Skocz do zawartości

fincz

Zarejestrowani
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    BMW E36 320coupe
  • Lokalizacja
    Gdynia

Osiągnięcia fincz

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. i drogi kolego wlaśnie po to założyłem ten temat, żeby się dowiedzieć. więc tak jak ktoś kiedyś podzielił się z tobą swoją wiedzą- ty się podziel ze mną, a nie "filozuj"
  2. kolego, hmmm.. przeczytaj jeszcze raz mopjego posta. i tak- po UWAŻNYM ponownym jego przeczytaniu (EUREKA!) dopatrzysz się w nim, że: przede wszystkim nigdzie nie piszę zże mam silnik m52- bo mam m50. po drugie, nigdzie nie piszę że couype jest łądniejsze, chociaż to chyba oczywiste i każdy się zgodzi. nie piszę również jaki silnik jest zły a jaki dobry do gazowania, a że do tej pory nigdy nie myślałem o gazie, a w obecnej chwili sytuacja się zmieniła, SPRZEDAJĘ SWOJE COUPE I CHCĘ KUPIĆ SEDANA Z JUŻ WSADZONĄ INSTALACJĄ- W ZWIĄZKU Z TYM PYTAM JAKI SILNIK JEST NAJLEPSZY DO GAZOWANIA, A NIE CZY MOGĘ WSADZIĆ GAZ DO SWOJEGO COUPE!! TAKŻE JESZCZE RAZ PYTAM DRODZY KOLEDZY: JAKI SILNIK W e36 ZNOSI GAZ NAJLEPIEJ!! i dziękuję za odpowiedzi w typie udzielonej powyżej przez kolegę- wieś i drutowanie.
  3. witam :) jestem posiadaczem E36 320 coupe. kocham to auto, nie mam w nim gazu i nigdy w życiu bym go nie założył, bo wychodzę z założenia że gaz jest do zapalniczek. niestety sytuacja zmusza mnie do sprzedania mojej niuni, w lutym płynę w rejs i chcę ją już teraz sprzedać, żeby potem przez 5 miesięcy biedna nie stała. i tak sobie myślę żeby kupić po niej sedana w gazie- lubię te auta i dobrze mi się nimi jeździ, ale już mnie trochę wnerwia to chuchanie i dmuchanie na coupeje. kupię więc sedana i będę lał na jakieś rysy, drobne usterki itd, smiecenie w środku ;) po prostu auto którego nie będę traktować jak niunię do pieszczenia a jak woła roboczego. jeździć będę głównie po mieście i trasa raz w miesiącu 600km. i tu pytanie- który z silników najlepiej znosi zagazowanie? 1.6, 1.8, 2.0 czy może 2.5? proszę bardzo was o jakieś sugestie. ____________ przeniosłem z przyczyn oczywistych - temat traktuje o LPG, a od tego jest osobny dział. [mod]
  4. ostatnio byłem u lakiernika ze swoim samochodem, i ktoś tam sie mnie pytał ile to pali, i że pewnie chleje. jak sie tym nie umie jeździć korzystając z ekonomizera to chleje. opowiadam mu, że raz mialem malo siana i musialem wracac 330km z Gdyni do domu, to przy jeździe co prawda ślimaczej bo 80, na trasie wyszlo mi kiedys 6.7l. on na to- niemożliwe! 10 i ch**! jeżdżąc spokojnie w mieście da się zmieścić w 10. co prawda mówie, nie można tu mówić o jakiejkolwiek radości z jazdy :D jak jest radość z jazdy to na trasie jest 10-11, no chyba że jeszcze jazda pod 200 to.... :P, a w mieście śmiganie to 15 :) wtedy żre. biorąc pod uwagę że silnik mojego auta ma 17 lat to uważam że pali zajebiście, ale mówię- UMIEJĘTNA JAZDA!
  5. jak sie jest prawdziwym milosnikiem marki, to koszt paliwa nie ma znaczenia, a ze silnik jest zaprojektowany do spalania paliwa cieklego czyli benzyny, ktora ma inne wlasciwosci i sklad niz gaz, a za tym spala sie inaczej, to chyba jasne ze jedynym slusznym paliwem do niego bedzie wacha. najlepiej gdyby wreszcie jakies czasopismo zabralo sie za solidny dowod na to: czyli 2 nowe auta, te same silniki, w jednym z nich gaz (chociazby najlepsza sekwencja) i wtedy test dlugodystansowy. stawiam swoje auto ze silnik z gazem w miare wzrostu przebiegu przysparzalby coraz wiecej problemow. gaz jest do zapalniczki i tyle, a jak sie jezdzi bmw i sie pieprzy ze sie je kocha to sie leje tyle ile auto zzera, a nie szukanie oszczednosci w gazie, bo taniej. ja kobiecie nigdy nie zaluje, a mam dwie: Beate i Beemke. tak jak nie dam Beacie pic wina za 5zl (tez dziala) tak nie pozwole by moje auto jezdzilo na jakichs gazach.
  6. :) dzieki zbieram sie do zakupu tej ksiazki, bedzie sie trzeba lepiej zebrac. pozdrawiam :)
  7. witam kolegów! w moim aucie mam taki problem: ostatnio jakiś sku... włamał mi się do auta, wybił szybę w drzwiach pasażera. kupiłem nową (z rozbitej E36 na szrocie, przynajmniej orginalna sekurit), założyłem... i jest lipa. jak zamykam drzwi, to widzę, że wzdłuż słupka szpara jest większa u góry niż na dole, czyi stojąc obok auta, szyba jest niżej od strony lusterka. teraz pytanie- czemu. jak myślicie, czy ma na to wpływ ustawienie plastików łączących szybę w tych aluminiowych prowadnicach z mechanizmem podnośnika (te 2 białe plastiki co kule w nie wchodzą, może otwór na kulę nie jest centralny...) czy jest jakiś element mechanizmu odpowiadający za pozycję szyby...? ktoś coś o tym wie????? z góry dzięki za pomoc... I NIE ZOSTAWIAJCIE W POZNANIU NA WILDZIE W NOCY NA ULICY!!! ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.