Witam Wszystko zaczeło sie mniej wiecej 1000km temu kiedy auto zaczeło przerywac, wygladało to na chwilowe braki w dostarczaniu paliwa. Jednak to co sie działo z autem przedwczoraj i wczoraj trudno tak nazwac. Auto cały czas not lauf, i zero mocy. Wymieniłem filtr paliwa oraz powietrza, odłączyłem EGR. I zacząłem testować auto. Zaczeło rwać do przodu tak jak powinno. No wiec wyjazd za miasto i 1 , 2 do konca, 3 do konca, i na 4 biegu przy ok 3000 obr pierwszy notlauf. Po chwili odpoczynku samochód znów jechał jak powinnien ale przy probie za miastem podobny objaw. Auto stalo poł godziny i problem juz od 1 czy 2 biegu. Po chwili jazdy momentami zaczynał jechać po to jednak zeby zaraz szarpnąć i popsuc radość z jazdy. Panowie pomocy. Nie mam narazie mozliwosci podłączenia pod komputer, czuje ze to jakas drobnostka ponieważ kiedy auto jedzie wszystko jest jak nalezy, ciagnie jak szalona. Przeczytałem wszystkie podobne tematy ale wydaje mi sie ze zachowanie mojego auta moze wskazywac na jakies inne drogi leczenia. Jeszcze raz pomocy. Pozdrawiam