dobrus

hej wczoraj wymieniałem filtr paliwa i zauważyłem, że mam 1 małą dziurke w przewodzie paliwa - tym który idzie z baku do filtra. Zamówilem juz nowy w ASO, ale mam pytanie do osób lepiej ogarniających temat - jak go wymienić? czy musze w tym celu ściągać caly bak czy są tam gdzieś po drode jeszcze jakieś złączki? (mam nadzieje,ze tak...) z góry dziekuje i pozdrawiam

cześć Padl mi wyświetlacz w OBC 11przyciskowym i chcialbym zamontować zamiast niego 18. Co do podlaczenia juz znalazlem wszystko jak to zrobic ale nie moge sie diszukać jak fizycznie wyjąć obc z deski rozdzielczej? bo nie chcialbym czegoś polamać. pozdrawiam

i wszystko jasne :) dzieki !!!

witam, szybkie pytanko jak w temacie, ma ktoś może takie auto z seryjnym dyfrem lub dostep do takich danych i mógłby mi napisać? pozdroo

witam wyskakuje mi na check control komunikat jak w temacie - światła przyczepy (uszkodzony bezpiecznik lub obwód) . Problem w tym,ze ja nie mam ani nigdy nie mialem przyczepy :D lol. autko nie ma haka i z tego co ogladalem pod spodem to raczej nigdy go nie mialo..sprawdzalem bezpieczniki pod maska i pod kanapą i wszystkie są ok. co jest wiec powodem takiego stanu rzeczy? jak to usunac? pozdrawiam

czesc z pewnych przyczyn musze wymienic caly plyn chlodzacy (i przeplukac uklad). nie wiem jednak jak to zrobic. Interesuje mnie spuszczenie jak najwiekszej ilosci tego plynu, z malego i duzego obiegu, z nagrzewnicy itd. jak to poprawnie zrobic? poki co odkrecilem tylko korek w chloidnicy na zimnym silniku, ale plynu wylalo sie niewiele... z gory dzieki za jakies sugestie pozdrawiam

cale progi zostaly przeze mnie solidnie ostukane mlotkiem gumowym :) a gdzieniegdzie 'kontrolnie' ściągnąłem troche baranka - pod nim piekna lśniąca blacha, takze spokojnie jest dobrze:)

heheh 'znawco' :) moi rodzice tez mają nowe auta, ktorymi jezdze na codzien :) ojciec ma auto z polki wyzej niz E60, ale niestety brak im tego 'czegoś' co maja w sobie klasyki :) wszystko super, wyposazenie, wyglad, silniki, ale jakos takiej radosci z jazdy juz nie dają. wiadomo - korozji nie ma, ale mocno watpie w to,ze te 'dzisiejsze' plastikowe samochody z blachy 1mm, w fabrykach ktorych rzadza ksiegowi i marketingowcy beda za 20 lat wygladac tak jak moje e34 dzis :) w kazdym razie tego im zycze. http://img378.imageshack.us/my.php?image=dsc02179zr6.jpg http://img76.imageshack.us/my.php?image=dsc02244bz9.jpg http://img262.imageshack.us/my.php?image=dsc02188bw9.jpg btw. poza tymi dwoma miejscami, progi w moim aucie wygladaja tak : http://img158.imageshack.us/my.php?image=dsc02187py6.jpg jak na prawie 19 latek mysle,ze calkiem neizle :twisted: pozdrawiam

dzieki, trza sie bedzie wybrac do blacharza.pozdrawiam

witam przeprowadzalem ostatnio konserwacje progów w moim e34. Niestety pewna kwestia mnie niemilo zaskoczyla. Ale do rzeczy: cale progi w stanie praktycznie idealnym, ALE w 1 miejscu, po obydwu stronach samochodu, dokladnie w tym samym miejscu mam dziury :/ wyglada to mniej wiecej tak: http://img142.imageshack.us/my.php?image=dsc02273df4.jpg po obu stronach dokladnie w tych samych miejscach,tuz za przednimi podporami lewarka w progach mam takie dziury. poza tym progi zdrowiuteńkie. w zwiazku z tym mam 2 pytanka: 1. jaka przyczyna? ze blacha na reszcie progow jest idealna a w tym 1 miejscu nagle dziura? jakis odplyw z szybra moze jest w tym miejscu czy jak? czy jakis 'czuly punkt' e34? jak wygladaja wasze progi? 2. co to teraz z tym najlepiej zrobic? bo widac na foto,ze tam wewnatrz progu tez jakas blacha jest pognita:/ znacie jakiegos dobrego blacharza z okolic katowic? pozdrawiam

hej mam glupie pytanko. jestem w trakcie remontu glowicy silnika m30b35 dzis wymontowalem z niej walek rozrzadu wraz z dzwigienkami i reszta tego calego ustrojstwa, jednak nie mam koncepcji jak wymontowac zawory wraz ze sprezynami z glowicy??? pozdrawiam dzieki za porady

Pinczer bez wiekszych problemów to znaczy,ze wlasnie trzeba stoczyć tę parę setek :) no i kupić tarcze docisk i łożysko od m20. Jeszcze trzeba przelozyc wieniec od m30. dokladnie nie wiem jak to wygląda, takie info mam od kolegi z Wa-wy ktory w tym siedzi i robil juz kilka m30 na takich wlasnie kolach, aktualnie uturbia m30 3.5 w budzie e30 (projekt juz jezdzi):P Nie bylo zadnych problemow w pracy silnika, kultura pracy na wolnych obrotach sie znacznie polepszyla no i do konca zycia mozna zapomniec o zamachu :) Koleś naprawde wie co mówi. Szczegóły wyjdą w praniu, na pewno porobie jakies fotki i opisze wrazenia. co do lekkiej wagi kola to fakt, ze silnik moze stracic nieco momentu na dole, za to bedzie sie szybciej wkrecal na obroty i zyska na górze... cos za cos, mnie tam na tym nie zalezy, ja chce miec tylko dobre koło :) szczerze jestem ciekawy efektów jakie to przyniesie, zobaczymy. Skoro jak piszesz jednomasowe w m30 wazylo 10kg a m20 8.5 kg to nie jest to mega duza roznica. Co do zamachu w m5 i e28/e23 wiem, tylko skad ja wytrzasne samo koło z tych silników... a uzywki dwumasowej nie chce kupic bo nie wiadomo ile to pochodzi az znow zacznie sie telepać...a wkurza mnie to bo silnik nierowno pracuje i padaka jest:/ a nowka 1600zl troche duzo. Pinczer czy ja moge jezdzic z takim rozklekotanym kołem jakis czas? bo wymiana to dosc powazna operacja bedzie a u mnie ostatnio ciezko z czasem. pozdrawiam

ok koło bede wymienial, ale nie wiem jeszcze dokladnie kiedy. Dla zainteresowanych (bo z tego co wiem jest wiele osob ktore ma problem z tym kołem) powiem,ze pasuje bez wiekszych problemow kolo jednomasowe z e30 m20b20 i m20b25. Trzeba je jedynie przetoczyc troszke o pare setek. Poza tym potrzebujemy jeszcze tarcze, docisk oraz lozysko i gotowe:) problem z kolem z glowy raz na zawsze. Jednomasowe kola byly montowane tez w e32 735 z poczatku produkcji (bodajze do 86roku) ale dostanei takowego graniczy z cudem. pozdrawiam

wiem na 100%,ze to koło, dlugo by opisywac, w kazdym razie diagnoza jest pewna. wie ktos cos na ten temat?czy musze na gwalt je wymienic czy mozna tak jezdzic...?

witka od dzisiaj cos sie zaczelo niedobrego dziać z moją beemką. Na wolnych obrotach słychac jak telepie sie cos w silniku, mi to wyglada na kolo zamochowe, tak samo przy wylaczaniu silnika tez slychac jak sie tłucze przez chwile. Poza tym jak stoje na biegu jałowym to auto wpada w lekkie wibracje, plastiki w środku sie odzywają etc. I tu moje pytanko co sie z tym kołem stalo, co sie jeszcze stac moze poza telepaniem, jakie beda konsekwencje jazdy z takim kolem czy wplynie ono zle na silnik skrzynie i inne podzespoly, i dlaczego sie 'rozlecialo'? Zaznaczam,ze podczas jazdy wszystko jest ok, nic zlego nie zaobserwowalem, śmiga jak zawsze aż milo. Chodzi o silnik 3.5 m30, kolo dwumasowe. pozdrawiam

dzieki, teraz w nocy popatrzylem jak świecą na ściane i rzeczywiscie strumien swiatla jest dobry :) pozdrawiam

hej dzis czyścilem sobie reflektory soczewkowe zgodnie z poradami na forum w mojej e34. Zauwazylem przy tym,ze soczewki w obydwoch reflektorach maja napis ''R'' a wiec mam 2 prawe soczewki?? i tu moje pytanie czy one są takie same (w mocowania kloszy pasują idealnie) czy czymś sie roznią?? pozdrawiam

dzieki Arecki. fajnie by bylo gdybym musial robic w nim tylko takie rzeczy jak u Ciebie. zuzycie paliwa na poziomie 13l to tez super jak dla mnie, moja obecna e34 3.5 tez pali okolo tylu. (przy spokojnej jezdzie). Niestety kupno auta w Niemczech, w moim przypadku nie wchodzi w gre - bariera językowa. Jak angielski znam perfekt, tak niemieckiego ni w ząb - ani zdania z siebie nie wyksztusze. 3 lata stycznosci z tym jezykiem w liceum niestety na nic sie nie zdały. Nie mam tez zabardzo znajomych, ktorzy znali by ten jezyk i mogliby wyjechac ze mna po auto. Sam zreszta tez zabardzo nie mam na to czasu (tydzien praca, weekend szkola) i wogole nie orientuje sie jak wyglada formalnie sprowadzanie auta z zagranicy. Wolalbym kupic w polsce. z tego co widzialem na allegro, jest jeden ladny egzemplarz niedaleko mnie, w Raciborzu, musze przedzwonic do sprzedawcy i umowic sie na obejrzenia autka. A na co zwrocic szczegolnie uwage jesli chodzi o silnik? czy ma on jakies czule punkty itd... pozdrawiam

up, nikt nic nie wie :roll: ?? nikt nie ma takiego auta?

czesc przymierzam sie powoli do kupna takiego samochodziku jak w temacie. Mam obecnie e34 535 i mimo,ze juz moglbym napisac niezly poemat o przygodach z nią i pochlonelo plik pieniedzy to uwielbiam to auto :) i nic wiecej poza tym co oferuje leciwe e34 mi do szczescia nie potrzeba :) dlatego zastanawiam sie nad zakupem topowego modelu. Bede mial na ten cel ok 25.000 zl gdzies w okolicach pazdziernika/listopada zalezy jak w pracy mi pojdzie :mrgreen: no ewentualnie jakies 35.000 gdybym sprzedal moja obecną e34, choc wolalbym zostawic bo ja praktycznie 'uratowalem' po poprzednim wlascicielu od podstaw i przywiazalem sie do niej. I tutaj moje pytanie czy za ta kase mozna kupic m5 w bardzo dobrym stanie? na allegro ceny widzialem wahaja sie od 13(sic) do 23 tys zl. czy w polsce wogole sa takie M5 bo boje sie,ze ktos mnie oszuka :duh: i znow kupie skarbonkę. Ogolnie jak sprawdzic takie auto przed zakupem, na co zwracac uwage. Po prostu nie chce kupic auta w ktorym na dzien dobry bedzie 100 rzeczy do wymiany, w tym silnik :mrgreen: Oczywiscie licze sie z jakimis tam drobnymi naprawami,wkoncu to stare auto, ale bez przesady,zeby nie trzeba bylo na dzien dobry wpakowac kolejne 10.000 w to auto. szukalem w wyszukiwarce ale nie znalazlem zadnych info praktycznie na ten temat. I jak ma sie m5 do zwyklej e34 - czy to jest zupelnie inny samochod w tej samej budzie, czy wiekszosc czesci ze zwyklej podejdzie do emki?? za wyjatkiem silnika, skrzyni itp. oczywiscie. Jak sie ksztaltuja ceny czesci zamiennych i eksploatacyjnych, czy sa duzo drozsze do m5? ile to auto pali przy spokojnej jezdzie do 2000-2500 obrotow? Ogolnie auto sluzyloby normalnie na codzien czyli dojazdy do pracy, do centrum, dziewczyny,zakupy,szkoly etc. no i weekend gdzies tam. od czasu do czasu smiganko bokami po miescie :twisted: lub na zlotach ale bez pałowania,zadnego palenia gumy etc pozdrawiam i dzieki z gory za wszelkie porady :)

oki powymianie sondy samochod odzyl :) prawdopodobnie taka padaka byla bo sie zrobila zwora na kabelkach od sondy - teraz mam nowa sonde Boscha z przewodem i wtyczką i jest oka. dzieki za pomoc pozdraiwam

ok nowa sonda na pozycji, gwint w rurze przekalibrowany wszystko super. Teraz robie reset kompa, po poludniu zagrzeje silnik i zobacze jak sie zbiera 0 - 200 mam nadzieje,ze bedzie poprawa bo jak nie to chyba zwątpie. PS przeplywka jest sprawna. pozdrawiam

Pinczer dzieki za ofertę pomocy. Przed chwilą wykrecilem z kumplem sondę lambda i przezylismy niemale zdziwienie gdy zobaczylismy na niej wygrawerowaną gwiazde Mercedesa :D Na domiar zlego dala sie wykrecic praktycznie bez uzycia zadnej sily bo gwint jest tak zjechany:/ calosc oczywiscie polaczona z wiązką na pokręconych ze soba drucikach i tasmie klejącej :duh: Na szczescie dzieki moim kontaktom nówka Bosch dedykowana pod mój motor juz jest w drodze i jutro na 8 rano bedzie u mnie. ehh takich oszczednosci wsrod wlascicieli BMW naprawde nie rozumiem. Od dobrych 3 miesiecy juz ogarniam auto po poprzednim wlascicielu, totalnym lamerze i co chwile cos wychodzi. No ale jak to mawia moj kumpel ktory wpakowal w swoją fure 15.000 PLN a na hamowni wyszlo mu 113PS :mrgreen: : dopóki walczysz jesteś zwycięzcą :twisted: :shock: :modlitwa: co do pompy to poprzednio mialem fabryczna Boscha, nigdy nie wymienianą, bo byly oryginalne opaski zaciskowe (jednorazowe) i 2cm wartwa piasku pod ta zaslepka w bagazniku ;) spadek mocy zauwazylem jeszcze przed wymiana pompy,zmierzylem ją na listwie wtryskowej, bylo 2.8 bara wiec sadzilem,ze to jej wina. wymienilem na Walbro poczatkowo 'dla jaj' ustawilem na 4,5 bara auto stalo sie wyraznie szybsze w calym zakresie obrotow, ale nadal byl problem braku mocy powyzej 5000. pozniej obnizylem do 3.5 bo balem sie,ze dojdzie do spalania stukowego. Co do 6 bar to chyba sie pomyliles - to stanowczo za duzo jak na 220KM N/A. Moj znajomy w nissanie 200sx s14 podkreconym na 400hp ma cisnienie 5 bar i problem z za wysokim AFR. pozdrawiam!

jestem z Katowic, w krakowie często bywam. kat w piachu. jak kupilem autko zamiast niego byly wiejskie strumienice z allegro za 150zl. wycialem je i wspawalem zamiast nich normalne rurki. Bylem z nim na hamowni jakis miesiac dwa wstecz i pokazal ponad serię. (silnik po kapitalny remoncie, tulejowanie cyl, nowe pierscienie,panewki,walek rozrzadu po regeneracji,nowe dzwigienki,nowe uszczelki,nowy lancuch rozrzadu,nowe sprzeglo,docierane zawory itd itp) Na codzien jezdze spokojnie (zmieniam biegi przy 2500 2000 obr) i od tamtego czasu nie żylowalem go na maxa. dopiero teraz na hamowni wyszlo to cudo. na niskich obrotach jezdzi jak kiedys, normalnie. Pompa paliwa wyczynowa Walbro regulowana moze dawac cisnienie do 5 bar. ustawilem ją na 3,5 czyli fabrycznie. filtr paliwa nowy. po odpieciu podcisnienia z regulatora jest tak samo, wiec to nie jego wina. i co tu robic :((((((((((( ?? pozdrawiam

nie mam zabardzo z kim zrobic podmianki... :( a nie da sie go jakies pomierzyc czy cuś?? co do obrotow, to moc rosnie od 900 do 5000 pozniej juz spada, i dopiero gdzies od 6000 znow zaczyna rosnac. ale silnik wkreca sie normalnie, szybko, plynnie etc. odpala świetnie. wyglada to tak jakby mieszanka byla za uboga lub zalewalo go. a jakie sa konsekwencje jazdy bez sondy ? bo wyczytalem tu gdzies,ze tak mozna jezdzic.