Ilu ludzi tyle opinii. Jeżeli coś nie działa, to trzeba naprawić. Nawet wbrew swoim przekonaniom. Klient ma prawo a nawet obowiązek wymagać, aby zakład założył dysze czy parownik taki, jaki on chce. Ale czasem, jak posłuchasz klienta, który mówi, że przeczytał w internecie, że to czy tamto a nie ma pojęcia o zasadach działania instalacji czy nawet swojego wozu, to sie nóż w kieszeni otwiera. Więcej rozsądku! Ostatnio trafił się Pan, który chciał koniecznie założyć sekwencję do gaźnika. I jak wytłumaczyć, że się nie da? On wie lepiej, bo czytał w internecie. Więc czasem trzeba, tak myslę, posłuchać też tego "złego" gazownika.