tommybmw1

Widzę, że jest błąd w linku do strony internetowej warsztatu, poniżej poprawny: http://www.paintfixpro.pl/

Witam wszystkich forumowiczów Posta piszę w celu ostrzeżenia was przed skorzystaniem z usług firmy http://www.paintfixpro.pl/ Krakowie. Nie będę opisywał czym się zajmuje firma wystarczy przeglądnąć ich stronę internetową. Sprawdzając w necie opinie na temat tego zakładu, zauważyłem(niestety gdy już zostałem oszukany przez tą firmę), że na wielu forach motoryzacyjnych zadawane jest pytanie czy ktoś korzystał i ma doświadczenie z efektów ich pracy(ich pseudorewolucyjne metody lakiernictwa cieszą się dość dużym zainteresowaniem). Niestety miałem okazję skorzystać z usług tej firmy, doświadczenia są okropne. Ponieważ nie mam czasu na dochodzenie swych praw na drodze sądowej pomyślałem, że chociaż uprzedzę Was jako potencjalnych klientów tego warsztatu(że w ten sposób odwdzięczę się za krzywdę jaką wyrządziła mi ta firma). Niestety to, że papier przyjmie wszystko jest niewątpliwym atutem dla tej firmy-która reklamuje się z dużym rozmachem na różnych nośnikach reklamowych. Nie wierzcie w te cuda-usługa którą firma przedstawia to bajka-rewolucyjne metody tej firmy nie działają a personel daje dużo do życzenia(całkowity brak doświadczenia w lakiernictwie pojazdowym). Auto oddałem w celu polakierowania kilku elementów blacharskich(maska, tylny błotnik, część klapy, dół przednich drzwi-pod listwą) regeneracji lakieru oraz wyciągnięcia kilku wgnieceń metodą bezinwazyjną. Dodatkowo w ramach usługi dostałem gratis mysie felg oraz silnika. Całość wyceniono na 2700netto. Gdy wróciłem do warsztatu po odbiór auta początkowo byłem zaskoczony jego wyglądem. Auto naprawdę wyglądało jak nowe. Niestety to były pierwsze wrażenia, po przyglądnięciu sie lakierowanym elementom zauważyłem podstawowe błędy nieprofesjonalnego lakiernictwa(masę drobnych wgłębień, załamań lakieru, mgiełki). Co najgorsze okazało się, że przednie drzwi zostały pomalowane w całości. Przyczyną jak się domyślam, były próby wyciągnięcia wgniotki, które skończyły sie pęknięciem lakieru(warsztat wypierał sie, ze nie malował całych drzwi...!!!!!!!!!). Dodatkowo maski nie dało sie podnieść została zerwana linka-dodam, że szef próbował mi wmówić, że to ja ją zerwałem. Wnętrze nie zostało zabezpieczone przed pracą, wyglądało okropnie(mam skórę bananową którą do tej pory nie mogę ogarnąć do odpowiedniej czystości)-w warsztacie stwierdzili, że z tak brudnym wnętrzem oddałem auto do warsztatu...(na siedzeniach leżała masa białego pyłu) Po długich negocjacjach usługę udało się w końcu zareklamować. Przy kolejnym odbiorze na miejscu w warsztacie zauważyłem uszkodzenia: -zaczep reflektora -mocowanie nerki(atrapy)-skleili na miejscu taśmą samoprzylepną -usterka poduszek powietrznych -linka otwierania maski źle zamontowana Lakierowane elementy zostały poprawione do stanu dostatecznego. Za całość wynegocjowałem cenę 2200netto-szef stwierdził abym więcej się u niego nie pojawiał i, że nie uzna mi reklamacji. Po miesiącu okazało się, że drzwi przednie zostały pomalowane lakierem bezperłowym-brak ziarna(przy odbiorze tego nie zauważyłem) Dodatkowo lakierowane elementy stają się coraz bardziej matowe. Warsztat w dniu dzisiejszym odmówił reklamacji... UWAŻAJCIE!!!!!!

Nie wiem czy w bmw e 39 tak jest, czytałem ogólnie na temat pomp wysokiego ciśnienia CR.Jest takie zabezpieczenie, że jeśli w baku jest mała ilość paliwka to komputer z czujnika dostaje informacje i automatycznie blokuje dopływ paliwa oraz rozruch silnika, ponieważ pompa wysokiego ciśnienia jest smarowana paliwem. Ja tego wolałem jeszcze nie próbować, więc lepiej zadbać aby ta rezerwa się nie włączała. Pozatym na dnie zbiornika zbierają sie zanieczyszczenia a im mniej paliwka tym większe prawdopodobieństwo, że ten cały syf dostanie sieę nam do wtrysków.

ja miłem poslizg na początku tylko na 5 biegu jak sie turbo włanczało ok 1800obr/min. Pozniej zaczęło slizgac na 3 i 4 biegu. Jeżeli ci sliza podczas ruszania to mozesz miec powoli sprzegło do wymiany. Jeżeli auto skacze podczas szybkiego ruszania to napewno jest to poduszka pod silnikiem. Pewnie jeszcze lewa, jest to poduszka hydrauliczna i lubi pekac. Mechanik mi mówil, ze ona musi duże przciązenia utrzymac, wiec czesto peka. Ja zauważylem od niedawna ze mam drgania w aucie na 2, 3, 4 biegu podczas wcisniecia pedału gazu do podłogi. Drgania te wystepuja przy obr od 1800 do 2500. Czyli w max momencie. Nie wqiem co to jest i juz sie boje. Czytałem, ze może to byc przyczyna padajacego wtryskiwacza lub skrzynia do remontu.

Mi jak wysadziło kolektor dolotowy to po zamontowaniu nowego pojechałem do wieśka z krk. Zrobilismy test kompa podczas jazdy. W tescie tym wyszłio, ze turbo lekko przeładowywuje. No i wtedy zaczely sie poszukiwania usterki. Skończyło sie wyminą elektrozaworu. Teraz jest ok. Tak przy okazji. napiszcie mi gdzie jest ten agr i filterki. Ja wymieniałem jakis filtr taki mały u mechanika ale nie wiem czy to jest to? Z tego co czytam to wy je czyscicie bo sa nie wymienne tak?

Jeżeli nie zamontujesz nowego czujnika to kontrolka nie zgasnie. Przeważnie po kazdej wymianie klockow trzeba wymienic ten czujnik. Poniewaz nie nadaja sie do dalszego uzytku!

na 100% elektrozawór. System awaryjny nie włancza sie od razu, dlatego przyspieszenia do 100km nie maja az takiego znaczenia. hamownia jest napewno ok. U mnie na hamowni wychodzila ta sama moc. Myslalem ze tylko ja miałem taki nietypowy problem,a tu prosze, okazuje sie ze ten element jest dosc wrażliwy. Moje auto z pełnym bakiem waży 1710kg.Tak przy okazji zapytam. Jak tam wasze koła dwumasowe? mi padło po chipie. Zaczeło slizgac. Najpierw wymieniłem sprzegło bo mechanicy stwierdzili iz napewno nie slizga z powodu dwumasa. Twierdzili ze dwumas jest tak sonstruowane ze nie moze byc poslizgu. Auto odwiedziło jeszcze 3 innych mechaników którzy to potwierdzali. Okazało sie jednak inaczej. Po wymianie dwumasa jest ok. Też taka nietypowa usterka, 3 miesiące sie z nią borykałem. :)

ja okręcałem tylko ta rure od ic. Powinno u ciebie tez wystarczyc. Jak bedziesz skladal nie zapomni wytrzyscic łaczenia rury gummowej z ta aluminiwą. t.z.n miejsce ich styku. Pomieważ mogą ci spadac mimo mocnego zacisniecia opaski. Niby prosta czynnosc ale ja myslalem po któryms skladaniu tych elementów, ze panowie mi zabardzo autko chipowali. :D

nie mam mozliwości wklejenia ale przy ok. 3000 obr. krzywa z mocą i momentem opada. Te dane mam z wykresu kiedy system awaryjny włanczał sie juz prz mocy ok 150km.

Tak, to jest ten element. Czesta przyczyna, przeładowań a przy ostrej jezdzie auto po pewnym czasie wchodzi w tryb awaryjny. Miałem to wiem jaki to ból jak cie robi passat 130 po chipie (160) a ty zdziwiony nie wiesz o co chodzi. Niby masz 200 km a tu robi cie passat 160 km kombi. Zrobiłem chipa wymieniłem elektrozawór i jest super. Dodam jeszcze, ze mi rozwaliło kolektor dolotowy z powodu elektrozaworu.

To napewno konczą sie klocki, Koszt na allegro 190 zł ate. Ja mam do wymiany tez tarcze, wiec z ciekawosci testuje ile da sie zrobic jeszcze km po zaswieceniu sie tego komunikatu. Narazie zrobiłem ponad 2 tysiace i jeszcze nic nie trze. Jak masz do wymiany też tarcze to ni kupuj innycc jak ate. Nie sa tanie bo za sztuke trzeba dac 190zl ale masz pewnosc, ze po pierwszym silniejszym hamowaniu ci sie nie odkształca. Pamietaj, to jest czesta przyczyna drgan na kierownicy przy hamowaniu. Lepiej zainwestowac. Ja własnie czekam na przesyłke.

Ja na twoim miejscu sprawdził bym najpierw elektrozawór turbiny. Kosztuje w aso 317 zl. Nie musisz kupować w aso, w normalnym sklepie zapłacisz lekko ponad 200zł. Jak na mój gust to nie turbo. Mi turbo też przeładowywało a nawet rozwaliło mi kolektor dolotowy. Miałem rówiez problem z mocą, t.z.n. Raz auto jechało raz nie. na hamowni sie okazało, ze naprzemiennie smiga z fabryczna mocą i systemem awaryjnym ok 163km. Przyczyną tego był własnie elektrozawór. Chciałbym rówież napomniec, iz w polsce nagle pojawiło sie duzo bmw w dieslu i nawet dobrzy mechanicy w aso w niektórych przypadkach stawiaja złe diagnozy. Polega to na tym, ze poprostu ucza sie na naszych autach.

Do pana Wieśka ze szczecińskiej mozna jechac.Zna bmki bardzo dobrze. Polecam, chociaz tani nie jest, ale ma na miejscu troche czesci zamiennych, wiec to przyspiesza napewno naprawy. Pozatym po wielu latach praktyki czesto potrafi po ogladnieciu i wysluchaniu problemu postawic diagnoze. dzieki czemu naprawy nie koncza sie na rozebrniu niepotrzebnych elementów. Jezeli chodzi o czesci zamienne, nowe lub uzywane polecam rutkowskiego z wieliczki. Czesci ma bardzo dobrej jakosci. Nie sa moze tanie ale co sie nie robi dla bmw.

Kolego jakbys przeczytal dokladnie posta to bys nie pisal takich glupot. Zastanawiam sie czy niektozy na forum czytajc posta mysla nad tym co czytaja czy raczej staraja sie wylapywac bledy ortograficzne u innych. Moge sie zalozyc ze sami pisza z pomoca słownika ortograficznego!

hej koledzy!! W koncu moim mechanikom udalo sie znalesc przyczyne awari. Po wymontowaniu 3 raz skrzyni i sprawdzeniu dwomasa okazalo sie ze jednak jest zniszczone. Powiem szczerze ze kolo nie wykazywalo zadnych sladów zuzycia, nie tuklo sie i nie bylo zadnych wibracji. Kazdy kogo sie pytalem twierdzil ze to napewno nie slizga sprzeglo przez dwumas okazalo sie ze jednak bylo wadliwe. Moi mechanicy zastosowali prosta metode kontroli koła, wkrecili je w imadło i korzystajac z dlugij brechy i sporej sily przekrecili dwumas dookola, Mialo zerwane jakies tam zderzaki, wiec dlatego krecilo sie dookola. Jezeli jednak ktos by mial podobny przypadek dodam ze, podczas sprawdzania kola w ten sposob trzeba naprawde uzyc duzo sily!!! Droga jaka przeszedlem z tym autem i wykryciem usterki byla naprawde meczoca. Mechanicy juz załamywali rece bo nie wiedzieli co zrobic. W aso w krakowie nikt sie nie spotkał z takim przypadkiem, owszem wymieniali dwumasy ale mialy duze slady zuzycia i sie poprostu masakrycznie tukły(ale nigdy nie bylo mowy o slizganiu kól w dwumasie). Konstrukcja dwumasa nasówa stwierdzenie, ze jest to niemozliwe zeby doszlo do poslizgu miedzy dwoma kolami w dwumasie, a jednak okazalo sie ze wszystko moze sie zdazyc. Wiec jezeli ktos bedzie mial podobna awarie, musi byc przygotowany na wieksze wydatki. Ja za dwumas luka zaplacilem 1840zl + sprzeglo luka 840! pozdro

rkorbut. kolego te przyzady stosowalo sie kiedys, pytalem sie dzis w salonie bmw i przy montazu sprzegla nie wykorzystuja tego typu narzedzi,owszem sa niezbedne w przypadku kiedy trzeba np. wymienic dwumas i nie maja oryginalnej blokady sprzegla. teraz kazde sprzeglo nowe, jest wypoazone w blokade ktora ustala wstepne napiecie docisku i centruje tarcze, zreszta producent dodaje instrukcje montazu takiego sprzegla, zreszta z niezcentrowaną tarcza nie dało by sie zamocowac skrzyni biegów, więc to co piszesz okazuje sie ze nie zgadza sie z dzisiejszymi realiami i ten link juz pewnie ma kilka lat. dodam tylko tle ze wymiana tego przewodu tylko pogorszyla sprawe i w tym momencie w ogole nie da sie tym autem jezdzic, brak mi slow i nie wiem co mam dalej robic!

Dzieki koledzy za rade, jutro daje mechaniką ostatnia szanse, twierdza ze prawdopodobnie uszkodzony jest jakis przewod od wysprzeglika. Jezeli po wymianie bedzie dalej slizgac, zmieniam mechaników. Cos mi sie wydaje po ogladnieciu linka, ze to raczej nastapi, nie przypominam sobie zeby uzywali przy montazu jakis specjalnych narzedzi. Tlumaczyli mi ze jest zupelnie inna metoda montazu takiego sprzegla i ze jest ono czyms zblokowane, ze nie wolno rozkladac go na czesci tak jak tradycyjne sprzeglo bo sie rozleci. dopiero po przykreceniu sprzegla mozna ta blokade sciagnac! Ale twierdza tez ze to sprzeglo montuje sie znacznie latwiej bo samo sie reguluje i w ogole. Narazie nie pozostaje mi nic innego jak wam podziekowac, jutro napisze jak wyglada sprawa po wymianie tego przewodu!

Pisalem juz kiedys o problemkie slizgania sprzegla w mojej e39 530d po chipie 220km 500nm. Musze watkek zaczac od nowa poniewaz juz nie wiem o co chodzi i moi mechanicy rowniez. Zaczne od poczatku. Zaczelo mi slizgac sprzeglo, na poczatku tylko na 5 biegu przy max momencie okolo 2000tys obr/min. Pozniej sie to pogarszalo wiec umowilem sie z mechanikami na wymiane. Okazalo sie ze sprzeglo nosi slady zuzycia. Kupilem nowe sprzeglo sachsa za 850zl. Po zamontowaniu nic sie nie zmienilo, sprzeglo slizga dalej. Mechanicy twierdzili zebym pojezdzil troche bo moze musi sie dotrzec. Zrobilem tak chyba z 500 km i nic sie nie zmienilo. Podjechalem spowrotem do mechanikow, zaczeli sprawdzac hydraulike a konkretnie, rozebrali silownik sprzegla i testowali pompe. Okazalo sie ze jest wszystko ok i w ogole nie ma sie do czego przyczepic. Ostatecznie padlo stwierdzenie, wadliwe nowe sprzeglo! Sprzeglo pojechalo na reklamacje. Po okolo miesiaca czasu oczekiwania, przyznali nowe sprzeglo wolne od wad. Wiec bylem pewien ze tamto bylo wadliwe. Po zamontowaniu drogiego sprzegla nic sie nie zmienilo. Slizga dalej. Nie wiem juz co mam robic! Moze ktos z was spotkal sie z czyms takim i moglby mi udzielic jakis rad? Z gory dziekuje za odpowiedzi. Dopisze jeszcze ze na starym sprzegle po chipie zrobilem okolo 10 tys km. Wiec sprzeglo napewno nie jest zaslabe na ta moc! Czytalem gdzies ze te sprzegla obsluguja momenty do 650nm u mnie jest tylko 500. Mechanicy twierdza tez ze dwumasowka nie ma nic do slizgajacego sprzegla! Jest podobno w super stanie jak nowa, ja podczas jazdy nie slysze tez zadnych stuków. [/img][/b]

Witam, Rozumiem ze byles w Vtech w Krakowie. Nie wiem czy Cie oszukali czy nie mam kilku znajomych ktorzy robili w Vtech i sa bardzo zadowoleni. Nie robiac reklamy to firma ktora sie specjalizuje w tuningu elektronicznym Ja juz po tuningu. Personalizowany tuning z uzyciem AFR'a kosztuje 1700 ale ja ze tak powiem mialem za 1200 - moze wynika to z faktu ze znajomy tam robil i sie powolalem na niego ;) Efekt Przed tuningiem " seria 288 KM moment fabryczny 439 Nm Po tuningu +36 KM +42 NM Oczywiscie hamownia w cenie. Jak bede mial skaner wkleje wydruki = mapy momentu bo dosc znacznie ja zmodyfikowali:) Wrazenia z jazdy - samochod jezdzi jak szatan - bez porownania - wszystko za sprawa momentu[/ A porownywales te wartosci z inna hamownia?

ja chipowalem swoja 530 d w v-techu, jezdzilem do nich 3 razy. oszukali mnie z wynikami na hamowni po chipie. dodali kilka koni i momentu. na hamowni w projekt xs wyszlo znacznie mniej mocy. pozatym moment byl dostepny w krutkim przedziale obrotow, nie mowiac o mocy. Gdybym sie choc troszke nie znal i nie mial znajomych ktorzy sie bawia w takie zeczy, zaplacilbym przktycznie za nic. po 1 chipie wyszlo mi 205 km i 470nm a w seri jest 194 i 410nm. to jak na diesla strasznie maly przyrost. Chlopaki z v-techa zaczeli sie bawic dalej i uzyskali 220 km i 500 nm bez nawiewu na interqler bo im maszyna padla. teraz jest znacznie lepiej moment i moc w wiekszym przedziale dostepny ale tak jak pisalem, musialem do nich jezdzic na poprawki kilka razy. Szczerze? Drugi raz bym do nich nie pojechal, polecam compsport w bielsku. pozatym wydaje mi sie ze 40 km to duzy przyrost jak na benzyne. Obawiam sie ze zaplacisz, wyjdzie im z 15 km wiecej i jak zaczniesz sie zucac ze umawialiscie sie na 40 to ci powiredza ze masz auto zepsute. mi tak zarzucali ze cos z moim autem jest nie tak! Poprostu chcieli mnie olac!

prawdopodobnie konczy ci sie rezystor dmuchawy,tez tak mialem, na poczatku wlanczal mi sie wiatrak na chwile, pozniej jednak potrafil pracowac dopuki nie rozladowal akumulatora. jezeli beziesz mial problemy z odpalaniem to odpowiedz bedzie prosta. koszt w aso 284zl. Ja kupowalem 2 tygodnie temu. Oczywiscie moge sie mylic, moze to byc jescze webasto, jezeli auto stalo kilka godzin przed domem to musialo ostygnac, a webasto po zgaszeniu silnika dziala jeszcze jakis czas i dogrzewa wnetrze jezeli silnik nie ma odpowiedniej temperatury

wczoraj odebralem auto od mechanika, zrobilem narazie okolo 40km. Sprubuje pojezdzic spokojnie 500 km i pozniej sprawdze czy dalej slizga. Najdziwniejsze jest to ze slizga jak auto wchodzi na ok 2000 obr na pelnym wcisnieciu gazu(max moment obr0. a jak spokojnie przekrocze 2000 obr i puzniej mu depne to nie slizga. Moze odpowiedzialna jest za to elektronika?

sprzeglo w 530d jest przystosowane do momentow okolo 600nm wiem to z artykulu bmw trends

Ja zaczalem szukac auta w prosty sposob. wszedlem na allegro i na gradke. ceny aut jakie tam byly zamienialem na euro po czym wchodzilem na mobile.de lub na skouta i w przegladarce wpisywalem te kwoty. co znalazlem? auta za te pieniadze byly z przbiegami od 250tys do 300, 400tys, albo byly uszkodzone. Handlarza tylko takie auta oplaca sie kupowac, bo niemcy samochody z duzym przebigiem oddaja za bezcen.Oni poprostu sie ich pozbywaja a polacy to wykorzystuja. Dorabiaja ksiazki serwisowe zmieniaja przebiegi, odswierzaja wnetrze i okazuje sie ze bmw 530 d z 2001r sprzedaja za 30 tys zl. Za takie auto od pierwszego wlasciciela w niemczech z kosztami sprowadzenia trzeba dac okolo 60 tys zl.

Jak dla mnie podejrzana cena. Ja osobiscie bym nie kupil tego auta w takiej cenie.