Witam mam pytanie do osób, które miały podobny problem. Aktualnie kończą mi się pomysły i nie wiem już w co celować.
Silnik n42b18 ma podobno 190k przebiegu. Dodam, że na zimnym silniku nie pracuje równo. Co kilka sekund silnik jakby się przydławił. Wskazówka od obrotów spadnie o milimetr w dół.
Wymieniłem świece na nowe boscha ale jest dokładnie to samo. Ostatnio zdarzało się, że silnik chodził na 3 gary bo padała cewka zapłonowa. Wymieniałem je pojedynczo jak padały i w ten sposób mam wymienione 3 cewki i jedna została jeszcze oryginalna, więc nie równa praca może być powiązana z tą jedną cewką lub z problemem który opiszę dalej.
Latem podczas jazdy silnik szarpnął lub gasł i zaświecała się lampka akumulatora na sekundę. Wyglądało to dla mnie tak jakby silnik zgasł, ale z powodu że jest na biegu i jechałem 100 km/h to od razu się odpalał.
Z moich obserwacji wyglądało to jakby gasł zawsze po przejechaniu stałego dystansu. Po wyjechaniu z domu lub z pracy, wiedziałem w jakim miejscu mogę się spodziewać szarpnięcia. W komputerze nie zostawiał błędów.
Mechanik stwierdził, że może mu brakować ładowania i mam sprawdzić alternator. Kupiłem używkę, wymieniłem ale problem był identyczny. Podmianka alternatora kompletnie nic nie dała.
Z czasem szarpnięcia były mocniejsze aż zaczął gasnąć, piszczeć i się już nie odpalać. Czasami odpalał po wyjęciu kluczyka ze stacyjki. Czasami musiałem skasować błędy żeby odpalił.
Błędy przeważnie dotyczyły wałka rozrządu i wału korbowego. Screeny błędów dołączam w załączniku.
Wymieniłem 2 czujniki wałków rozrządu i wału korbowego (firma delphi). Nie pomogło.
Oddałem do mechanika aby wymienił rozrząd ale po rozkręceniu powiedział że łańcuch jest jak nowy. Zero luzu a na blokadach wszystko pasuje. Ostatecznie nie wymieniłem go.
Mechanik dodał, że może to być wina przewodów i mam oddać auto do elektryka. Podjechałem do znajomego elektryka i powiedział, że nie wydaje mu się że jest to problem kabelków i nie chciał podjąć się zadania.
Dodam, że auto kupiłem 4 lata temu i miał podobną usterkę. Gasł średnio co 50km i pokazywał błędu wałków rozrządu i wału korbowego. Po wymianie czujników miałem spokój aż do teraz.
Co jeszcze mogę sprawdzić/wymienić żeby pozbyć się problemu? Czy uważacie, że jest to wina elektryki i szukać innego elektryka czy jakieś innej części.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.