Witajcie, jestem szczęśliwym posiadaczem E46, 328i, Coupe. Jest przefajna i love ją bardzo :) Niestety, moja mała ma delikatny problem egzystencjonalny :) Przegrzebałem archiwum i chyba czegoś takiego jeszcze nie było (albo nie dokładnie takie rzeczy). Problem wygląda następująco: - przy wrzucaniu jedynki i dwójki słychać puknięcie - dzwięk jest tylko w momencie wrzucania biegu - później, podczas jazdy jest cicho - żadnych niepokojnących odgłosów (no może poza przednim sworzniem) ;) - Dzwię pojawia się dokładnie na przejściu między "luzem" a biegiem - Słychać go również gdy bez sprzęgła przesuwa się lewarek w stronę pierwszego biegu (w lewo -cisza, do góry, dotyka granicy przed biegiem - i jest puknięcie).. Moje domysły - poduszka pod skrzynią? Elastyczne coś tam w skrzyni? :) Co myślicie? Pozdrawiam, arent