Witam. Chciałbym ustrzec wszystkich przed sprzedawcą z tego ogłoszenia. Ja akurat miałem z Łodzi blisko, ale oferta jest atrakcyjna, i żeby ktoś miał z Gdańska jechać i sie wkurwiać to szkoda Ogłoszenie : http://tablica.pl/oferta/bmw-325i-cabrio-m-tech-2-anglik-CID5-ID2xCur.html#e45590e2f4;r:;s: Przez telefon oczywiście wszystko super : m technic II w idealnym stanie, nowe skóry jasne za 3000 zł, felgi alpiny prawie nowe itd Auto miało stać u mechanika i tam mieliśmy je oglądać, podpytać mechanika itd. Pomijając fakt, że auto sprzedają Cyganie lub Rumini ( tzw czarni ) to o żadnym mechaniku nie było mowy.Nie mam żadnych uprzedzeń, bo Polak też mnie nie raz oszukał, ale co. Co wiecej, nie podali od razu konkretnego adresu tylko kazali dzwonić już na miejscu. No dobra - dzwonimy jedziemy - na całkowitym uboczu Włocławka, zdala od ludzi stoi dwóch Cyganów na angielskich blachach. Jeden w w.w e30 drugi audi chyba A4 No i zaczyna sie gadka szmatka - że mechanik nie zrobił co miało być zrobione, że z dwóch kół zeszło powietrze jak jechali, że mechanik pewnie jezdził bo inaczej nie byłaby tak zniszczona. Spoiler spękany skóry zniszczone - ogólnie nowy lakier na całym aucie, pod kierą wiszą jakieś kable, immobiliser cyka cały czas, niby mechanik pojebał ( mozliwe że kradzione - dowodem na to była szybka obniżka ceny z 11 400 do 8000 a na miejscu już 7400 żeby tylko i myślę że by dalej szła w dół, ale akurat jechał tir i sie zmyłem) Ogólnie zdjęcie z tablicy ma moim zdaniem z 5 lat, a potem auto stało baaardzo długo w jakiejś dziupli bo było na maxa zaniedbane. Odjeżdzajac jeszcze tylko słyszałem - to może audi kupicie :D ale nie, dzięki wole sobie z UK sprowadzić Nie chce mi sie za bardzo pisać, jak ktoś chce to może jechać, ale radze jechać większą ekipą. Ja sie nie chciałem dochodzić żeby nie dostać kosy pod żebro, podziękowałem i wróciłem.