Czy poza termostatem silnik ma jakiś inny mechanizm utrzymywania stałej temperatury ? Pytam, bo oddałem auto do warsztatu; po zakupie w komisie jeździłem juz parę tygodni, ale przed dłuższa trasą zdecydowałem się wymienić olej i płyn w chłodnicy. Jak wyjechałem od mechanika to po 1 km silnik się zagrzał. Pomyślałem, że go nie odpowietrzyli, poczekałem aż wystygnie i wróciłem do warsztatu, tam musieli znowu czekać aż wystygnie więc zostawiłem im auto na noc. Następnego dnia facet zadzwonił i stwierdził, że naprawione, ale muszę dopłacić za termostat, bo nie było wcale i musieli włożyć nowy. Mam więc wątpliwość, czy to możliwe, by przed wymianą płynu silnik zrobił kilkaset kilometrów i w mieście i na trasie całkiem normalnie – bez skoków temperatury, bez termostatu ?