Nie wiem co lejesz i co Ty serwisujesz za taką kasę u siebie. :mrgreen: 'Dołożyłeś' 12kzł przez ten rok do auta przyjmując że reszta to paliwo + AC/OC ? /50%/ Nie wiem co Cię tak zaskakuje / śmieszy ? Być może świadomość ile całościowo kosztuje utrzymanie samochodu? W sumie czasami lepiej nie wiedzieć :) Prowadzę działalność i mam niestety pogląd na pełne koszty jakie generuje auto. Pozwolę sobie przytoczyć kilka liczb :wink: OC+AC+NW: 3,3 na rok => 275 miesięcznie średnie spalanie na 100 km z ostatnich 11 miesięcy: 10,68 średni koszt 100 km z ostatnich 11 miesięcy: 46,77 na 100 km => 25 * 46,77 = 1169,25 miesięcznie opony zimowe: 2350 z montażem, przy założeniu, że wystarczą na dwa sezony: 1175 rocznie => 98 miesięcznie opony letnie: 2260 z montażem, założenia jak wyżej: 1130 rocznie => 94 miesięcznie serwis olejowy: olej 328 + filtr oleju 25 + filtr powietrza 40 + wymiana 20 zł = 413 na pół roku => 69 miesięcznie duży przegląd: świece 216 + filtr paliwa 164 + płyn hamulcowy 60 + wymiana 200 zł = 460 zł raz na dwa lata => 20 miesięcznie tarcze, klocki przód: 1200 z montażem, na dwa sezony: 600 rocznie => 50 miesięcznie wahacze z tulejami przód: 1600 części, montaż, geometria, wystarczą na dwa sezony: 800 rocznie => 66,7 miesięcznie wycieraczki: 180 zł raz na rok => 15 zł miesięcznie myjnia: 25 raz na dwa tygodnie => 50 zł miesięcznie płyn do spryskiwacza: 20 zł miesięcznie razem wyszło mi: 1937,63 miesięcznie Do tego dochodzą kosmetyki do auta, a niestety mam słabość do tych "markowych" i odpukać nieprzewidziane wymiany (na szczęście w tym roku ich nie było). Nie policzyłem utraty wartości auta, to też koszt i to nie mały :) Pozdrawiam i życzę trzeźwego spojrzenia na koszty utrzymania samochodu ;)