jak sie jest prawdziwym milosnikiem marki, to koszt paliwa nie ma znaczenia, a ze silnik jest zaprojektowany do spalania paliwa cieklego czyli benzyny, ktora ma inne wlasciwosci i sklad niz gaz, a za tym spala sie inaczej, to chyba jasne ze jedynym slusznym paliwem do niego bedzie wacha. najlepiej gdyby wreszcie jakies czasopismo zabralo sie za solidny dowod na to: czyli 2 nowe auta, te same silniki, w jednym z nich gaz (chociazby najlepsza sekwencja) i wtedy test dlugodystansowy. stawiam swoje auto ze silnik z gazem w miare wzrostu przebiegu przysparzalby coraz wiecej problemow. gaz jest do zapalniczki i tyle, a jak sie jezdzi bmw i sie pieprzy ze sie je kocha to sie leje tyle ile auto zzera, a nie szukanie oszczednosci w gazie, bo taniej. ja kobiecie nigdy nie zaluje, a mam dwie: Beate i Beemke. tak jak nie dam Beacie pic wina za 5zl (tez dziala) tak nie pozwole by moje auto jezdzilo na jakichs gazach.