Qba_24

Sądząc po zużyciu foteli przebieg można śmiało przemnożyć przez 2. Cena daje do myślenia - w przypadku porządnego egzemplarza w takiej konfiguracji też trzeba dołożyć przynajmniej 4-5 tysięcy. Tak jak kolega zauważył same felgi są trochę warte + instalacja LPG (jaka by nie była) to już robi się kwota koło 3 tysięcy. Lepiej dołożyć trochę grosza, zejść o poziom niżej z segmentem (E36) i na własną rękę dołożyć LPG.

Ciekawa historia z tą chłodnicą. Oryginał kosztuje koło 1300 złotych a zamiennik za 250 złotych... Cóż może i się sprawdzi. Oczywiście wymianę należy pochwalić bo doraźne ratowanie chłodnic w E39 nie sprawdza się na dłuższą metę. Dobre zamienniki robi Hella - parę osób ją polecało - koszt nieco ponad 500 złotych. Upewnij się że samochód się nigdy nie zagotował albo czy chłodnica nie była uszkodzona w wyniku kolizji. Pamiętaj że w tych silnikach przegrzanie = poważne kłopoty z głowicą w przyszłości (wiadomo że w Italii temperatury bywają wyższe niż u nas).

Jeśli chodzi o te obroty to taka sytuacja na pewno nie powinna mieć miejsca (chyba że krasnoludki w międzyczasie bawiły się przepustnicą). Tutaj mógłby Ci wiele powiedzieć dobry komputer diagnostyczny. Zawieszenie w BMW jest naprawdę precyzyjną konstrukcją i wrażenia z jazdy powinny być lepsze niż w przypadku Audi A4 gonionego na przód. Szczególnie jeśli wziąć pod uwagę, że felgi w tym wypadku są całkiem pokaźnych rozmiarów (jak na polskie warunki) to i precyzja prowadzenia powinna być co najmniej zadowalająca. Z tego co jeszcze udało mi się dopatrzeć (doczytać) to w ogłoszeniu właściciel zaznaczył, że samochód ma ksenony ale ani rozkodowany VIN tego nie potwierdza, ani nie mogę się doszukać spryskiwaczy. Skoro widziałeś ten samochód na żywo to pewnie wiesz co tam za światła siedzą?

Bardzo słusznie, bo 600 kilometrów w jedną stronę przy obecnych cenach paliwa to spory wydatek. Przydałoby się żeby kolega robiący inspekcję podpiął tą sztukę pod komputer chociażby z INPą albo DISem i wjechał samochodem na kanał albo udał się chociaż do SKP. Organoleptycznie nie wszystko da się sprawdzić, a diagnostyka komputerowa w przypadku E39 bywa niezwykle pomocna. Jak będziesz miał możliwość sprawdzić ten samochód na kompie to zerknij na ilość motogodzin jakie przepracował silnik - pozwoli Ci to ocenić "pi razy drzwi" przybliżony przebieg pojazdu.

http://otomoto.pl/bmw-528-limuzyna-C23519419.html Co do tej sztuki to z tego co widzę to amortyzatory z tyłu mają już najlepsze lata za sobą - pewnie po zakupie musiałbyś pomyśleć o wymianie. Tylne koło od strony pasażera prawie chowa się w nadkolu co przy normalnym zawiasie nie jest sprawą naturalną. Zweryfikuj czy kierownica pochodzi z tego samochodu na podstawie VINu, bo wydaje się dość świeża. Zapytaj czy samochód jest tylko bezwypadkowy czy też bezkolizyjny przy okazji, gdyż pojęcie "bezwypadkowy" zdezawuowało się ostatnimi czasy :8) Dowiedz się jeszcze o co chodzi z historią dotyczącą nowej chłodnicy, bo w ogłoszeniu właściciel napisał, że takową zainstalował. http://otomoto.pl/bmw-530-C23450748.html Tutaj byłbym ostrożny bo widać że sprzedający ma zamiłowanie do modów różnego rodzaju. Pierwsze co się rzuca w oczy to oczywiście niski zawias (utrapienie na polskich drogach) i "customowy" wydech. Oryginalne dywaniki się gdzieś zapodziały niestety. Kontrolka poduszki się świeci, więc w najlepszym wypadku będzie to usterka maty fotela pasażera. Ogólnie rzecz biorąc bardzo fajna wersja jeśli chodzi o konfigurację ale pewnie za tą sumę ciężko będzie znaleźć coś w tym guście w dobrym stanie technicznym.

Na pewno za naszą zachodnią granicą również dochodzi do tego typu przekrętów ale to co tam jest patologią - dla sporej części zmotoryzowanych Polaków jest normą do której zdążyli już przez lata przywyknąć. Problem nie leży tylko w systemie, normach prawnych czy nawet zasobności portfela ale w mentalności większej części naszego społeczeństwa. Masz rację ale nasz rynek motoryzacyjny nie jest jeszcze dojrzały. Poza tym ochrona szeroko pojętego dobra konsumenta w RP jest porównywalna do republik bananowych w Afryce :wink: W naszym kraju często nawet klient który kupi nowy pojazd w salonie nie jest w stanie wyegzekwować wielu podstawowych praw jakie wynikają z umów gwarancyjnych... Dilerzy lub nawet importerzy niektórych marek zamiast naprawiać oczywiste usterki w nowych pojazdach na gwarancji mówią o "cechach pojazdu" i śmieją się klientom w twarz.

Dobre prawo regulujące te kwestie na pewno byłoby potrzebne, bo przecież chodzi tak naprawdę nie tylko o "magiczne" przebiegi samochodów sprowadzanych do Polski ale przede wszystkim o bezpieczeństwo nasze i osób z którymi podróżujemy. Polska nie bez powodu jest europejskim krajem przodującym w imporcie samochodów używanych w podeszłym wieku cechujących się fatalnym stanem technicznym. Jesteśmy często określani mianem "motoryzacyjnego śmietnika Europy"... Polskie prawo nie jest takie dziurawe jak nam się wydaje ale niestety jego stosowanie i sposób rozstrzygania spornych spraw przed sądami trwa latami, wymaga wielkiego samozaparcia i poniesienia nieraz dużych kosztów. Jeśli system sądowniczy zostałby usprawniony to nawet z obowiązującymi przepisami moglibyśmy odmienić w tej materii tą niekorzystną sytuację. Szkoda że nawet przysłowiowy przegląd techniczny w wielu przypadkach jest tylko formalnością i przymykaniem oczu na pewne "drobne" niedomagania rodzimych pojazdów.

Gorik79, które rolki i napinacze wymieniłeś jak dotychczas? Jeśli wierzyć rysunkom http://www.realoem.com/bmw/diagrams/z/x/226.png to wadliwe były dwa elementy - nr. 15 i 21 i pewnie one u mnie dokonały żywota. Chyba że rolki i napinacz od pompy wody również są wadliwe bo one także zostały wycofane z produkcji. Ja stawiam w pierwszej kolejności na te elementy z których produkcji BMW się wycofało i wprowadziło poprawione części na ich miejsce (jakaś przyczyna musiała przecież być). Dopiero będę się orientował u mojego dostawcy części czy nie da się tego "kompletu" jakoś rozdzielić i dam Ci znać :wink:

Może jakbyś znalazł chwilę to wrzuciłbyś do Netu filmik z dźwiękiem Twojego silnika na postoju - oczywiście przy otwartej pokrywie? Wtedy może wspólnymi siłami udałoby się dojść do ciekawych wniosków :) A propos wymian różnego typu (bynajmniej nie mam tu na myśli części stricte eksploatacyjnych) to chyba każdego z nas czeka wymiana elementów które na rysunkach RealOEM.com są oznaczone jako już wycofane z produkcji bo ich wady są aż nadto widoczne i dokuczliwe (np. odma i rury do niej prowadzące, czujniki impulsów wałka rozrządu, termostat, rolki i napinacze pasków, gumowe elementy doprowadzające powietrze - piszę z własnego doświadczenia).

Ja również przyłączę się do prośby Kolegi jaro987 - jeśli ktoś dysponuje odpowiednią instrukcją lub przewodnikiem filmowym do instalacji DIS-a to prosiłbym o pomoc i udostępnienie w jakiejś formie stosownych materiałów :)

fixxxer1 myślisz że wymiana samych rolek powinna pomóc czy warto od razu zainwestować w wymianę napinaczy? Tak przy okazji zapytam - u Ciebie też słychać podobne dźwięki jak u mnie w komorze silnika?

Witam Panowie po dłuższej przerwie, Dzięki Waszym podpowiedziom (a w szczególności kolegi fixxxer1) udało mi się zdiagnozować i usunąć jedną usterkę - mianowicie lewe powietrze. Okazało się że pęknięty był jeden z gumowych elementów (http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DT41&mospid=47541&btnr=13_0919&hg=13&fg=15&lang=pl) - nr OE 13541437191. Po wymianie część niepokojących dźwięków ustąpiła (świsty oraz dźwięk zasysanego powietrza po wyłączeniu silnika). Niestety na tym nie koniec. Mam już chyba głównych podejrzanych powodujących nieprzyjemne hałasy w komorze silnika. Przyczyna jest prawdopodobnie dość prozaiczna - napinacze i rolki pasków: alternatora (najbardziej prawdopodobne) albo też napędu klimatyzacji (zasugerował mi to jeden z użytkowników YouTube). Niedawno zostały one wymienione na nowe, oryginalne sztuki (poprzednie były już w dość opłakanym stanie). Niestety nie dopilnowałem tego żeby przy okazji zmienić właśnie te feralne rolki i napinacze i teraz będę musiał to zrobić. Mając wszystko powyższe na uwadze po raz kolejny chciałbym Was prosić o pomoc. Czy sądzicie że diagnoza jest w miarę słuszna czy raczej problemu trzeba szukać gdzie indziej? Czy zmieniając rolki + napinacze będę musiał kupić nowe paski ponieważ stare nie będą nadawały się do ponownego montażu? Dla porównania wrzucam filmik nagrany przeze mnie, na który słychać dźwięk mojego BMW oraz takie na których są nagrane dźwięki uszkodzonych rolek i napinaczy. Moje "dźwięki": Dźwięki uszkodzonych rolek i napinaczy: Dzięki za dotychczasową jak i przyszłą pomoc! :cool2:

Dzięki Panowie za szybką reakcję! Jeśli chodzi o odmę to tak czy owak będą ją wymieniał w przyszłym tygodniu, ponieważ nie wiem czy nie siedzi tam jeszcze oryginał z roku 2001 a to dość istotny element. Sprawdzałem tak jak napisał "kicio" czy po odkręceniu korka wlewu oleju lub wyjęciu bagnetu gdy silnik pracuje nie ma gwizdu ale nic nie usłyszałem. Dla pewności zrobiłem jeszcze jeden filmik z odkręcaniem korka wlewu oleju (zimny silnik z samego rana): Może Wy Koledzy coś usłyszycie :wink: Kolega Pittt słusznie zauważył że któryś z tych elementów może być padnięty/sparciały... Czy w związku z wymianą odmy radzilibyście wymienić węże do niej prowadzące za jednym zamachem? Jeśli chodzi o DISę to na razie jeszcze jej nie sprawdziłem ale postaram się to zrobić w tym tygodniu :cool2:

Czujnik wałka już mam zakupiony i czeka na wymianę. Żadnych popękanych elementów nie dostrzegłem - być może jest to wina niewprawnego oka :wink: Film nie działał bo Youtube przypadkowo utworzył niecenzuralny link a forum go ocenzurowało... Na szczęście już wszystko działa jak należy :)

Witam, Od 3 miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem E-39 525i (M54) w automacie z 2001 roku - przebieg licznikowo wynosi 174 tysiące kilometrów. Ostatnio zacząłem słyszeć dziwne dźwięki dochodzące z komory silnika podczas postoju. Na dodatek samochód w niskich zakresach obrotów jest nieco ospały. Przymierzam się również do wymiany termostatu oraz czujnika położenia wałka rozrządu od strony dolotu (permanentne błędy wskazujące na uszkodzenie tych elementów serwuje mi INPA). Dodatkowo INPA wykryła błąd 228 - lambda control tolerance Bank 2 - deviation rich - czyli prawdopodobnie zbyt bogaty skład mieszanki (ten błąd również regularnie powraca) . Podejrzewam że uszkodzeniu mógł ulec zawór DISA (częsta usterka E39) a jako że wydatek na jego zakup (około 600 PLN) nie należy do najmniejszych to chciałbym utwierdzić się w tym przekonaniu. Pozwoliłem sobie zamieścić krótki film z zarejestrowanym dźwiękiem: Jeśli macie jakieś inne pomysły co może powodować opisane wyżej objawy to proszę o pomoc i z góry dziękuję za jej udzielenie!

Witam, Od niedawna jestem posiadaczem BMW E39 525i M54 z 2001 roku w automacie. Podczas diagnostyki INPą otrzymałem błędy następujące błędy: http://img37.imageshack.us/g/clipboard01ahc.jpg/ które regularnie powracają pomimo ich kasowania. 1. Z tego co zdążyłem się zorientować to błąd "123 Thermostat heater" dotyczy awarii termostatu i powinien on zostać wymieniony. 2. Kolejny "18 NW_A - error" - doczytałem się gdzieś że jest to błąd czujnik wałka rozrządu dolotowego - który również powinien zostać zmieniony na nowy. 3. Trzecim błędem związanym z silnikiem jest: "228 lambda cot®ol tolerance bank 2" - tego zapisu nie potrafiłem sensownie zweryfikować dlatego proszę o pomoc w jego odszyfrowaniu. Mam jeszcze dwa błędy z IKE: 1. "191 IKE-EEPROM error, coding incorrect/incomplete" - domyślam się że to jakiś błąd trwałej pamięci układu IKE ale z czym się on może dokładnie wiązać Waszym zdaniem? 2. "144 Clamp 15" - open circuit - tutaj myślę że może być jakiś problem z zaciskiem nr 15 (za co odpowiada ten zacisk), który czasami tworzy obwód otwarty. Czy ten błąd może mieć coś wspólnego z zamkiem centralnym i jego sterowaniem? Wszystko co napisałem powyżej stanowi jedynie moje domysły i być może niewłaściwe wnioski z tego co dotychczas przeczytałem na temat tego rodzaju błędów dlatego proszę o pomoc jednego ze specjalistów działu :) Z góry dzięki!