tomasz1302

Z kosztami sie nie licze w sumie. Traktuje temat raczej jako nauka i poglebianie wiedzy. Dodam jeszcze ze odlaczylem przeplywomierz na uruchomionym silniku i sie przejechalem. Auto jakby dostalo drugie pluco i bylo czuc ta moc. Po ponownym uruchomieniu silnika wyswietlilo ikonke silnika wiec podloczylem dziada jak powinien byc i stan wrocil do " normalnosci" czyli lekka zamolka. Roznice bylo czuc definitywnie.

Witam Po dłuższej nieobecnosci na forum mam małą zagwozdke do ogarnięcia. Mam nadzieje że ktoś sie znajdzie pomocny M57 silnik nie ma takiej mocy jak powininen. podejżenie padło na przepływonierz (turbo po regeneracji czysty intelcooler, EGR I przepustnica). DIS wywala mi błąd 3FD0 - Air mass flow sensor - Signal deviation too high at full load. Pobawiłem sie troszke INPA ( nie stety nie moge zrobić odczytów podczas jazdy - czekam na nową baterie do laptopa) I odczytałem wartosci dla przepływomierza statycznie podczas róznych obrotów silnika. Oto one: Obroty oczekiwane aktualne 710RPM 288,39 485,17 1000 RPM 331,17 480,58 1500RPM 369,20 501,78 2000RPM 417,69 561,10 2500RPM 473,23 591,38 3000RPM 624,29 641,57 3500RPM 646,90 664,67 4000RPM 655,29 639,18 Czy patrząc na to ktoś był by w stanie określić stan przepływki? Dodam że w tym aucie ta moc jest temperamentna tzn. raz jest jej w brud że nie idzie auta utrzymać a raz jest tak że obroty dają do 3500 I nic z tego momentu nie czuć. Wcześniej miałem problem z DPF ( swiecił mi sie) postanowiłem sie za to zabrać. Wyczyściłem DPF, zregenerowałem turbo założyłem filtr KN, przeczysciłem intercooler, EGR, wtryski, nowy olej I nowe świece I przepływomierz dmuchany sprężarką I musze powiedzieć że to auto czuć było jak by ważyło z tone tylko I miało 300KM. dało tak radę przez ponad 2 miesiące I zaczeło być temperamente z tąd podejrzenie padło na przepływke. Z gory dzieki za pomoc. Jeżeli coś jest jeszcze potrzebne z moich pomiarów to jestem w stanie podać bo robiłem tego sporo. Jeżeli jest wiecej pytan prosze walić śmiało gdyż mogłem coś ominąć.

ustawiłem tempomat na ok 80/h i obroty były 3500, jechałem tak ok 10 minut ale nic to nie pomogło. Dopiero gruba dzida po mieście i nie mam już żadnych błędów odnośnie DPF.

Ha, problem rozwiązany. Któregoś razu przysneło mi sie do pracy, więc nie chcąc tracić więcej czasu, przegoniłem trójkę po mieście tak troszeczke na ostro i jeszcze żeby było zabawniej wyłączyłem DTC. Od tego czasu, jakieś 2 tygodnie już będzie, ani śladu po komunikacie z DPF. Po prostu wariat musiał sie przepalić. Dziwi mnie tylko że próbując wymusić wypalanie na trasie nie przyniosło efektów a ok 5 minut zrywnej jazdy uporało sie z problemem. Polecam bo na prawdę auto od tamtej pory jest zupełnie inne.

Do osób które są już po chipie w 325d ....Jest ktoś w stanie powiedzieć ile można wyciągnąć z tego silnika bez żadnych dodatkowych modyfikacji?? Też mnie korci podniesienie mocy i nie ma za wiele opini na ten temat.

Napisałem że byłem w serwisie i że dostasłem wycene za część i robocizne, rury mam dwie i są na wprost.

Wszystko możliwe tylko że u mnie nie ma wogóle opcji DPF w moim menu, najprawdopodobniej mam taki a nie inny soft. Nic zostaje tylko podpięcie do kompa. Generalnie myśle że pozbęde sie tego ustrojstwa plus wirus. W serwisie BMW w Coventry zawołali mi za nowy DPF 1780 funtów - szok.

Auto jest z 2006 padziernik i na pewno ma DPF, te braem taká opcje e przez kompa tylko.

Witam Panowie. Nie wiem jak jest u was ale w moim 325d nie ma możliwości kasacji serwisu DPF jak np w 320d które posiada mój kumpel. Jest opcja serwisu, klocków itd ale nie DPF. Czekam na wasze opinie. Dzięki

jest możliwośc aby wizualnie stwierdzić że ten silnik który jest w aucie nie pochodzi od 7emki?

Ciąg dalszy mojej nieszczęśliwej historii z pompką oleju. Co się okazało to panowie popsuli w moim silniku i wstawili mi nowy, problem tego typu że z nowym silnikiem skrzynia nie współpracuje tzn że zmienia biegi ale nic nie działa czyli samochód stoi w miejscu. I teraz pytanie czy to wystarczy zaprogramować skrzynie razem z nowym silnikiem? A może mi tylko wciskają kit?

JAk pisałem wcześniej a wątek został amknięty z mojej winy, za co przepraszam, oddałem auto do mechanika w sprawie walniętej pompy oleju, ten stwierdził że trzeba wymienić pompę , 3 łancuchy,3 prowadnice i 4 napinacze, nie wliczając oleju filtra uszczelki i takich tam drobniejszych spraw. W sumie to boje sie czy nie chce mnie nabić w butelke z tymi cześciami bo jak tak to muszę wiedzieć co ile czego jest w aucie, więlkie dzięki za wszelkie sugestie w tej sprawie i pozdrawiam.

a co jeżeli mam poisk przy skręceniu kierą na postoju?