
jackbmw
Zarejestrowani-
Postów
65 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez jackbmw
-
Dzięki za wszelkie wyjaśnienia. Opony mam 205/65 R15 na 4 kołach. Ciśnienie jak najbardziej prawidłowe. Muszę się wybrać do mechanika niech poogląda tylny zawias. Czytałem kiedyś w Auto Bild artykuł jak badali wpływ bocznego wiatru na auta. Wyszło, że tylnonapędówki są o wiele bardziej podatne na niego (większe odchylenia od prostego toru jazdy). Da się to jednak zniwelować szerszymi oponami. No nic pozostaje warsztat i ewentualnie poszukanie felg 17 na próbę.
-
Poproszę o rozkodowanie: WBABN51050JT67554 Z góry pięknie dziękuję :)
-
Mam pewien problem z autem. Przy prędkościach autostradowych >= 130 km/h czuję, że auto staje się mało stabilne. Jest podatne bardzo na podmuchy wiatru. Ponadto mam wrażenie, że czasem porusza się na boki choć nie robię ruchów kierownicą, muszę wtedy kontrować. Zmieniłem niedawno amory z przodu na nowe Bilsteiny. Jest lepiej, ale przy podmuchach wiatru boję się jeździć szybciej a objeżdżają mnie mniejsze i słabsze auta. O jeździe w granicach Vmax już zapomniałem :( Generalnie zawieszenie jest w porządku, mechanik nie dopatrzył się niczego. Wszystkie trzepania na diagnostyce też przeszło bez problemów. Ale przy szybkiej jeździe dziwnie się czuję i boję. Wiem, że E36 to nie rakieta ale chyba nie tak powinna zachowywać się trójka :mad2: Mam zwykły zawias, nie żadne M. Opony przód tył 205, fele 15 cali.
-
e36 sedan - korozja i brzydki lakier, naprawiać?
jackbmw odpowiedział(a) na radzone temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
Gryzę się z tym samym. Zżera mi powoli ale systematycznie tylne nadkola. Na razie powierzchownie. Plus tego na krawędziach drzwi/klap widzę babole miejscami. Póki co doszedłem do wniosku, że nie ruszam tego. Nikt mi nie odda tej kasy przy odsprzedaży jak zechcę to teraz zrobić. Choć z drugiej nie znoszę patrzeć na te rdzawy wykwity na jasno zielonej budzie :mad2: ... -
Lakierowanie modeli aut 1:18 - pytania do lakiernika
jackbmw opublikował(a) temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
Hej, Wiem, że pytanie co najmniej dziwne ;) Ale dotyczy też beemek, ale trochę mniejszych ;) Mam dość sporo dobrej klasy modeli BMW w skali 1/18. I chciałbym wiele z nich przemalować na inne kolory. Niestety lakierowanie sprayami nie daje takich efektów jak ma przez co przemalowany zawsze wygląda gorzej, a co gorsza lakier jest miękki i bardzo łatwy do zadrapania już przy ponownym montażu modelu. Dlatego mam parę pytań do lakierników. 1) Jaki z podkładów użylibyście na gołą karoserię modelu (ZnAl) żeby się kolejne warstwy trzymały? 2) Jak osiągnąć twardość powłoki malując sprayami? Jak dotąd używałem podkładu i klaru 1K w sprayach Motipa. 3) Ile kosztowałoby profesjonalne polakierowanie modelu na wybrany kolor? Oczekuję tylko wyglądu jak oryginalnego modelu. Będę wdzięczny za opinie i pomoc :) -
Witam :) Prosiłbym serdecznie o rozkodowanie numeru: WBABN51060JT71144
-
Jeśli weźmiemy pod uwagę to rzeczy, które trzeba wyprowadzić na prostą to pewnie wyszłoby jak piszesz i tak sporo taniej niż kupować odpowiednik o pełnej historii i bez większych przygód w DE za 13k Euro plus 18,6% złodziejska akcyza, czyli jakieś ~60k PLN. Nie miałem miernika, więc jak już pisałem to wydaje mi się, że tylko cała lewa strona była ruszana. Być może na jej polerce by się skończyło, drzwi nie wyglądały tragicznie, głównie błotnik kierowcy się słabo prezentował. Przedni zderzak ze względu na spore rysy po spotkaniu z krawężnikiem też był do lakierowania, tylny z kolei ze względu na pęknięcie i baranka z prawej strony. Martwiła mnie wewnętrzna część maski, na bank była odkręcana, w jednym miejscu przy mocowaniu do zawiasa niedomalowana na niewielkiej powierzchni. Do tego właściciel nabrał wody w usta i zasłaniał się trochę mówiąc, że nie wie jak auto naprawiali co ruszali/wymieniali czy lakierowali. Tylko słowa, "możliwe", "być może", "chyba". :mad2: Dziwne. Nie wiadomo skąd przyjechało do końca, bo nie pamietał (ramki wskazują na okolice Freiburga, a ja usłyszałem, że chyba Monachium). Nie zdziwiłbym się, gdyby żadnych papierów do niej już nie było :( Faktycznie mechanicznie auto wydawało się tip-top. 6 garów grało fajną muzykę, hamulce i zrywność jak w innych 330i, elektryka z tego co sprawdziłem działała. Pod maską czysto, nawet za czysto bym powiedział, czarna belka z naklejkami ostrzegającymi o wysokim napięciu ksenonów też jak nowa, śruby ją mocujące podobnie, zero nalotu, brudu. Na niektórych elementach przy silniku tylko trochę rdzy czy nalotu. Podłużnice wyglądały na nieruszone, przez to co dało się dostrzec patrząc pod maskę. Opony były z 2002, ale z zimy, a auto wyprodukowano w lipcu, więc nie były oryginalne i trudno wymagać by po 100k były. Choć po stanie boków to bałbym się jeździć szybko. Ale opony to najmniejszy problem. Można wymienić, śladu i problemu nie będzie. Tak samo jak zregenerować ranty felg. Chętnie zestawiłbym to auto z innym 3er E46 we wzorowym stanie, nawet nie 330i, żeby porównać. Chyba jeszcze za mało E46 obejrzałem, żeby wyciągać głębsze wnioski. Kończąc kolejny mój wywód, to nie jedynie nieudolna naprawa lakiernicza mnie odrzuciła, co całokształt. Brak kluczyków wszystkich, brak dokumentów z importu, zdjęć sprzed naprawy, niewiedza na temat wyglądu auta przed przygodą. 32k za takie auto sprawne auto to nie dużo, ale ulicą nie chodzi. A wciskanie po kilku miesiącach tego auta komuś, nie jest w moim stylu. Być może znajdzie się ktoś, komu nie będzie przeszkadzać to co mi, naprawi sobie i wyprowadzi auto na prostą i przywróci je do pełnego blasku :) W każdym razie, w dalszych poszukiwaniach biore już jak najbardziej pod uwagę touringa, obok sedanów i coupe :cool2:
-
Nie szukam auta na gwałt ani na już. Być może gdybym potrzebował już teraz coś lepszego to bym dalej z właścicielem rozmawiał, pojechał to auto porządnie sprawdzić mechanicznie i podpiąć do kompa. Wtedy pewnie byłoby pole do targowania się i wyprowadzanie auta na prostą. Mnie cena 40-50k by nie przerażała, gdyby było to auto bezwypadkowe, wiadomo może się zdarzyć pękniecie zderzaka czy wgnieciony błotnik, ale niech to zostanie porządnie naprawione w dobrym warsztacie a nie byle jak u "wujka Staszka" w garażu. Niejedną beemkę widziałem, która została nie tyle zajechana, co po prostu źle serwisowana na dziadowskich częściach, bo ktoś nie miał kasy czy byłoby mu żal wydać trochę więcej na renomowane części.
-
Veni, vidi... Właśnie niedawno wróciłem z oględzin. Z daleka auto super wygląda, kolor, M-Pakiet duże fele :) Nice Czar pryska po przyjrzeniu się bliżej. Nie miałem miernika lakieru, ale niektóre elementy aż rzucały się w oczy od spartolonej roboty lakiernika. Ewidentny baranek na lewym przednim błotniku. Po otwarciu drzwi kierowcy widać ślad po odkręcanej śrubie błotnika. Drzwi przednie lewe też były lakierowane ponownie. Lewe tylne drzwi były odkręcane, widoczne ślady na śrubach. Błotnik tylny lewy też był lakierowany. Po za tym pęknięty tylny zderzak w jednym miejscu. Nadawał się do spawania i lakierowania. Na zderzaku tylnym idealnie pod klapka wlewu również baranek. Fatalnie spasowane przedniego błotnika ze zderzakiem i plastikiem pod lewą lampą. Pewnie efekt nieudolnej naprawy jak i dotknięcia zderzakiem krawężnika (widoczne rysy), co z resztą właściciel potwierdził. Z przodu w zderzaku brakowało maskownic halogenów - widać to już na fotkach z ogłoszenia. Jest to część nr 5 na: http://www.realoem.com/bmw/diagrams/c/x/136.png Kluczyk był tylko 1. Dokumentów z importu auta nie widziałem, choć prosiłem o nie. Auto jest od 2 lat w PL. Sprowadzone przy przebiegu koło 90k, na lawecie jechało. Uszkodzenia dotyczyły tylko lewej strony i były powierzchowne z tego co usłyszałem. Fotek jednak nie dostałem. Wnętrze fajne czyste, choć ślady na siedzeniu kierowcy mówią, że ktoś się chyba wiercił w tym fotelu, troche za bardzo na wytarte jak na 105k, przynajmniej wg mnie. W bagażniku też czysto, akumulator oryginalny, narzędzia kompletne. Koło dojazdowe plus karnister oryginalny we wnęce. Rolety nie było, ale właściciel ją ma. Pod maską czysto i sucho. Nie wiem czy było tam coś czyszczone, czy tak to na codzień wygląda. Generalnie pod machą stan fabryczny, trochę dziwne jak na 9 latka, że tak czysto. Jeszcze kilka pytań do was. 1) Wewnętrzna strona maski świeciła się lakierem jak na zewnątrz. Czy aby w E46 nie powinna być maska od środka matowa jak komora silnika? Generalnie to maska wyglądała na malowaną od środka, bo w 1 miejscu było niedomalowane:/ 2) Na przedniej szybie, mniej więcej w 1/4 jej szerokości nad wycieraczką było jakby małe miejsce na VIN, ale nie widziałem tam niczego. Wiecie co to może być? Podsumowując. Auto byłoby całkiem fajne, gdyby zostało porządnie naprawione. Owszem można próbować je poprawiać i zniwelować te rzeczy. Choć to już kwestia indywidualnej oceny. Ja bym go w każdym razie za te 32k nie kupił. Na oględziny w warsztacie się nie nastawiałem. Pewnie osoba z większym doświadczeniem mechanicznym/lakierniczym wychwyciłaby więcej baboli ode mnie.
-
Dzięki za link do niemieckiego ogłoszenia dla porównania. Najtańsze 330i w kombiaku po lifcie i z M Pakietem jakie jakiś czas temu znalazłem było po 9999 Euro, w promocyjnej cenie bo maska, klapa tylna i tylny błotnik miały wgnioty i rysy o czym wyraźnie pisało. Tak to chodzą drożej. Normalna cena to właśnie te 11-13k Euro. VIN rozkodałem i leży w innym dziale, ale przeniosę go tu dla jasności:
-
M Pakiet zwykle zawiera Shadowline, ale można zrezygnować z niego i mieć chromowane obramówki okien z tego co wiem. Czarne blendy lamp, zamiast srebrnych, miały wszystkie 330i z M Pakietem. Jadę w sumie z ciekawości obejrzeć, bo mam względnie blisko. Przez telefon się za wiele nie dowiedziałem o historii auta, papierach itd. Właściciel obiecywał więcej info przy obejrzeniu. Zobaczymy. Na zakup się nie nastawiam na razie, ciekawi mnie co różni jeszcze to auto od niemieckich po 10-13k Euro, oprócz wymienionego błotnika ;) Po ramkach tablic (BMW Märtin) sądząc auto jest z okolic Freiburga (południowy zachód Niemiec). Wysłałem maila do nich, ale nie odpisali mi czy serwisowali to auto czy nie :mad2:
-
Mam katalog E46 touringa z 2003 roku, ale nie umiałem nigdzie znaleźć informacji, co do wyglądu nerek w M-Pakiecie. Nigdzie nie znalazłem info, że Shadowline czy M-Pakiet wykluczają chromowane nerki. W opisie zawartości odnośnie Shadowline pisze, że są to obramowania na wysoki połysk, a w zawartości M-Pakietu nie ma słowa o nerkach (choć już o blendach świateł mówią wyraźnie). Z resztą np. 130i z M-Pakiem też miało chromowane pionowe żeberka w nerkach. Może ktoś to potwierdzić odnośnie europejskich M-Pakietowych 330i? Chromowane obwódki zegarów to wyróżnik wewnętrzny 330i i tu nie ma żadnego wpływu to czy auto ma M Pak czy nie. Miały go wszystkie :)
-
Prosiłbym serdecznie o rozkodowanie VINu: WBAEN51090PC21123 Z góry dziękuję :)
-
Poproszę jeszcze o rozkodowanie tego VINu: WBABD53474PD98474 Dziękuję bardzo :)
-
Proszę o rozkodowanie VINu, za co z góry ślicznie dziękuję :) WBADT51000CE72038
-
Chciałem prosić o rozkodowanie następującego numeru VIN: WBABN51060JT60113 Z góry dziękuję :)
-
Jestem na etapie planowania wymiany amorów z przodu i zastanawiam się co wybrać. Słyszałem już, że Sachsy są najlepsze, ale myślałem o czymś trochę tańszym np. Bilstein B4. Czy ktoś z Was ma je u siebie w E36 i może podzielić się opiniami na ich temat? Albo ewentualnie doradzić co wybrać, bo trochę zgłupiałem. Kryterium kosztu dla mnie nie jest najważniejsze. Będę Wam wdzięczny za opinie :) Chodzi mi o zawieszenie nie M Pakietowe.
-
Jestem na etapie planowania wymiany amorów z przodu i zastanawiam się co wybrać. Słyszałem już, że Sachsy są najlepsze, ale myślałem o czymś trochę tańszym np. Bilstein B4. Czy ktoś z Was ma je u siebie w E36 i może podzielić się opiniami na ich temat? Albo ewentualnie doradzić co wybrać, bo trochę zgłupiałem. Kryterium kosztu dla mnie nie jest najważniejsze. Będę Wam wdzięczny za opinie :) Oczywiście chodzi mi o zawieszenie nie M Pakietowe.
-
lakier w sprayu nr354 - gdzie kupic
jackbmw odpowiedział(a) na przemek.ch temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
Na Borowskiej (na przeciw Akad. Med) jest sklep z lakierami. Nabiją do sprayi, leją do puszek. Nazywa się DW Auto czy jakoś tak. Na allegro też mają konto. -
Ale się dyskusja zrobiła :) Akurat jestem na etapie rozważań co kupić jako następne po moim E36 320i. Waham się pomiędzy 330Ci i 330Cd, w manualu. Wasza dyskusja dała mi trochę więcej do myślenia. Choć z drugiej strony pojawia się wątpliwość, że czego bym nie kupił to będzie źle, bo i Diesel i benzyniak mają swoje wady. Obecnie mam też 6 garów, więc nic mniejszego nie biorę pod uwagę. LPG nie wchodzi ponownie w grę. Moja 320i to pierwsze i ostatnie moje auto z tym paliwem. Co wyjdzie taniej z paliwem to zostawie potem w serwisie u gazowników. A po za tym te kilometry węży pod maską... :mad2: Nevermind Auto używam do jazdy na trasach głównie (po mieście szlag mnie trafia jak mam jeździć). Myślałem o dieslu, bo można zachipować i mieć trochę więcej niż 204 KM, no ale kulturze pracy benzyniaka nic nie dorówna. M52 jest OK, a M54 to musi dopiero być niezłe. Dzięki za wszystkie krytyczne opinie co do obu silników, chyba już jednak mam swojego faworyta do dalszych poszukiwań;) :cool2: