Facet jest rzeczywiście handlarzem, ma na placu kilka różnych aut. Uzyskałem VIN WBAGF81000DK66764 Ufam że dobrze przepisałem :) Pan potwierdził że auto przyjechało z Włoch (nieco zdeformowana pokrywa poduszki powietrznej pasażera jest jakoby od słońca Italii, może i prawda. Przebieg też wydaje mi sie malo wiarygodny, samochód z podwójnymi szybami, w takim wyposażeniu i tylko ok. 50 km dziennie? Przy założeniu, że jeździł tylko 25 dni w miesiącu. Ale to jest do sprawdzenia mam nadzieję. Ogólnie samochód sprawił na mnie dobre wrażenie, jak na 15 lat wyglądał może nie obłędnie, według moich kryteriów, ale całkiem dobrze. Obejrzałem spawy w komorze silnika, i wyglądają na oryginalne. Podłoga w bagażniku też nie wygląda źle, osobiście nie przejmuję się zbytnio malowanymi drzwiami czy błotnikami, bardziej mnie interesują podłużnice, dach, słupki. Zaobserwowałem tylko jeden wyciek, z pojemnika na płyn wspomagania, przewody pod nim są dosyć mokre, ale jakoś nie wydaje mi się żeby to był kolosalny problem. Bylbym wdzięczny za sprawdzenie i podanie jakichś pierwszych, w miare wiarygodnych informacji :) A może znalazł by się ktoś z okolic Sosnowca, kto wprawnym okiem (nie za darmo sywiście) zerknąłby na tę zacną puszkę? :norty: Tak naprawdę to napaliłem się na to auto jak glupi na kawałek sera, i boję się, ze kupię coś, co będzie głównie wypełniało garaż.