Na mój gust to turbina jest nieszczelna i puszcza bądź bierze lewe powietrze lub jest dojechana i niedługo padnie.Słyszałem już coś dokładnie takiego w e39 3.0d które oglądałem jak szukałem moją e39 3.0d.daje sie też zauważyć u ciebie ''zygmusc'' opóżnienie reakcji silnika na pedał gazu prawda? u mnie turbina też już padła w tydzień po kupnie ( 230tyś km przebiegu-raczej oryginał)przycisnołem troche mocniej przy ruszaniu i tylko coś szczeliło ana ucho chodziła dobrze.... regeneracja 600-1200 zł. Co do kopcenia to też sugeruje hamownie i diagnostykę. Kupiłem moją 530d w lato.niekopciła mi wogóle nic nic.chociażbym niewiem co z nią robił.założyłem jej chipa na 230km i 500NM i od razu zaczeła mi kopcic i to dokładnie tak jak piszesz.na zimnym nic,na ciepłym nic, przy 240km/h 4500 obr/min(tyle poszła mi po chipie)też nic. tylko przy bardzo gwałtownym ruszaniu lub przyspieszaniu szczególnie bardzo kopci mi na 3 biegu od 2700 do 3500 obr/min. W ostatni piątek (09.10) byłem na hamowni i okazało sie że coś jest nie tak z zaworkiem podciśnienia przy turbinie (znaczy sie do wymiany)co jest podobno bardzo czeste w dieslach od bmw i brakuje mi jakichś 15KM i 100NM,oraz że trzeba bedzie robić korekte programu wgranego do komputera samochodowego bo generalnie podaje tyle paliwa do silnika ile sie wdepnie... jak rozwiążę mój problem to się odzwę ale tak czy inaczej moim zdaniem jeżeli wszystko jest ok mechanicznie i elektronicznie to niepowinna kopcić wogóle... Pozdrawiam