Skocz do zawartości

Pablo21

Zarejestrowani
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pablo21

  1. Sprawdz czy nie masz wbitej Śrubki, gwoździa bądź czegoś innego. Z kamyczkami też sie tak dzieje. Pozdro.
  2. No dzięki każda pomoc się przyda :) auto zawiezione do elektromechanika mam nadzieje że sobie poradzi. Potem opiszę przyczynę co i jak. Pozdrawiam :)
  3. Witam. Mój problem polega na tym, że w sobotę jadąc poszedł przewód paliwowy przy silniku i zjechałem do pobliskiego mechanika z tym problemem. Zostawiłem auto umówiłem się na poniedziałek bo Pan mechanik stwierdził że to dużo roboty nie jest. W poniedziałek dowiedziałem się że mój samochód się zapalił u niego pod domem i że potopiły się kable z tych wiązek koło motorka. Gość obrał wszystkie kable ze "skóry" i mówił ze izolował od nowa a niektóre wymieniał. po odpaleniu auta silnik pali tylko na 3 tłoki ... Wydaje przerażający bełkot a autko nie ma mocy ;/ może ktoś z was miał podobny problem. Dodam że iskra jest na wszystkich świecach. Jest to BMW e36 1993r motorek 1.8l 115km. W razie szczegółowych pytań mój nr GG - 851962 Z góry dziękuje i pozdrawiam :) ____________ Poprawiłem tytuł! Proszę się zapoznać z formatem tytułowania wątków i przestrzegać! Zachęcam do lektury regulaminu. Następnym razem będzie ostrzeżenie! mattiss
  4. Ja u siebie założyłem sekwencje i nie mam żadnych problemów, części z instalacji gazowej firmy STAG-4 w moim e36 sprawdzają się bez problemu. Jestem zadowolony i polecam jak najbardziej. Choć w normalnej instalacji w poprzednim e36 też nie miałem problemów poza "wybuchami" w przepływomierzu. Pozdrawiam.
  5. Mili koledzy problem rozwiązany :) okazało się że sonda lambda jest do wymiany. Po odłączeniu sondy auto osłabło ale jeździ normalnie. Pozdrawiam.
  6. Wlot powietrza był sprawdzony i wszystko gra. Z reszta upora się jutro mój mechanik i potem opiszę wam tu przyczynę. Pozdrawiam. PS. Zauważyłem że jak silnik jest zimny to idzie normalnie ...
  7. Witam serdecznie. W związku z tym, że już nie daje sobie rady z moim e36 pomyślałem zasięgnąć po pomoc do wirtualnych specjalistów. A więc mój problem jest następujący. Od 3 dni i stało się to jakoś nagle mój samochód zaczął przerywać. Jeździłem wcześniej bez problemowo jak i na paliwie tak i na lpg. Teraz jego stan znacznie się pogorszył. Przejadę ok. 2km normalnie bez zarzutów i zaczyna nim szarpać, przerywać, gdy dodaje gazu nie ma w ogóle reakcji, gdy "zapompuje" stopkę z gazu kilka razy to poprawia się mu ale po chwili jest to samo, czasem po wciśnięciu sprzęgła na skrzyżowaniu falują obroty i gaśnie jak na paliwie tak na lpg co wcześniej nic takiego się nie działo. Często słychać jak coś strzela pod maską gdy dodaje gazu w okolicach przepływomierza. Wymieniłem przepływomierz, kable od świec na których były przebicia, no i został wymieniony olej w silniku z filtrem i bez reakcji. Brakuje mi płynności w tym samochodzie i przede wszystkim jest to mój jedyny środek poruszania się. Prosiłbym o pomoc kogoś kto tak miał, albo kto będzie wiedział o co chodzi. Jest to bmw e36 rocznik 1993, 115km, silnik m40 1.8l. Z góry dziękuję za jakiekolwiek chęci i pomoc. Zostawię mój nr GG jakby ktoś miał więcej pytań - 851962 . Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.