witam:) walcze ostatni czas z odpowietrzeniem układu chłodzenia...bo jak obstawiam to jest problemem. Przejawia się to brakiem ogrzewania, pojawia się dopiero przy okolo 3 tys obrotów. próbowałem odpowietrzyć układ tak (bmw e36 320i + klimatyzacja + panel climatronic) : 1. odkręciłem nakrętkę od zbiornika wyrównawczego, odkręciłem odpowietrznik, dolałem płynu tak aby się wylewało z odpowietrznika bez bąbelków powietrza. ok 2. zakręciłem odpowietrznik, pougniatałem rurki dolną i górną 3. włączyłem silnik, ustawiłem grzanie na temperature full, i wiatrak na pare poziomów 4. dodawałem lekko gazu do 2,5 koła obrotów aż do nagrzania do temperatury 'roboczej' 5. płyn skakał to do góry to na doł, ale raczej się nie wylewał, chociaż raz go wywaliło lekko, wyłaczyłem wtedy silnik odkreciłem odpowietrznik zeby upuścić cisnienie opadło i ok. 6. uciskałem węże (wąż u góry od zbior. wyrów. ciepły, waż na dole zimny :( 7. zakręciłem nakrętke od zbiornika. wyrow. i odkręciłem odpowietrznik, nadal uciskając weże no i leciało powietrze, plyn, babelki aż w koncu sam płyn (z tym że z przerwami, raz leciał raz nie) 8. zakręciłęm no i grzanie w aucie elegancko, z tym że dymi biało z rury (od zawsze tak mam, tylko przy deszczowej zimnej pogodzie więc chyba ok) 9. pogrzało pogrzało, dalem na chwile wianie na szybe - odparowanie - no i lipa znów padło wszystko...zimno leci z jednej strony z drugiej ciepło... 10. próbowałem na kazdy sposób i nie powodzenie, dodam że raczej brak strumienia przy zakretce wlewu....dopiero gdy ucisnałem jeden z wezy pojawial sie niesmialy strumien... co proponujecie?