Witam wszystkich!!! :D Chciałbym skasować inspekcję w moim 525 TDS 97r. Mam już parę wskazówek ale chciałbym to usłyszeć od kogoś na forum. W końcu użytkownicy BMW czują najlepiej problem. :cool2: Więc do rzeczy mam tzw. Pack’mana pod maską (chyba wszyscy wiedzą o co chodzi) No i nie wiem co mam zrobić bo spotkałem się z dwoma metodami: :duh: Metoda pierwsza: 7 pin połączyć z masą, przekręcić stacyjkę i po kilku sekundach powinno być Ok. Metoda druga: 7 pin połączyć chyba z 19 jak dobrze pamiętam, przekręcić stacyjkę i to samo -kilka sekund i po sprawie. Na razie nic nie kombinowałem bo nie chcę czegoś zjarać. :jawdrop: Poradzicie drodzy klubowicze jak zrobić to dobrze i bez fajerwerków. Czy użyć jakiegoś kabelka z bezpiecznikiem (słyszałem też o diodzie LED), założyć buty na grubej podeszwie żeby się odizolować od ziemi aby mnie prąd nie zabił. :lol: Czekam z niecierpliwością na info. A jeszcze może ktoś próbował kasować tak jak w nowszych modelach >2000 R. Ja robiłem to wczoraj nacisnąłem przycisk kilometrów przekręciłem stacyjkę no i pojawił się jakiś napisik i numerki. Przy kolejnych próbach wciskania zmieniały się liczby od 1 do 21. Kompletnie nie wiem o co chodzi. :mad2: Aż w końcu w tej nierównej walce przy odczekaniu chwili przy cyferce nr. 2 i naciśnięciu ponownie odpaliłem jakiś test deski chyba. Deska rozbłysnęła wszystkimi możliwymi kontrolkami, licznik zamknął szafę a obrotomierz powędrował pod czerwone pole. Fajny efekt szczególnie nocą. :dance: Przy innych numerkach nie było żadnego efektu (a nie przy jedynce wyświetlał jeszcze jakby pod menu i pokazywał tam różne liczby). Jeśli wiecie o co chodzi to tez napiszcie będę bardzo wdzięczny. Jak będzie potrzeba to opisze to mniej chaotycznie i bardziej szczegółowo (może nawet z fotkami) :D