC znaczy chyba do xenonu się nadają. firma DEPO jedni mówią badziewie a inni że nie ma się do czego przyczepić. Co jest z nimi nie tak? Dlaczego przeglądu mialbym nie przejść jeśli zamontowałbym spryskiwacze i układ poziomowania. Na kloszach homologacja na ksenon jest więc na jakiej podstawie mieli by sie czepiać? Nie powiem..podobaja mi się ale też się zastanawiam nad tym jak i czy to w ogóle świeci :D

Witam, Ostatnio widziałem kilka e36 z ringami i xenonem. Chciałbym w swojej becie też zamontować takie lampy jednak mam pewien problem. Moje lampy nie mają soczewki. A do xenonu bez nich ani rusz. W związku z tym szukałem lamp w miarę rozsądnej cenie które mają soczewkę i ringi. Znalazłem lampy firmy depo ale niestety maja one żółte ringi i na dodatek nie świeca całe równomiernie tylko są podświetlane w chyba 4 punktach. Oryginalna lampa z soczewką do e36 sedan to wydatek rzędu 550-600 zł za sztukę. W takich cenach to ja mogę dostać komplet depo tylko nie takie ringi niestety. Czy moglibyście mi poradzić co zrobić? Chcę lampy z ringami ccfl białymi i w przyszłości dorzucić xenon świecący na biało. Do tego myślałem nad zakupem takich halogenów http://allegro.pl/halogeny-bmw-e36-m3-m-technik-black-nowe-i1356413364.html Może ktoś już takie zakupił i powie czy one świecą na żółto czy na biało. Nie chce zrobić wiochy że wszystko będzie w innym kolorze. Oczywiście poszukuję same lampy a nie te przedziwne połączenie lampy z kierunkiem.

Spuściłem, dolałem 98 z Orlenu i pali jak nowa. Troszkę jeszcze kopciła raz na jakiś czas to dolałem denaturatu trochę i teraz nie ma już problemu. Dzięki za pomoc. Swoją droga BP zarobiła u mnie mega minusa i już tam więcej nie zatankuje. --- Teraz został mi do zrobienia siłownik w klapie bagażnika. Ale to raczej wymiana na nowy.

to teraz głupie pytanie...jak zlać? :oops:

Komputer nic nie pokazał (stary błąd jakiś z ABS) ale...jaki może być powód tego że coś mi cieknie z rury? I to dość "obficie" jak dodam gazu. Jakby woda. Przy tym kłęby białego dymu. Może paliwo lewe? Tankuje na BP 98 ale może jednak. Odpala coraz częściej teraz.

Spędziłem dziś troszkę czasu przy aucie i to co może komuś podsunie pomysł to tak: 1. na zimnym nie odpala z palca. Musze go trzymać z 10 sek i zapali ale ma problemy bo zaraz chce zgasnąć wiec lekko dodaje mu gazu co jakiś czasie tak czekałem aż wskazówka wyjdzie poza niebieskie pole temperatury i...nie gaśnie. nie pracuje równo ale jakoś działa. Problem to naprawdę spore kopcenie białym dymem z rury jak dodam gazu. Czuć niespalone paliwo. 2. Po zgaszeniu na ciepłym silniku odpala z palca tylko nadal dymi. Odpowiadając na poprzednie pytania. Nie mam gazu. No reszta raczej działa skoro odpalił później na ciepłym i pracował. ------------------- Kolejne pytanie to na których przewodach w siłowniku od klapy bagażnika centralka daje sygnał zamykania? Bo chciałem sprawdzić ten bagażnik przy okazji.

Nie mam odpowiedzi więc może dodam że teraz już nie odpalał dziś...no raz mu się udało po dużych trudach ale za sobą zobaczyłem tylko sporo białego dymu. Dodałem gazu obroty w górę i nagle nie zatrzymując się nawet na chwilkę spadły i zgasł silnik. Teraz już nie chce odpalić. Może jakiś pomysł? Przeraża mnie myśl lawety więc może jednak coś poradzicie.

Witam Kilka dni temu chciałem odpalić swoje autko...wszystko ok do czasu próby uruchomienia silnika. rozładował się akumulator..nawet nie chciało kręcić...gasły wszystkie kontrolki a potem zaczęły się zapalać a to abs, poduszki itp...Jako ze aku był stary wymieniłem na nowy boscha. Wszystko pięknie. odpala bez problemu ale...przestało działać mi zamykanie z centralki bagażnika. Z klucza mogę ale z centralki nie reaguje. nie wiem od czego zacząć sprawdzanie. Kolejnym problemem było brak oświetlenia wnętrza i lewego światła pozycji. Posprawdzałem tak na szybko bezpieczniki i znalazłem spalony. Wszystko fajnie światła działają. Stwierdziłem że z bagażnikiem da się żyć i na razie sobie daruję ale..przekręcam kluczyk...odpala z palca i ...nierówno strasznie silnik pracuje...po czym albo gaśnie albo dalej drży. Dodam lekko gazu po odpaleniu i obroty szybko w dół i gaśnie. Zapala się po tym kontrolka akumulatora. Co się może dziać?

Kupiłem radio Alpine pasujące kolorystycznie do wnętrza i nie potrzebuje już głośników...teraz gra jak z inne bajki. poustawiałem tony niskie i wysokie jak mi się podobało i to jest naprawdę wystarczające. Żaden sub nie jest mi potrzebny. Moim daniem gra super na fabrycznym sprzęcie. Dzięki za zainteresowanie.

Dokładnie...teraz to ja już nic nie wiem.

Dobra...to poprosiłbym o jakieś konkretne modele głośników, radia, wzmacniacza. Nie orientuje się co jest dobra a co nie. Skoro da rade coś za taką kasę kupić co już całkiem sensownie gra to dobrze. jeśli wyjdziemy trochę poza 2 tys zł to przeżyje. Tak jak pisał ufo000000 mam zamiar tego słuchać a nie po 30 min być zmęczony.

Witam, Czy ktoś ma jakiś sprawdzony sposób na to by polepszyć brzmienie w e36 sedan? Już mówię czego oczekuje... Teraz mam oryginalne radio z kaseciakiem i oryginalne głośniki. To praktycznie nie gra...jakieś tam brzęczenie bez rewelacji. Chciałbym w miejsca oryginalnych głośników wstawić nowe. Zależy mi na tym by nie ingerować w drzwi itp. Po prostu zastąpić takimi samymi wymiarami bez powiększania otworów itp. Nie chce żadnej skrzyni ani tuby w bagażniku bo to tylko strata miejsca. Do tego potrzebuje radio z CD i MP3 ale żeby się jakoś komponowało z resztą (nie lubię choinek jakich teraz wiele gdzie w nocy świeci się i mruga wszystko a w dzień błyszczy). Nie znam się na tym więc jeśli potrzebuje do tego wzmacniacz to jak najbardziej. Słucham głównie dance i techno. Zależy mi na tym by to grało sprawnie i było jednak słychać coś przypominającego niskie tony (no chyba że macie jakieś rozwiązania, które nie zajmie mi połowy bagażnika i dorzucić jakąś tubę). Mam na ten cel ok 2 tys zł. Jeśli takie coś jest możliwe nie tylko w erze to poprosiłbym o jakieś rozwiązania. Szukałem na forach ale w większości były to przebudowy typu brak bagażnika albo dziurawienie obicia drzwi.

To co jeszcze dziś się stało. Odpalam na zimnym i pracuje cicho, równo bez problemów. To poprzednie odpalenie z rana okazuje się że nie był tak zupełnie zimny. W nocy ojciec nim gdzieś wyskoczył więc na zimnym pracuje dobrze. --- Przepraszam za 2 posty pod sobą. Zapomniałem się zalogować i nie było opcji Edytuj :D

A i jeszcze zapomniałem wspomnieć o czymś być może ważnym. Stare świece prócz tego że były zalane z góry. jedne mniej inne więcej to były przy elektrodach "okopcone" jakby je ktoś z ogniska wyciągnął.

Do komputera był podłączany tak na szybko w warsztacie ale podobno nic nie było tylko stary błąd jakiś z Vanosa ale skasowali go i potem już nie wyskakiwał. A wówczas obroty lekko mi falowały. Czasami mam wrażenie że to podłączanie do komputera to pic na wodę. Jestem już zmęczony tym problemem a warsztaty najchętniej wymieniłyby wszystko jak leci i może się samo rozwiąże.

Gumki sprawdzałem przy okazji wymiany świeczek i są ok. Dmuchawa niestety nie działa na żadnej opcji. Kompletnie nic.

Witam, Od jakiegoś czasu obroty troszkę mi falowały jak stałem na światłach (czy to luz czy na 1). Podjechałem do mechanika przed zamknięciem i na szybko patrząc odkręcił ze 2 świece i okazało się że były zalane troszkę i podobno to powoduje takie falowanie. Kupiłem więc komplet uszczelek pod pokrywę i do śrub. Wymieniłem. Włożyłem jeszcze stare świece tylko je oczyściłem. Z 20 km wracałem i było ok. Dziś rano odpaliłem i niestety teraz naprawdę silnik pracował nierówno i drżał ruszając całą budę. Pomyślałem że jednak te świece stare za bardzo "zwęglone" to odkręciłem stare (sprawdzając czy nie ma nowych zacieków-wszystko ok) i zamontowałem nowe. Poskręcałem. Odpaliłem i niestety nadal to samo. Od rana mam nierówną prace a przy ruszaniu mocno spadają mu obroty jakby nie miał siły ruszyć. Jeszcze z miesiąc temu wszystko było bez najmniejszych problemów. Czy ktoś może mi jeszcze coś doradzić co to najprawdopodobniej jest? --- Żeby nie było jeszcze nudno to rano nie załączyła się dmuchawa. Przekręcam kluczyk a tu cisza. Na wyświetlaczu ilość kresek zwiększa się zwiększając siłę dmuchawy (teoretycznie) ale niestety ona nie reaguje. Zdarzyło mi się ze 2 dni temu że w czasie jazdy wyłączyła się ale po jakiejś minucie zaskoczyła i dalej już pracowała. Mam climatronica. Bezpieczniki sprawdzone. Jest ktoś z Warszawy kto by pomógł np ma możliwość podłączenia do komputera i pojęcie co może być nie tak.