Witam, od jakiegoś czasu jestem posiadaczem BMW e39 530dA no i mam problem. Samochód bardzo dziwnie oddaje moc ( nie mylić z moczem :D). Otóż sprawa wygląda tak. Przy ruszaniu tak do 1900 [obr/min] samochód można powiedzieć, że stoi a nie jedzie. Dla porównania stary TDS z 92 roku przy tym 530D to bestia. Inaczej za to sprawa wygląda pow. tych 1900 [obr/min] auto dostaje porządnego kopa, że wciska w fotel, i tu znowu TDS sie chowa. Wszystko byłoby dobrze gdyby tak przyspieszał do czerwonego pola, ale i tu nie jest tak pięknie. W pewnym zakresie obrotów różnie to bywa ale gdzieś tak 2900-3200 [obr/min] auto ma jakieś 2-3 sekundy przerwy w przyspieszaniu :/. Jest to dosyć niebezpieczne przy wyprzedzaniu bo w pewnym momencie auto dosłownie przestaje przyspieszać a po chwili znowu dostaje kopa :/. Nie wiem co to może być, wymieniłem filtr powietrza, wyczyściłem te filterki podciśnieniowe co sterują turbina i EGRem bodajże. Może macie jakieś pomysły??