peter08

no sprawdziłem i jest podcisnienie ,zasysa do środka. pzdr

wycieków nie ma,dodam jeszcze ze jest okopcona końcówka rury wydechowej,czy wymiana tego zaworu na odmie jest prosta? Jesli chodzi o moc to chyba ok,te silniki nie sa podobno zbyt elastyczne ale wg mnie nie jest źle,natomiast jak go kupiłem liczyłem spalanie i bywało ze nawet ponizej 9 i własnie po jakims czasie niedługim wzrosło zużycie do 11-12 dzieki i pozdro

ok,czyli spróbowac dodac jakis zageszczacz oleju,ale słyszałem ze te srodki moga niszczyc silnik :? a co z odmą?jak mozna sprawdzic czy ona dobrze działa?Dodam jeszcze ze od jakiegoś czasu leci mi zapach zgrzanego oleju do środka,ale to wówczas jak auto jest rozgrzane i stane na chwile w korku,wtedy wlaczam obieg wewnętrzny nadmuchu i ustaje ten zapach.moze to jest jakis trop?

auto moze i kopci ale przy 3-4 tys obrotów i chyba bardziej na biało.Silnik jest suchutki nie ma zadnych wycieków.Dodam ze auto niedawno przechodziło dosyc rygorystyczne badania okresowe w irlandii i wyniki spalin były ok.

Witam! Jakies 1,5 roku temu kupiłem sobie e46 z 2002 roku z silnikiem 2,2 170 km, Autko miało przebieg ok 115 tys mil ( jakies 170 tys km), jako ze wczesniej posiadałem VW bore i brała olej masakrycznie tak byłem juz na tym punkcie wyczulony.Przez jakis miesiac czasu po zakupie sprawdzałem notorycznie olej i wg bagnetu nic nie brało,wiec po ok miesiacu pojechałem do zaprzyjaźnionego zakładu mechanicznego. Autko ogólnie "igła" ,naprawde super stan,nic nie lakierowane,naprawde zreszta do dzis sie nic nie dzieje..oprócz.. No własnie... Wówczas po przyjezdzie do zakładu mechanik zalecał aby zalac olejem Castrol Edge 0W30,ze taki sie powinno lac,ja mu mówiłem ze nie ma histori jaki olej był wczesniej uzywany,nic nie było wiadomo,on twierdził ze trzeba lac rzadki olej,do tego typu silników i takich przebiegów wiec i tak sie stało. Zadowolony bujałem sie furką :) az tu nagle po wymianie moze z 3-4 tygodnie tak z ciekawosci zaglądłem na bagnet.....jakie moje zdziwienie było jak bagnet był totalnie suchy!!!! No to ja za telefon dzwonie do mechanika...on na to ze trzeba bedzie zmienic na gesty olej :) pojechałem,wymienilismy na 10W40 no i auto od tamtej chwili bierze olej i to bardzo dużo :( dzisiaj srednio wychodzi ponad litr na 1000 km a nawet 1,5 ,mimo ze wcale nie szaleje. Ogólnie autko jest cud miód,naprawdę jest bezawaryjne,zrobione mam z ponad 220 tys km i lata pieknie tylko ten problem z olejem :( Zakładając ten temat chciałem sie dowiedziec od was opini czy gdybyscie mieli taka sytuacje jak ja ze jest BMW 2.2 benzyna 170 tys km,nieznana historia jaki olej wczesniej lany czy byscie zalali 0W30 ??? Bo wg mnie jest tu popełniony bład w sztuce i mechanik chyba powinien za to odpowiedziec, Jest to mój znajomy i uwazany jest za dobrego mechanika,ale juz sam nie wiem.... Dodam ze ten sam mechanik stwierdził ze to sa pewnie uszczelniacze na zaworach i ze moze mi to naprawic za 800 euro :( Zasiągłem opini 2 mechaników i oni stwierdzili ze silnik został rozczelniony i teraz juz nic go nie uratuje tylko delikatny remont,a moze jakby odrazu uzył 10W40 dzis brałby 1 litr ale 10.000km a nie na 1.000 ? Prosze o opinie w tej sprawie jak to widzicie?