lukasz4441

Po pierwsze to nie prowadza się starych BMW do mechaników :-) Mało jest gości w Polsce którzy doprowadzą Ci ten silnik, dolot itp. do perfekcji. Ja z tym walczyłem ponad rok, wreszcie mam długo oczekiwane CHECK CONTROL OK !!! Apropo twojego problemu, podejrzewam przewody. Przypomnij sobie czy w dniu samonaprawy nie zrobiło się na dworzu ciepło i sucho? A wcześniej gdy szarpał było wilgotno lub padał deszcz? W moim przypadku tak było. Ze względu na to że kolega ma szrot ze starymi bmw, wymieniałem przewody 4 razy (tylko bremi i beru) i dopiero czwarty komplet zdaje egzamin. Podłącz sobie zwykły kabelek do masy gdzieś przy silniku, rozepnij listwe z przewodami WN i na odpalonym silniku jedź drugim końcem kabelka po każdym przewodzie dokładnie z każdej strony od początku do końca. Będzie iskrzyć - przewody do wymiany. Druga opcja to przepływka, sposób na jej sprawdzenie - odpinasz kostke, dorabiasz sobie 4 krótkie przewody po 10cm z pinami męskimi i żeńskimi i podłączasz przepływke przez te 4 przewody. Dwa z nich musisz w połowie obrać z koszulki (albo 1i 3 albo 2 i 4) nie pamiętam, i tam sobie podpinasz miernik + i - obojętnie gdzie który najwyżej będą wskazania z minusem i mierzysz odpowiednio jakie napięcie daje przepływka na jakich obrotach. Powinno być mniej więcej tak: 750rpm - 1,10v (wolne obroty) 1500rpm - 1,42v 200rpm - 1,73v 3000rpm - 2,08v 4000rpm - 2,46v 5000rpm - 2,75v 6000rpm - 3,00v Jak zepsuła mi się przepływka, kupiłem drugą co się okazało też zepsutą (rozregulowaną). Potem właśnie wymyśliłem ten patent, pożyczyłem od kolegi przepływke z 3,5l m30, włożyłem do siebie - jeździła idealnie, zmierzyłem napięcia i ustawiłem te dwie zepsute przepływki według tej dobrej (na spręzynie), w ten sposób koledze oddałem, włożyłem swoją i mam drugą na zapas :) Jeżeli to nie będzie to, szukaj jeszcze nieszczelności w dolocie, ale na to nie stawiam bo jak są nieszczelności to się słabo wkręca, dławi ale nie przerywa. Ja stawiam na przewody. PZdr.

I po problemie. Przepływomierz, który kupiłem 3 tyg. temu (po tym jak mój zwariował całkowicie) także był od początku uszkodzony, tyle że jak miałem dziurawy dolot to jakoś to chodziło, a jak go uszczelniłem już nie. Przy zakupie przepływki już zauważyłem że klapka bardzo lekko chodzi i nie domyka się do końca, pokazałem to "złomiarzowi", którego wszystkie samochody na podwórku jak twierdzi oczywiście do końca jeździły jak by dopiero wyjechały z salonu. Zapewniał mnie że tak powinno być, bo dopiero po podłączeniu do kostki jakiś magnez łapie tą klapke i wtedy dochodzi do końca. Człowiek głupi to uwierzył i 250zł poszło w p.... bo po takim czasie to mi pieniędzy nie zwróci. Podmieniłem przepływke od kolegi i wszystko pracuje jak się należy. A klapka powinna się domykać do końca, ładnie przylegać i przy popchnięciu palcem musi być taki średnio ciężki opór - ciężko to określić, w każdym bądź razie po przechyleniu przepływki na bok nie powinna się samoczynnie odchylać ani spadać tak jak w tej co kupiłem niedawno. Pzdr. :( Jeszcze jedno, narazie mam kumpla przepływke od driftowozu :) ale jak wróci z za miedzy musze mu ją oddać... Ma ktoś może namiary do jakiejś firmy co regenerują takie rzeczy? Używek już mam dosyć... Chyba że ktoś zaufany ma idealną to chętnie kupie, tel. 889-947-139 Z góry dzięki.

U mnie klapka chodzi ładnie więc nie ma po co czyścić. Gorzej mnie martwi elektronika. Znalazłem taką instrukcję: 5 Zsunąć gumowy kapturek ochronny ze złącza czujnika. 6 Podłączyć jemną końcówkę woltomierza do masy silnika. 7 Odnaleść styki napięcia zasilania, sygnału i masy. 8 Podłączyć dodatnią końcówkę woltomierza do przewodu połączonego ze stykiem sygnału czujnika. 9 Usunąć doprowadzenie powietrza. 10 Usunąć obudowę filtra powietrza, by łątwo otwierać i zamykać klapę przepływomierza. 11 Otworzyć i zamknąć klapę przepływomierza kilka razy i ocenić, czy pracuje płynnie i nie przywiera. 12 Włączyć zapłon. Nie uruchamiać silnika. Wskazanie woltomierza powinno mieć wartość 0,20...0,30 V. 13 Otworzyć i zamknąć klapę kilka razy i sprawdzić, czy napięcie płynnie wzrasta do 4,0...4,5 V. Uwaga! Do oceny płynności wzrostu wartości napięcia jest przydatny woltomierz cyfrowy ze wskaźnikiem graficznym. 14 Uruchomić silnik i pozostawić pracujący na biegu jałowym. Woltomierz powinien wskazywać 0,5...1,5 V. 15 Otworzyć przepustnicę tak, by prędkość silnika nie byłą większa niż 3000 obr/min. Napięcie powinno mieć wtedy wartość 2,0...2,5 V. 16 Nagle otworzyć przepustnicę. Napięcie powinno wzrosnąć powyżej 3,0 V. Wychodzi na to że powinno być od 0,5V do 3V a u mnie jest od 3V do 5V :/ Ciekawe jeszcze kto pisał te instrukcje... I jeszcze jedno on tu sprawdzał zwykłym miernikiem, ja mówię o wskazaniach na komputerze serwisowym.

Problem rozwiązany w 99%. Nie założyłem wężyka z podciśnieniem który idzie do odmy, po założeniu było już lepiej ale jeszcze falowała i gasła. Po podpięciu pod kompa okazało się że sonda lambda ma stałe wartości 0,4V, po wymianie sondy wszystko ok. Martwi mnie jeszcze że wskazania przepływki są bardzo niezróżnicowane na komputerze - od 0,3V na wolnych obrotach do 0,5V po dodaniu gazu. Wykres jest prawie prosty co chyba nie jest normalne :/ Apropo jak się ją czyści?

Witam. Dzisiaj uszczelniłem mój dolot (CAŁY) wymieniłem wszystkie gumy czyli 2 :) + odma. Po odpaleniu silnik pracował ładnie lecz pod przegazowaniu zauważyłem że obroty nie wracają do (mniej więcej) 750rpm, tylko do ok. 300-400rpm ale to na dosłownie pół sekundy i spowrotem wstają na 750rpm. Postanowiłem zrobić reset, klemy odpięte, kluczyk na poz. 2 lecz później zapomniałem wyłączyć kluczyka na poz. 0 przed podłączeniem klem no i troszkę zaiskrzyło - nie wiem czy mogłem tym coś spalić ... :/ Samochód stracił wolne obroty całkowicie - poprostu ich nie było. Znowu reset - teraz już o niczym nie zapomniałem i nic obrotów dalej nie ma. Zdjąłem obudowę filtra powietrza i nagle wolne obroty się pojawiły, przy okazji wymieniłem filtr bo był za 99r :) no ale wracając do tematu obroty wolne są ale dużo niższe 500-600rpm, po przegazówce spadają poniżej 500rpm aż zapalają się kontrolki na chwilę, czasami potrafi nawet zgasnąć... nie wiem rozkładam już ręce. Krokowca czyściłem nic nie pomogło. Samochód na sekw. ale to wszystko co opisuję dzieje się tylko i wyłącznie na benzynie, na gazie nawet nie wiem jak się zachowuje bo najpierw muszę dojsc z benzyną.

Wydaje mi sie ze gdyby się zacinał to dało by to jakieś oznaki przy pracy silnika (szarpanie, drgania czy falowanie obrotów) a tak nie jest.

Witam. Mam nietypowy problem z ekonomizerem. Dzieje się tak coraz cześciej lecz nie za każdym razem. Odpalę samochód i na wolnych obrotach wskazówka ucieka gdzieś poza skalę (czyli prawidłowo) ale kiedy ruszę wskazówka spada na zero i tak sobie stoi cały czas, a przecież powinna wskazywać spalanie. Dodam jeszcze ze w tej sytuacji skrzynia ma problemy ze zmianą biegów, przy przezucaniu tak jakby lekko się przywieszała na ułamek sekundy i dopiero zapina następny bieg. Gdy tak się stanie, gaszę samochód odpalam jeszcze raz i wszystko jest w porządku. Zegary wyjmowałem, poprawiałem luty, zresztą to nie powinna być wina zegarów bo eko spada na zero przy ruszeniu a na postoju leci sobie w górę, myślę że gdzies jest walnięty przewód albo coś nie styka, tylko skąd on bezpośrednio bierze sygnał i od czego tu zacząć???

Witam. Pojeździłem już ok 2 tyg po zakończeniu remontu skrzyni, wszystko jest jak najbardziej w porządku i mam nadzieję że tak już zostanie :) W więc podzielę się raportem: Kulka gumowa znaleziona w kanale była tam włożona celowo, zatkany był nią kanał od nadbiegu (lock up) ponieważ tarczki w konwerterze były spalone i gdyby skrzynia wrzuciła nadbieg samochód by nie jechał. Teraz kanał jest odetkany, konwerter po regeneracji i rzeczywiście, przy 100km/h gdy lock up jest zapięty na czwórce mam 2100rpm a wcześniej jak nie spinał było 2500rpm. Powodem wariacji skrzyni (raz chodziła raz nie) był konwerter i zużyta panewka pompy, samochód raz jeździł raz nie, aż wkońcu przestał zmieniać biegi (dochodził max do 2-go biegu), chociaż wszyscy mechanicy twardo się trzymali wersji że jak ma humory i czasami zmienia biegi a czasami nie to na pewno wina elektroniki, sterownika itp. Po remoncie był jeszcze problem, skrzynia szarpała przy wrzucaniu biegu wstecznego (mocne walnięcie w budę) i to samo przy zapinaniu 3-go biegu. Ten problem także został rozwiązany - w sterowaniu w skrzyni brakowało 3-ech dyszek, zdobyłem je, włożyłem na swoje miejsce i jest ok. Jeszcze jedno - po złożeniu skrzyni (ok 2 tyg temu, temp. na zewnątrz była ok. 0-5 stopni) przez pierwsze 3 dni po dłuższym postoju szczególnie rano na zimnym skrzynia przeciągała na biegach do ok 3500rpm potem coraz mniej i po 2km problem ustawał. Ale to tylko pierwsze 3 dni później chyba coś się ułożyło bo teraz wsiadam rano przy minusowej temperaturze i jak chcę to zmieni przy 1600rpm. Mam nadzieję że moje doświadczenia się komuś przydadzą, w razie problemów służę pomocą - lukasz-t4441@wp.pl PZDR.

ja bym 7-ki na manual nie przerabiał bo mi jakoś to nie pasuje :? ale jak kto woli... Jakby co to mogę Ci podesłać dwa numery telefonów do kolesi co mają "pewne" skrzyni, ale jak mówisz że masz ładną sztukę to radzę zrobić remont skrzyni i konwertera i będziesz pewny bo używany automat może chodzić cudnie a za 2 dni się okaże że jest do remontu i tak właśnie było z moim... Te skrzynie w cenie 900zł i 1000zł obydwie z konwerterem. Pzdr.

jak go zaspawasz to na nawet niedużych zakrętach będzie miał szarpanie, stukanie jakby coś trzymało jedno koło i puszczało a o manewrowaniu w miejscach lepiej nie mówić no i będziesz się musiał co liczyć co jakiś czas z wymianą przegubów na półośkach i wkońcu całego dyferencjału... Wspaniałe i wygodne auto ale nie do tych sportów, 3.0iA w e32 to jak dobre 1.8 w Oplu Vectrze, a jak chcesz polatać bokiem to kup sobie e30 2.5 czy nawet 2.0 zaspawaj dyfer na stałe bo w oryginalny ze szperą czy elektroszpery się nie opłaca inwestować i ogień :)

Witam. Niedawno zakupiłem komplet tapicerki (fotele, kanapa i inne) kolor jasno beżowy/kremowy. Poszukiwałem tego kompletu od prawie roku i wiem że ten kolor skóry jest ogólnie poszukiwany i trudny do zdobycia więc jak ktoś potrzebuje trochę materiału np. na przetarty fotel kierowcy to służę pomocą, ponieważ ze starego kompletu mam ładną tylną kanapę, zagłówki itp. Tel. 889-947-139 Pzdr.

Witam. Czy ja też mógłbym prosić o rozkodowanie??? :) Z góry dzięki. PZdr. WBAGB410003158350

Nie no ja aż taki mądry nie jestem żeby samemu robić, ale mój chrzestny robi a ja wszystko obserwuje :) Wszystko się dzisiaj wyjaśniło kulka jest prawdopodobnie z konwertera bo tam takie są, a dzwonili z serwisu gdzie wysłałem konwerter i mówili że jest tak zmielony że nie jest możliwością aby to jeździło. A kulki w sterowaniu owszem są ale z twardego tworzywa (coś jak plastik) i jest ich trzy sztuki (takie pomarańczowe) a ta w kanale była czarna gumowa i to był taki cycek jakby skąś urwany. Czyli wychodzi na to że komputer nie oszukał - wyszło SPRZĘGŁO KONWERTERA tyle że wyszło to w błędach silnika a nie skrzyni, a konwerter raczej przynależy do części ASB. Powiedzieli też w serwisie że chociaż konwerter był doszczętnie zmielony to miał nic do tego że skrzynia nie chciała wrzucić 3-go biegu i to raczej była wina tego zapchanego kanału. W przyszłym tyg. wrzucę skrzynie i napiszę sprawozdanie. Pzdr.

Dzięki za pomoc, już rozebrałem skrzynię na części pierwsze. W kanale w skrzyni (nie w sterowniku) w takiej gumowej tulejce siedziała jakby silikonowa kulka (nie mam pojęcia skąd się tam wzięła) i zapchała dopływ. Skrzynię mam już na wierzchu to przy okazji wymieniam tarczki, panewki i regeneruje konwerter. Myślę że przyczyną była ta kulka silikonowa ale napisze co jest jak włożę skrzynie w przyszłym tyg. Elektrozawory były sprawdzane (metodą domową) ale raczej są dobre. Pzdr.

Witam, odnawiam temat bo nadal nie mogę sobie poradzić z tą skrzynką, olej i filtr wymieniony, sterowanie skrzyni wyczyszczone (nowa uszczelka płyty sterownika) - i skrzynia jeździła aż do dzisiaj. Teraz mam następujący problem, kiedy przerzuca na 3-ci bieg przy ok 2200rpm, 3-ka wchodzi na dosłownie ułamek sekundy i cofa się na dwójkę, przyciskam gaz i dopiero przy 2800rpm wchodzi trójka a czwórki już nie ma wogóle. Na "Middle" manualnie też nie wchodzi - na pozycji 3 jest dwójka. Komputer skrzyni już podmieniłem i dzieje się to samo. Według mnie wszystko wskazuje na winę elektroniki, bo odkąd mam ten samochód to ma humory, raz jeździ przez 2 miesiące bez zarzutów, później nie ma biegów przez 3 dni i spowrotem się sam naprawia, powinienem jeszcze sprawdzić wiązkę skrzyni ale w tym temacie jestem ciemny, nawet nie wiem którędy ona idzie i gdzie są jakieś przekaźniki/kostki od skrzyni. Jeżeli miał ktoś podobny problem, bardzo proszę o pomoc. Nie chcę odrazu kupować skrzyni lub remontować żeby po włożeniu okazało się to samo... PZDR