Skocz do zawartości

joorek

Zarejestrowani
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem
  • Lokalizacja
    Stalowa Wola

Osiągnięcia joorek

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. MELONIK - niestety opór materii jest czasami silniejszy niż najlepsze zdolności, upartości itp... Robiłem dokładnie tak samo jak ty, ale moje plastiki może były starsze niż u ciebie, bo były kruche jak szkło. Pierwsze złamanie w jednym miejscu + 5 okruchów, więc już trudno było złożyć w całość. Zcaliłem to, umocowałem w szynach, owinąłem, nasączyłem klejem. Ale zawsze zostaje jakiś kawałek, którego nie można wzmocnić - choćby szyjka przy główce przegubu. Do wpięcia kulki w gniazdo trzeba pewnego nacisku i mimo smaru pękało w innym miejscu, znowu na 5 kawałków. Byłem bardzo zdeterminowany, bo wówczas (2 lata temu) w serwisie BMW te części nie były do kupienia. Wkurzało mnie, że przez takie jak piszesz "gówienko" muszę kupować kompletny reflektor.
  2. dyzio 255 ma rację. Zapomnij o klejeniu. Jak zaczniesz rozbierać reflektor, to najpewniej i drugi plastik rozleci się , jeśli jest cały(sa 2 przy kazdym odbłyśniku ,1 związany z pokrętłem ustawiania świateł, drugi połączony z korektorem obciążenia auta). Czymkolwiek skleisz, przy montażu i wpinaniu w gniazda rozleci się w innym miejscu. Przeszedłem to, kiedy jeszcze w ASO nie występowały jako część zamienna. Dorobił mi to za grosze z aluminium znajomy rzemieślnik na podstawie posklejanego w całość wzorca. Chodzi pięknie i na zawsze. Najlepsze i moim zdaniem jedyne wyjście to kupić w ASO.
  3. joorek

    Polerka LAMP

    Witam. Miałem ten problem - 523i E39 z 96r. Byłem przekonany, że klosze dadzą się wyczyścić i wypolerować. Kombinowałem jak się za to zabrać, aż podjechałem do zakładu lakierniczego. Zaproponowali, że sami to zrobią za 50 zł od sztuki ( ale dałem same klosze). Byłem zdumiony jak dobrze zrobili, nie sadziłem ze dają się zregenerować w 100 %. Może nie męcz się sam i zrób tak samo. Niestety nie powiem czym to zrobili, bo nie wiem.
  4. może zobacz czy między tarczą hamulcową a blaszaną osłoną od wewnętrznej strony nie znalazł się jakiś kamyk, żwirek... Może podczas próbnej jazdy mechanik przejechał po szutrze czy bezdrożu. Daje to taki hałas jak opisujesz. Moja 523 ma tendencje do łapania z przodu takich kamyków, jak przejeżdżam przez remontowany odcinek drogi to na 99% jestem pewny że wleci mi tam kamyk. Hałas że wstyd jechać, ta osłona strasznie rezonuje ,wszyscy się oglądają, czasami wylatuje po 3 km a czasami trzeba na podnośnik i wydłubać. Ale to też może być coś innego..
  5. Ja nic nie krece. wlasnie wrociłem z garażu żeby samemu zobaczyć "to " za nadkolem, ale nie mogłem koła zdiąć tak mi mechanik zaciagną sruby. :mad2: Wróce z informacja za 2=3 dni,
  6. na-piechote- w pierwszym zgloszeniu piszę, że nnie mam ogrzewanie na zimnym silniku. Źródło brzeczenia nie jest pod maską lecz za lewym przednim kołem, schowane za nadkolem. O webasto powiedziel mi mechanik , jeden z niewielu co znaja sie jako-tako na BMW w moim miescie. Nie byłem obecny jak on zaglądał więc nie mogę opisać tego urzadzenia. Nie mam tez kiedy samemu tam zajrzeć.Jak to zrobie to podam coś wiecej.
  7. ooo, zaczynam coraz mniej rozumieć. Zadnego pilota do Webasto nie mam i nie miałem. Tym autem jeżdże od nowosci, więc nie ma mowy że pilot zaginą lub jest niekompletne. Ja nie twierdze że mam WEbasto, tak stwierdził mechanik sprawdzając co za silniczek brzęczy za nadkolem. Kolega na-piechote w swojej podpowiedzi też pisze o WEBASTO.Mam tylko ogrzewanie kabiny na postoju (przycisk REST) i to dzałający dopóki silnik jest cieply. Stad moje pytanie co brzęczy i dlaczego sie nie wyłącza .
  8. no tak, ale silnik jest goracy po trasie,w aucie ciepło, na zewnątrz +5 stopni. Wyłączam silnik, zamykam auto , po prostu chcę zostawic auto w garażu a ta pompka chce zasysać paliwo? nie rozumiem po co? Co chce to webasto dogrzewać? I jak udrożnię przewód i pompka będzie mogła pobierać paliwo to wtedy się zatrzyma i nie będzie pracować? Moźe Cie męcze, zrobię to co podpowiadasz, ale też chciałbym to zrozumieć
  9. Dzięki za odpowiedź, sorry za zwłokę, wyjeźdźałem. Masz na myśli przewody elektryczne (nie bardzo widzę zwiazek) czy przewody w rozumieniu jakieś wężyki czy rurki? pozdro jurek
  10. Witam Szanownych Użytkowników! Problem z moim 523i -96r objawia sie nast.: po zgaszeniu silnika brzęczy jakiś silniczek schowany za lewe przednie nadkole. Po rozłączeniu akumulatora i ponownym podłączeniu nie brzęczy. Jak zapalę silnik ii zgaszę go - to znwu to słychać. Mechanik zdją nadkole, stwierdził, że to WEBASTO i nie da sobie z tym rady i odłączył przewody elektryczne dla ochrony akumulatora i tak jeżdżę.. Ale ja nie mam ogrzewania postojowego w rozumieniu grzania silnika na mrozie. Mam funkcję grzania wnętrza na postoju ale przy gorącym silniku. Czy ktoś podpowie mi co to jest za urządzenie, a może spotkał się z tym problemem? Może tym steruje jakiś przekaźnik? Joorek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.