Panowie, mam kolejny, tym razem maly problem. Jako ze dwie lampy swiecily mi dosc blisko pojechalem w koncu na regulacje ich wysokosci (ksenon, samopoziomowanie dziala, bo widac jak po wlaczeniu ida do gory), jednak na stacji diagnostycznej niemile zaskoczenie... Prawa lampa (od pasazera) spokojnie dala sie kluczem wyregulowac na zadana wysokosc, natomiast ta po stronie kierowcy (bodajze o ile dobrze pamietam zamiennik DEPO) juz nie, w ogole nie reaguje na krecenie wysokoscia. Tutaj moje pytanie: jak to naprawic? Czy jest tam jakis skomplikowany mechanizm regulujacy wysokosc czy jak to wyglada? Diagnosta po prostu wlozyl klucz w miejsce do regulacji (blizej wewnetrznej pojazdu), kreci gora i nic, kreci dol i nic, lampa a raczej wklad jak sie go wezmie w rece lata gora dol.. Pomozecie?