darek_dtx

Witam Mam taki sam silniczek i tez mialem ostatnio taki sam problem. Zaraz po zakupie zalalem 10W-40.Najpierw Castrol a potem zalalem olejem firmy MOTUL Bunia wciagala mi takie same ilosci i juz mialem tego dosc.Dodam iz moje spaliny zarowno CO jak HC byly w normie. W jednym z lodzkich warsztatow zajmujacych sie jedynie Bawarkami zaleconi mi zmiane oleju na 5W-40. Po 2 latach jazdy na 10W-40 zrobilem plukanie silnika preparatem LIQQUI MOLLY i zalalem autko olejem 5W-40 Zrobilem juz jakies 2 tys. km od wymiany i na bagnecie ciagle jest poziom oleju w tym samym miejscu Wielu znajomkow mowilo mi o wyplukaniu silnika...ze teraz bedzie wciagal jeszcze wiecej itp. Jak widac mylili sie a tzw. "nagar" to uszczelnia silniki Polenezów itp ( takie powiedzial mi mechanik z tego warsztatu :) ) U mnie pomoglo tak wiec moze cos Ci pomoge kolego....aha...bawarka ma juz 240 tysi najechane a pewnie jakies 100 tysi ma wiecej poniewaz byla sprowadzana :D Pozdrawiam

Witam Moja 323i po wymianie termostatu, potrzebuje okolo 3,5 km. by wskazowka byla w "pionie" Przed wymiana jakies 10 km. zajmowalo jej rozgrzanie sie. Silniki inne co prawda ale moze takie info sie przyda Pozdrawiam

Silnik to M52B25 Chcialbym wiedziec czy jest jakis problem przy ponownym zakladaniu paska ( bez zdejmowania alternatora) Wiem ze tak sie da a chodzi mi o jakies male wskazowki tak by "domowym" sposobem to zrobic Pozdrawiam

Witam Poniewaz pompa w moim autku odmowila posluszenstwa, nadszedl czas by ja wymienic. Zamierzam zrobic to samemu i jedyny problem jaki widze na ta chwile to pasek ktory napedza pompe wody. Przejrzalem rózne fora i wymiana pompy nie wyglada na zbyt skomplikowana, jednak mam obawy co do paska. Czy jest mozliwosc wyjecia pompy i ponownego jej wlozenia bez calkowitego zdejmowania paska?Prosze o wszelkie wskazowki oraz porady ludzi ktorzy robili juz cos takiego lub wiedza jak mi pomoc :lol: Pozdrawiam _______ Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu! Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss

Układ jest dobrze odpowietrzony...w czasie dodawania gazu górnym otworem w zbiorniczku wyrównawczym nic nie wraca z układu tak wiec winna pewnie jest pompa. Dzieki za pomoc i jesli sie myle co do pompy to poprawcie mnie. Pozdrawiam

a czy jest jakis sposob na spr. pompy...czy dziala itp. ?

Witam Zmieniłem przed zimą olej w moim autku i po wymianie przy probie rozgrzania mojej betki, autko zaczelo sie mocno grzac.Domyslam sie iz wymiana oleju nie jest przyczyna takich objawow ale wole opisac swoj problem. Po przejechaniu paru kilometrow wskazowka temperatury szybko zaczela uciekac poza "pion".Byc moze padło VISCO lub pompa wody...dodam tylko iz auto grzeje sie rownomiernie zarowno w czasie jazdy jak i na wolnych obrotach. Pomimo wskazowki przekraczajacej pion, z nawiewow leci zimne powietrze. Waz przed termostatem jest letni, a ten za termostatem robi sie bardzo goracy. W zeszlym roku wymienialem termostat (auto sie nie dogrzewalo) i układ zostaw dobrze odpowietrzony, ale moze to wlasnie on jest winowajcą :( . Pozdrawiam i dziekuje za pomoc

Niestety jak na razie nikt z Łodzi lub okolic, nie wyraził checi podjecia sie tego. Bede chyba szukal dalej tak wiec jak ktos wie gdzie mozna zrobic taki zabieg, to prosze o kontakt Pozdrawiam

Witam Szukam kogos kto ma moze namiary na mechanika w Łodzi lub okolicy, ktory podjąłby sie wymiany uszczelniaczy w mojej niuni bez zrzucania głowicy - silnik M52B25 Pozdrawiam i z góry dziękuje za każdą pomoc _______ Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu! Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss

Witam Miałem to samo w swojej BUNI jak ja kupilem. Myslalem ze to normalne wiec temat powrocil zima.Po wymianie termostatu, jak reka odjal. Niezaleznie od pogody (w zimie przy 20 stopniach na minusie) strzaleczka w pionie po okolo 4 km. Pamietaj jednak ze przy wymianie termostatu, potrafi peknac obudowa w ktorej termostat jest zamontowany, tak wiec pamietaj o takiej mozliwosci.Ja kupilem obudowe razem z termostatem i jak na zlosc przy wymianie obudowa nie pekla...tak wiec mam teraz jedna w zapasie na kolejna wymiane :) Jak dlugo nie wymieniany byl plyn w chlodnicy, warto zrobic to razem z termostatem... Pozdrawiam

Witam Niestety silnik nie posiada widocznych wycieków tak więc pozstaje już tylko wymiana uszczelniaczy. Chciałbym to jednak zrobić bez sciągania głowicy a w Łodzi jest juz z tym niestety problem.Kiedy juz dostane namiar na zaufany warsztacik to wszedzie slyszę że trzeba mimo wszystko zrzucic głowice :( Jeśli ma ktoś moze namiar na jakiegoś mechanika który podejmie się tego bez zdejmowania głowicy to byłbym wdzięczny - jestem z Łodzi jednak dojazd mnie nie przeraża (naturalnie w granicach rozsądku) tak więc bedę wdzięczny za wszelko pomoc Pozdrawiam

Macie moze namiary na kogoś z łodzi lub okolic kto jest w stanie wykonać coś takiego bez sciągania głowicy? Panowie z "Teresy" stwierdzili że bez sciągania głowicy to im sie nie opłaca i jak bedę chciał coś wiecej zrobić tak aby rachunek był koło 1000 zł to wtedy się tego podejmią....straciłem już resztki szacunku i bedę musiał zrobić to gdzieś indziej... Dzieki za pomoc

Witam Odma (separator oleju) wymieniłem no nowy i teraz olej znika jeszcze szybciej :cry: Cisnienie na cylindrach : 1 & 2 - 11,8 2,3,4,5 & - 12 Olej teraz znika w ilosci 1,5 litra na 1000 km tak wiec chwilowo autko odstawione na parking gdyż jazda jest malo ekonomiczna :wink: Pozdrawiam

Cewki moze uda mi sie sprawdzic jutro.Moj znajomy ma Beatke 5 z silnikiem M52 taki jak moj wiec moze uda mi sie go namowic na mala "podmianke". Jego autko chodzi bardzo dobrze wiec ten element jest u niego dobry. Jak tylko wykonam zabieg, dam znac co i jak. Jeszcze raz dziekuje za wszelkie porady....

Dzieki za wszelkie porady. Dzisiaj po odpieciu krokowego na rozgrzanym silniku, autko zgaslo a kiedy juz sie uruchomil obroty byly niskie i auto bylo bardzo niestabilne.Po podlaczeniu krokowca obroty sie wyrównaly aczkolwiek silnik nadal pracuje na wolnych obrotach tak jakby nie pracował na wszystkich cylindrach i czuc benzyne. Po odpięciu przeplywomierza auto takze stało sie niestabilne i dlawilo sie po dodaniu gazu tak wiec przeplywka chyba raczej tez odpada. Zostaly juz chyba tylko cewki do sprawdzenia. Byłem dzisiaj w warsztacie aby może któryś z mechaników powiedział co on podejrzewa.Według nich winny jest zawór na któryms z cylindrów - nie domyka sie czy jakos tak - i konieczna jest zdjecie glowicy by wiedziec co dokladnie mu dolega. Czy jeśli ten "czarny" scenariusz okaze sie prawdziwy, czy jest sens wogóle naprawiać ten silnik? Prosze o pomoc i jakieś przyblizone koszta naprawy od wszystkich osob ktore mialy juz podobny problem lub tez maja na ten temat wieksze pojecie. Pozdrawiam