Witam! Mam problem dotyczący nierównych obrotów. Szukałem na forum ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania ponieważ mój przypadek trochę się rożni od innych. Mam problem z obrotami w sumie to na zimnym silniku (choć nie tylko), na biegu jałowych. Jak silnik się rozgrzeje to przeważnie chodzi dobrze. Jest to otyle dziwne ze występuje to tylko gdy temperatura powietrza jest zbliżona do 0 i zauważyłem ze jak jest większy mróz(-8; -15) to silnik pracuje dobrze i nawet lepiej odpala niż w przypadku jak jest np. odwilż. Sprawdziłem dolot i nie widać żadnych nieszczelności, wyczyściłem krokowca, wymieniłem świece. Byłem na komputerze i na początku wykazało 4 błędy: sonda lambda, przepływomierz, nieprawidłowa mieszanka i jakiś czujnik -prawdopodobnie położenia wału ale nie jestem pewny na 100% czy to o ten chodziło. Po wykasowaniu tych błędów już żaden się nie wyświetlił. Zauważyłem też że obroty zaczynają szaleć po włączeniu świateł. Nie mam za dużej wiedzy na temat BMW ale uważam że mam coś nie tak z ssaniem ponieważ na zimnym silniku, gdzie powinno ono się włączyć obroty rzadko kiedy osiągają max 1000 obr. W innych samochodach na ssaniu miałem przynajmniej 1.5 tys, ale może ten typ tak ma. Podejrzewam jeszcze przewody z racji tego ze problem występuje gdy jest wilgotno na dworze. Jak i czym sprawdzić przewody oraz co jeszcze może być przyczyna takiego zachowania silnika?